Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
TVR ogłosił nowe partnerstwo w motorsporcie i potwierdził przejście na napędy elektryczne.
TVR ogłosił umowę sponsorską z organizatorem mistrzostw świata ABB Formuły E, na mocy której będzie partnerem serii podczas wyścigów E-Prix Monako i E-Prix Londynu, które odbędą się odpowiednio 30 kwietnia i 30-31 lipca.
Pomimo braku udziału zespołu fabrycznego w tej serii wyścigowej, umowa sygnalizuje intencje marki dotyczące rozwoju gamy elektrycznych samochodów sportowych. Nowe modele miałyby się pojawić po rozpoczęciu produkcji Griffitha z silnikiem V8. Pod koniec 2021 roku TVR podpisał umowę z Ensorcia, firmą zajmującą się wydobyciem i produkcją litu.
Zobacz: Pierwsze dostawy TVR Griffith opóźnione co najmniej do 2023 roku >>
Prezes TVR Les Edgars optymistycznie zakłada, że Griffith z silnikiem benzynowym wyjedzie na drogi w 2024 roku, a wkrótce potem pojawi się w pełni elektryczny wariant produkowany w ograniczonej liczbie egzemplarzy. Po tych dwóch samochodach pojawią się dwa kolejne, w pełni elektryczne modele budowane na zamówienie. W ich stworzeniu mieliby pomóc partnerzy technologiczni wywodzący się ze świata motorsportu.
"Nasza współpraca z ABB FIA Formula E World Championship oraz działania na miejscu podczas E-Prix Monako i Londynu nie tylko pokazują nasze zaangażowanie w rewolucję marki TVR, ale także w technologię elektryczną oraz w zrównoważony biznes z zerową emisją netto. Nasze plany wprowadzenia TVR EV na rynek są już zaawansowane, a pierwszy z dwóch modeli zostanie wypuszczony wkrótce po premierze najnowszych modeli Griffith i Limited-Edition Griffith EV w 2024 r." - powiedział Edgar.
Formuła E doświadczyła ostatnio odpływu zespołów fabrycznych, więc pozyskanie kontraktu z TVR będzie pewną ulgą dla organizatorów serii. Przypomnijmy, że TVR nie zbudował jeszcze samochodu ani nie pozyskał pełni praw do fabryki, w której mógłby go zbudować. W obliczu tych problemów angażowanie się w elektryczną serię wyścigową o ograniczonej atrakcyjności może być zaskakujące.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.