Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Piąta generacja Quattroporte wniosła włoską limuzynę na poziom pozwalający rywalizować z najlepszymi.
Są tylko dwie zasady, których należy przestrzegać, aby żyć długo i szczęśliwie z Maserati Quattroporte piątej generacji. Zasada nr 1, zaakceptuj wysokie koszty utrzymania i odpowiednio dostosuj swój budżet. Zasada nr 2, kup swoje Maserati od kogoś, kto w pełni rozumiał i przestrzegał zasady nr 1.
Jak mówi Andy Heywood, dyrektor generalny specjalistycznego serwisu McGrath Maserati: „Odpowiednio utrzymane, to naprawdę dobre samochody, najlepsze Maserati z tych lat - znacznie bardziej udane niż 4200 Coupe. Trzeba tylko znaleźć egzemplarz, którego właściciel był skrupulatny w serwisowaniu. Prawdopodobnie będzie kosztował tylko parę tysięcy więcej niż ten, który miał znacznie trudniejsze życie, a będzie wart każdego grosza”.
Piąta generacja Quattroporte trafiła do sprzedaży w maju 2004 roku. Zastosowano w niej opracowaną przez Ferrari 4,2-litrową jednostkę V8 o mocy 400 KM z modelu 4200 Coupe, połączoną z zamontowaną przy tylnej osi zautomatyzowaną manualną skrzynią biegów, znaną jako Cambiocorsa w modelu 4200, ale przemianowaną na DuoSelect w QP. Adaptacyjne amortyzatory Skyhook były w tym modelu Maserati wyposażeniem standardowym.
Rynek ciepło przyjął nowe Quattroporte, a jego stylizacja od Pininfariny, doskonały układ jezdny i epicki silnik V8 zyskały niemałe grono fanów. Nie można jednak tego samego powiedzieć o przekładni DuoSelect z jej opóźnionymi reakcjami, szczególnie w trybie automatycznym. Element ten był sukcesywnie udoskonalany w kolejnych latach produkcji.
Pod koniec 2005 roku do oferty dołączyły wersje Executive GT (więcej drewna, skóry i bajerów) oraz Sport GT (20-calowe koła, szybsze zmiany biegów, sportowy wydech, przekalibrowany Skyhook). Na początku 2007 roku Maserati w końcu wprowadziło klasyczną skrzynię automatyczną - była to 6-stopniowa skrzynia ZF wybierana potem przez ponad 70% klientów.
Rok później pojawił się Sport GTS, powszechnie uważany za najlepszy w gamie, z 20-calowymi kołami, ulepszonymi hamulcami, konwencjonalnym zawieszeniem i automatyczną skrzynią biegów w standardzie. Latem 2008 roku pojemność silnika została zwiększona do 4,7 litra dla nowego modelu S i zaktualizowanego Sport GTS, podnosząc moc odpowiednio do 430 i 440 KM. W tym samym czasie Quattroporte przeszło lifting obejmujący między innymi nowy przedni grill z pionowymi listwami i zmienione światła.
Każde 4Porte V jest piękne, charyzmatyczne i zaskakująco mocno skupione na kierowcy. Do jego zakupu i eksploatacji trzeba jednak podejść bardzo uważnie. Oto co powinieneś wiedzieć…
W 2025 roku Quattroporte z kierownicą po lewej stronie można mieć już za około 60 tys. zł. Będą to jednak w większości auta z dużym przebiegiem i historią serwisową pełną niedopowiedzeń. Przedliftowe egzemplarze Sport lub Executive GT (poznacie je po gęstej siateczce grilla w odpowiednio czarnym lub chromowanym wykończeniu) mogą bardzo różnić się cenowo w zależności od stanu technicznego. Najsłabsze auta w wersji Executive GT są wystawione za 80-95 tys. zł, a najdroższe Sport GTS mogą kosztować nawet 200 tys. zł.
Maserati Quattroporte - pierwsza jazda - Evo 065, marzec 2004
Przed Quattroporte koncepcja naprawdę dużego, sportowego, luksusowego sedana zawsze wydawała się spektakularną sprzecznością. Wszystko wskazywało na to, że po prostu nie da się sprawić, by pięciometrowa, dwutonowa limuzyna prowadziło się jak trzeba, była angażująca i wciągająca.
Jednak Quattroporte jest zaskakująco sprawną maszyną. W odpowiednich rękach wykazuje się płynnością, precyzją i chęcią do zmiany kierunku jazdy nieosiągalną dla niektórych aut ważących o 500 kg mniej. Wystarczająco komunikatywny układ kierowniczy i łagodny temperament utrzymujący auto w ryzach nawet przy największych prowokacjach sprawiają, że za kierownicą Maserati można odnaleźć spokój i pewność siebie. Zachowaniem na drodze wóz ten przypomina przerośnięte BMW M5. W kategoriach przemieszczania się z punktu A do B w realnych warunkach drogowych jest to nie tyle najlepiej poukładane podwozie Maserati od lat, ale także nowy standard dla innych dużych samochodów o sportowo-luksusowym zabarwieniu.
