Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Nowe BMW i5 w wersji Touring ma być konkurencją przygotowywanego przez Audi modelu A6 Avant e-tron.
Seria 5 z nadwoziem Touring pojawiła się w 1991 roku i na stałe zagościła w ofercie BMW. Ponad 30 lat później koncept tego auta może znacząco ewoluować. Wszystko za sprawą całkowicie elektrycznego modelu i5, który także zyska bardziej praktyczne nadwozie kombi. Będzie to pierwsze tego typu auto w historii marki.
Jak na razie BMW wypuściło poprzez swoje social media kilka zdjęć zapowiadających i5 Touring. Na razie nie padły żadne dane, ale istniejąca wersja sedan daje pewien pogląd czego możemy się spodziewać.
Nowe BMW i5 Touring jest zbudowane na platformie BMW Cluster Architecture, tej samej co w spalinowej serii 5. Limuzyna i5 w podstawowej odmianie eDrive40 generuje 340 KM i 430 Nm, a także przyspiesza do 100 km/h w 6 s. Flagowe i5 M60 xDrive, które także pojawi się w wersji Touring, ma dwa silniki, 601 KM i czas przyspieszenia do 100 km/h na poziomie 3,8 s. Tak jak w innych BMW, osiągi te są dostarczane w rytm dźwięków jazdy skomponowanych przez Hansa Zimmera.
Touring będzie trochę cięższy niż limuzyna, dlatego czasy przyspieszeń mogą się nieco różnić. Podobnie zasięg i wydajność napędu - dla porównania sedan w słabszej wersji ma zasięg 582 km, a w M60 516 km. Uzupełnienie energii od 10 do 80% trwa teoretycznie tylko 30 minut, gdyż maksymalna moc ładowania BMW i5 z baterią 81.2 kWh wynosi 205 kW.
Umieszczenie z tyłu silnika elektrycznego sprawia, że i5 Touring będzie miało nieco mniejszą pojemność bagażnika niż jego spalinowy odpowiednik. Nie będzie to jednak duża różnica - w wersji sedan wynosi ona 30 litrów, bo model ICE ma 520, a elektryczny i5 490 l pojemności. Z całą pewnością BMW postara się, aby ich nowe auto prowadziło się zgodnie ze standardami firmy, dlatego na pokładzie znajdą się zaawansowane systemy elektromechaniczne. Wśród nich należy się spodziewać skrętnej tylnej osi, aktywnych stabilizatorów, adaptacyjnych amortyzatorów i samopoziomującego zawieszenia na poduszkach pneumatycznych.
W środku niemal na pewno Touring będzie bliźniaczo podobny do limuzyny. W i5 głównym elementem kokpitu są dwa ekrany pod zakrzywionym szkłem, przez które steruje się systemem iDrive 8.5. Na pokładzie auto ma asystenta głosowego, funkcje smart key (kluczyk w smartfonie), a nawet konsolę do gier, żeby nie nudzić się podczas ładowania.
BMW i5 Touring zadebiutuje najprawdopodobniej za kilka miesięcy. Bazując na danych historycznych, jego cena będzie wyższa od limuzyny o kilkanaście tysięcy złotych.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Rimac Nevera R to nowy najszybciej przyspieszający samochód świata z 24 rekordami na koncie.
Aston Martin Vantage S kryje sporo detali, dzięki którym może zaciekawić klientów na Ferrari Amalfi.
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.