Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Wraith w limitowanej wersji Black Arrow jest ostatnim coupe Rolls-Royce’a z motorem V12.
Fabryka Rolls-Royce’a w Goodwood pełną parą przygotowuje się do rozpoczęcia produkcji w pełni elektrycznego modelu Spectre, a modelem który ma zwolnić moce produkcyjne jest Wraith. Na zakończenie produkcji spalinowych coupe brytyjska marka przygotowała edycję specjalną Black Badge Black Arrow. Nawiązuje ona do samochodu Rolls-Royce “Thunderbolt”, który w 1938 roku pobił rekord prędkości na lądzie rozpędzając się do 575,34 km/h. Powstanie tylko 12 egzemplarzy tej edycji Wraitha.
Przedwojenny “Thunderbolt” (z ang. Piorun) także był napędzany jednostką V12 Rolls-Royce’a, choć akurat tamten motor pochodził z lotniczej sekcji przedsiębiorstwa. Nowy Wraith Black Arrow ma nawiązać do niego detalami i wykończeniem. Karoseria rekordowego auta była wykonana z polerowanego aluminium, przez które prawie niemożliwe było wykonanie rzetelnego pomiaru, dlatego kierowca George Eyston namalował na boku czarną strzałę (Black Arrow) z żółtym kołem, które było widoczne nawet przy ogromnej prędkości.
W nawiązaniu do tej oryginalnej kolorystyki, Wraith Black Arrow jest wykończony efektownym gradientowym lakierem, łączącym odcienie Celebration Silver i Black Diamond z "warstwą lakieru bezbarwnego z domieszką szkła", aby uzyskać efekt rozmycia w ruchu - opracowanie tej techniki zajęło 18 miesięcy. Dla kontrastu, dolne wloty powietrza, koła i wsporniki za osłoną chłodnicy są wykończone w kolorze Bright Yellow, a figurka Spirit of Ecstasy z włókna węglowego zawiera żółty pierścień.

Ten sam motyw jest kontynuowany we wnętrzu, gdzie przednie fotele obszyte są odważną żółtą skórą, kontrastującą z czarną skórą z tyłu. Nowością w Black Arrow jest również postarzana "skóra klubowa" zaprojektowana tak, aby podkreślić naturalną fakturę materiału. Pomiędzy przednimi fotelami znajduje się podświetlany, wykonany z polerowanego aluminium model Thunderbolt, zamknięty za szkłem w konsoli środkowej.
Oprócz deski rozdzielczej z grawerowanego aluminium, Rolls-Royce opracował unikalne, przyjemne w dotyku wstawki z drewna o otwartych porach dla wewnętrznych drzwi i paneli tylnych siedzeń. Zaprojektowane są tak, aby naśladować powierzchnię słonego jeziora Bonneville, gdzie do dziś są bite rekordy prędkości. Na desce rozdzielczej znajduje się wykonana na zamówienie tarcza zegara nawiązująca do technicznego wnętrza Thunderbolta. Poza tym Wriath Black Arrow dostał także dedykowane nakładki progowe.
Oczywiście Rolls-Royce nie mógł się obyć bez “gwiaździstej” podsufitki. Akurat w edycji limitowanej 2117 światłowodów ułożono na wzór nocnego nieba w dniu bicia historycznego rekordu - 16 września 1938.

Pod maską bez zmian - Wraith Black Arrow jest napędzany tym samym silnikiem 6.6 twin turbo, który trafia do każdego innego modelu Black Badge. V12 generuje w tym aucie 632 KM i 800 Nm. Jedyną rzeczą akcentującą wyjątkowość limitowanej serii pod maską jest nieco inna plakietka na osłonie silnika.
Rolls-Royce Wraith Black Arrow powstanie w liczbie zaledwie 12 egzemplarzy. Każdy z nich jest już zarezerwowany, a klienci dostaną swoje nowe auto jeszcze przed końcem obecnego roku.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Po intensywnym półroczu w WRC Kajetan Kajetanowicz rusza w Wielką Wyprawę Maluchów – charytatywny rajd dla dzieci poszkodowanych w wypadkach.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Lamborghini Temerario Super Trofeo ma w kolejnych latach być podstawą programu wyścigowego marki.
Po rundzie w Bahrajnie znamy ostateczne rozstrzygnięcia tego sezonu WEC. Ferrari może świętować.
Paweł Sudoł – operator dronów i filmowiec, który pokazuje świat z nieba. Twórca zdjęć dla TVN, Discovery i National Geographic.
Fotograf, który łączy sztukę z precyzją. Tomek Mąkolski tworzy wizualne iluzje, redefiniując granice między światem rzeczywistym a kreacją.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Na 14 listopada wyznaczono datę premiery lekkiego tylnonapędowego Bentleya serii Supersports.
MINI prezentuje specjalną edycję stworzoną z Paulem Smithem – elegancja, detale i limitowany styl.
Forch Racing by Atlas Ward bezkonkurencyjne w Porsche Sports Cup Deutschland 2025
Lamborghini świetnie radzi sobie na zmiennym rynku i notuje zysk operacyjny ponad 592 mln euro.