Silnik idealnie wpisuje się w ten styl jazdy - uderza z coraz większą mocą w miarę jak wskazówka obrotomierza zbliża się do czerwonego pola przy 7600 obr./min. w akompaniamencie głębokiego, inspirującego dźwięku. Tragedią jest skrzynia biegów... DuoSelect w trybie automatycznym nie jest w stanie wykonać ani jednej zmiany tak przekonująco jak konwencjonalny automat z konwerterem momentu obrotowego.
Kilka lat później, w 2008 roku, John Barker zasiadł za kierownicą Sport GT S: Z momentem 490 Nm i mocą 440 KM w stosunku do prawie 2000 kg masy, jest to szybki samochód, ale nie uderzająco. Naprawdę chciałoby się nieco więcej mocy, nie tyle po to, by objeżdżać turbodiesle na autostradzie, ale po to, by w pełni wykorzystać możliwości podwozia na krętej drodze.
Podczas jazdy na wprost układ kierowniczy jest nieco zbyt lekki, więc wymaga większej niż się wydaje koncentracji podczas jazdy autostradowej, ale gdy już składasz się w jakiś ciekawszy zakręt, staje się wyważony, gładki i bezpośredni. W istocie Maserati w wersji GT S prezentuje dynamiczną jakość i zawziętość zachęcającą do głębszego wciskania gazu. Z chęcią powitałbym dodatkową warstwę czucia w kierownicy, ale gdy znajdziesz krętą drogę gdzie da się przycisnąć, Quattroporte GT S elegancko przechodzi od ostrzegawczej, łagodnej podsterowności do progresywnej, łatwej do opanowania, acz satysfakcjonującej nadsterowności.
Jednostki 4.2 i 4.7 to właściwie ten sam silnik różniący się jedynie średnicą cylindra i skokiem tłoka. Jak twierdzi Andy Heywood z serwisu McGrath Maserati, jest to motor zdolny wytrzymać naprawdę wiele, pod warunkiem właściwego serwisowania, co zwykle oznacza standardową obsługę raz do roku. Raz na cztery lata wykonuje się tak zwany duży serwis, który we wczesnych Quattroporte może kosztować do 2000 funtów (10 tys. zł). Wartość auta znacząco spadła, więc obecni właściciele szukają sposobów na ograniczenie wydatków, stąd warto poszukać samochodów z wciąż prowadzoną ewidencją serwisów.
“Jedyną istotną możliwą usterką są tu hałasujące wariatory wałków rozrządu” - mówi Andy. “Da się je usłyszeć podczas zimnego startu zanim pompa zdąży rozprowadzić olej po całym silniku. Możesz także nasłuchiwać losowego stukania podczas wkręcania się powyżej 2000 obrotów.” Wielu właścicieli było w stanie wymienić lub zmodyfikować tę część w ramach gwarancji. „Wyceniamy taką naprawdę na około pięć tysięcy [funtów], więc warto zapytać!” - mówi Andy.
Automat ZF jest właściwie pozbawiony słabych punktów. W przypadku DuoSelect zmiany biegów mogą wydawać się nieco chaotyczne, choć zależy to w pewnym stopniu od sposobu ustawienia sprzęgła. „Punkt styku można ustawić tak, aby był bardziej miękki lub twardszy, w zależności od preferencji” - mówi Andy. „Ponadto skrzynia biegów ma elektronikę pozwalającą dostosować się do stylu jazdy właściciela. Jeśli wystąpią jakiekolwiek anomalie w zmianie biegów - powiedzmy, że przeskakuje z drugiego na czwarty - zwykle jest to oznaka zużycia sprzęgła, a nie problem ze skrzynią biegów”.
Żywotność sprzęgła zazwyczaj wynosi od 30 do 50 tys. kilometrów. Im więcej jeździsz w mieście, tym prędzej sprzęgło się zużyje. Zwykle razem z nim wymieniamy także koło zamachowe, a cała operacja to koszt około 3000 funtów (15 tys. zł). Z tego powodu warto kupić auto tuż po tym zabiegu. Przed zakupem warto przeprowadzić inspekcję komputerem właściwym dla Maserati, można wtedy odczytać z danych aktualny stan sprzęgła. Za takie sprawdzenie inkasujemy 300 funtów (1500 zł).”
“Zużycie elementów metalowo-gumowych nie jest tak duże jak w 4200 Coupe, ale zdarza się” mówi Andy. “4Porte waży dwie tony, więc to naturalne że zawieszenie się zużywa”. Tu znowu pomocna może być fachowa inspekcja z jazdą próbną ujawniającą wszelkie niedociągnięcia. Jeśli są, obowiązkowo należy sprawdzić jak reagują amortyzatory Skyhook, ponieważ ich zamienniki są drogie. Mimo wszystko w Quattroporte jest to dość trwały element.”
