Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Elektryczne GT Audi w przyszłym roku przejdzie facelifting obejmujący design i technologię napędu.
Za mniej niż rok Audi zakończy produkcję supersportowego modelu R8, a rolę flagowego halo-cara w gamie niemieckiego producenta przejmie elektryczna limuzyna e-tron GT (przynajmniej do czasu wprowadzenia następcy R8 z napędem EV). Bazujący na technologii Porsche Taycana model e-tron GT zyska w przyszłym roku istotne aktualizacje, które po części przygotują go nowej roli, a po części będą odpowiedzią na szybko rozwijający się rynek samochodów elektrycznych klasy premium.
Wcześniej do sieci trafiły zdjęcia zamaskowanego prototypu nowej wersji Taycana krążącej po Nürburgringu. Teraz mamy potwierdzenie, że jego kuzyn spod marki Audi także w przyszłym roku przejdzie facelifting. Zmiany designu są dość kompleksowe. Od przodu da się zauważyć przeprojektowane wloty powietrza w zderzaku oraz coś, co ma chyba być świeżą interpretacją znanego z Audi grilla single-frame.
Ten prototyp ma też założone nowe felgi z kontrastowym wzorem wyposażone w opony Pirelli P Zero i nieznacznie zmienione progi boczne. Ze względu na kamuflaż tylnej części auta trudno ocenić jakie będą zmiany, ale na pewno możemy się spodziewać nieco innego zderzaka oraz dyfuzora.
Porsche Taycan na przestrzeni kilku lat przeszedł zdalne aktualizacje oprogramowania, dzięki którym stał się bardziej wydajny i oszczędny. Tego samego możemy się spodziewać w bliźniaczym Audi w ramach liftingu. O ile dokładnie zwiększył się zasięg Taycana po poprawkach wiedzą tylko jego użytkownicy, bo firma nie musiała wykonywać ponownych badań zgodnych z normą WLTP. W przypadku e-trona GT Audi musi ponownie uzyskać homologację, więc w momencie premiery dostaniemy dokładne dane. W tym momencie podstawowa odmiana Quattro potrafi przejechać do 490 km, podczas gdy flagowy RS na pełnej baterii przejedzie 480 km.
Nie wiadomo czy Audi planuje jakieś istotne modyfikacje silników i ogniw. Platforma J1, z której korzystają Taycan i e-tron GT, na pewno jest kompatybilna z układem trzech silników - takie rozwiązanie właśnie jest testowane przez Porsche w prototypie Taycana Turbo GT o mocy ponad 1000 KM. Mimo wszystko sądzimy, że Ingolstadt skupi się na wyciśnięciu lepszych osiągów z istniejących podzespołów. Elektryczna limuzyna Audi nie jest modelem tak bardzo nastawionym na sport jak Taycan - podstawowa odmiana GT ma 476 KM, a najmocniejsza RS 598 KM. Niezależnie od wersji samochód ma baterie o łącznej pojemności 83.7 kWh.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Rimac Nevera R to nowy najszybciej przyspieszający samochód świata z 24 rekordami na koncie.
Aston Martin Vantage S kryje sporo detali, dzięki którym może zaciekawić klientów na Ferrari Amalfi.
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.