Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Szpiedzy znowu niezawodni - tajemnicze auto zdradza coraz więcej niuansów nowego designu.
Mimo bliższego obcowania z 911 GT3 wciąż trudno sobie wyobrazić, w którym kierunku będzie zmierzała odmiana RS. Bez wątpienia firma Porsche będzie chciała przemycić na drogi jeszcze więcej rozwiązań z torów wyścigowych, czego przykładem jest prototyp późnej fazy przyłapany na torze Nurburgring. Widoczne są nowe obręcze z centralnym mocowaniem, przednią pokrywą - która może okazać się już wersją produkcyjną - ale przede wszystkim potężne skrzydło oraz aerodynamika zderzaków.
Podobnie jak już w przypadku pierwszej odsłony 991 GT3 RS, widoczne są biodra zaadoptowane z Turbo S, z roboczo zakrytymi wlotami. Wloty – i to potężne - widać za to w przednich błotnikach, które zostały dodatkowo poszerzone i prawdopodobnie (co sugerują pionowe wloty schodzące do progów) będą stanowiły integralną całość z przemodelowanymi drzwiami. Przedni zderzak jest podobny do tego z 911 GT3, z różnicami w elementach wentylacyjnych przy fragmentach dochodzących do błotników. Istotną modernizacją jest przednia pokrywa, która została przecięta dwoma potężnymi otworami. Bez wątpienia jednak pierwsze skrzypce - podobnie jak w GT3 - gra tutaj spoiler, montowany do łap od góry i dołu. Przywodzi on na myśl rozwinięcie tych stosowanych w wersji RSR i trąci nieco prototypem rysowanym przez sześciolatka. Skrzydło ponadto montowane jest nieco bliżej kabiny, zostawiając miejsce kaczemu kuprowi z czymś, co wygląda jak dodatkowe chłodzenie. Zastanawiające są także panele dachu, w które prawdopodobnie wbudowano wloty powietrza oraz jego odprowadzenia na tylne skrzydło. Jeśli chodzi o wydech - tu wiele się nie zmieniło, jest centralny i słusznych rozmiarów, podobnie jak z 20/21-calowe obręcze z magnezu (choć z nowym wzorem), kryjące węglowo-ceramiczne hamulce.
Podobnie jak w przypadku 992 GT3, tu także najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia z jednym z ostatnich wolnossących silników na pokładzie Porsche. Najpewniej sześciocylindrowy motor sprzęgnięty będzie z przekładnią PDK. Możemy oczekiwać, że moc wzrośnie subtelnie względem 520-konnego dotychczasowego GT3 RS - podobnie jak cena. Interesujący za też fakt, że nowa wersja w przyszłym roku zostanie zaprezentowana prawdopodobnie obok takich specjalnych odmian jak Safari czy Sport Classic.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.
Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.
Z okazji okrągłej rocznicy założenia firmy słynna tarcza Porsche otrzymała nowy design.
Golf R stał się mocniejszy niż kiedykolwiek - nowa limitowana do 333 sztuk wersja ma równo 333 KM.
Włoski startup chce wypuścić dwa nowe modele EV. Jeden z nich będzie konkurował z Porsche Taycan.
Dział SVO stworzył szybszą i bardziej muskularną wersję Range Rovera Sport z motorem V8.
Porsche przygotowuje lekką, ekstremalną pochodną GT3 Touring inspirowaną dawnym modelem 911 ST.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Od dekad nie ma konkurencji i jest synonimem braku konieczności udowadniania czegokolwiek. Od teraz - z nienachalną personalizacją.
Od sezonu 2026 zielone bolidy Aston Martina będą wyposażone w kompletne układy napędowe Hondy.
Ledwo poznaliśmy nowe BMW M2, a już w fazie testów jest jego wersja rozwojowa CS.
Do walki z Bentleyem i Ferrari Aston Martin wystawia nowy model DB12 o mocy 680 KM.
Po 50 latach produkcji Caterham Seven wkracza w zupełnie nieznany sobie obszar bezemisyjnego napędu.
Nowa seria 5 ma bliźniaka w postaci elektrycznej limuzyny i5 M60, której moc przekracza 600 KM.