“Samochód ten dość szybko zjada hamulce i opony” - wyjaśnia Andy - “tylne opony mogą wytrzymać ledwo 10 000 km jeśli nadużywasz możliwości auta”. Hamulce są bardzo drogie - ponad 1500 zł za klocki przód, podczas gdy nawiercane tarcze mogą kosztować nawet 5000 zł za parę. Dobra inspekcja może tutaj pomóc zaoszczędzić. “20-calowe koła wyglądają doskonale, ale są też dość delikatne”, mówi Andy. “Już nie raz widzieliśmy skrzywioną na dziurach felgę”.
Quattroporte niespecjalnie cierpi na korozję, więc trzeba przede wszystkim szukać śladów kolizji. Upewnij się, że wszystkie elektryczne zabawki funkcjonują jak należy i że ekran LCD na desce rozdzielczej nie pogubił pikseli - to piekielnie drogi element. Wspomniana wcześniej diagnostyka sprzętem wymaganym do Maserati powinna pokazać wszelkie błędy związane z elektroniką pokładową.
Po kilku innych modelach Maserati kupiłem swoje pierwsze Quattroporte V w 2007 roku i od tamtego czasu zawsze taki samochód parkuje u mnie w garażu. Były już trzy egzemplarze z DuoSelect, teraz mam wersję GTS.
Muszę przyznać, że niewiele się zepsuło w moich Quattroporte, a przejechałem tym modelem łącznie ponad 110 tys. kilometrów. Obecnego GTS-a mam od niedawna, ale w tym czasie jest on znacznie bardziej niezawodny niż Mercedes klasy S mojego kolegi.
GTS miał usterkę lampki podświetlającej podłoże przy drzwiach - włączała się ona od czasu do czasu w losowych momentach, na przykład gdy auto było zaparkowane, i powodowała rozładowanie akumulatora. W tym momencie jest to już naprawione.
4Porte posiada wiele cech które lubię - jako zabawka jest wystarczająco szybkie i sprawia mnóstwo radości, jest też na tyle duże i wygodne aby służyć rodzinie. Moim zdaniem to jeden z najlepiej wyglądających sedanów ostatnich lat, a przy tym równie dobrze jeździ. No i marka - Maserati ma specyficzną aurę i społeczność fanów. Dużo wiedzy można pozyskać od miłośników marki na dedykowanych forach i grupach.
Radzę chętnym na zakup takiego auta, aby udali się do renomowanego dealera Maserati, oficjalnego lub wyspecjalizowanego w tej marce. Dobrze jest też mieć kogoś, kto przeprowadzi fachowe sprawdzenie stanu auta. To ciężka limuzyna, opony i hamulce szybko ulegają zużyciu, ale jeśli chodzi o sprzęgło to w moim pierwszym Quattroporte wytrzymało z powodzeniem aż do 80 000 km przebiegu. Skrzynia DuoSelect znakomicie sprawdzała się przy sportowej jeździe, ale do zwykłego przemieszczania się w korkach o wiele lepszy jest ZF.
Podsumowując, Maserati Quattroporte V jest zaskakująco użytecznym autem, niezależnie czy chcesz przemieszczać się nim na co dzień, czy atakować boczne drogi. Nie jest jednak tanie w eksploatacji - samo spalanie dochodzące do 15 l/100 km może odstraszać, a średni roczny koszt serwisów to jakieś 7500 zł. Zaletą jest fakt, że samochody te już bardziej nie potanieją, a przez to ciężko o model z lepszym stosunkiem mocy i klasy do ceny.
Silnik: V8 N/A; 4.2 l (2003-2008), 4.7 l (2009-2012)
Moc: 400/430/440 KM przy 7000 obr.
Moment obr.: 460/490 Nm przy 4500-4750 obr.
Skrzynia biegów: 6b sekwencyjna pół-automatyczna lub 6b automatyczna ZF
Opony: 245/40 ZR18 przód, 285/35 ZR18 tył (wybrane wersje R20)
Masa: 1930 kg (z płynami)
Stosunek moc/masa: 207-220 KM / tonę
0-100 km/h: 5,1-5,6 s (deklarowane)
Prędkość: 275-285 km/h (deklarowane)
Cena nowego: 500+ tys. zł (2004)
Cena dziś: 60-200 tys. zł
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W deszczowych warunkach opony Michelin Pilot Sport S 5 dają kierowcy lepsze osiągi i bezpieczeństwo.
Najlżejszy i najostrzejszy wariant M4 potrafi ukąsić, ale nie uniesie ciężaru znaczka CSL.
Na rynku pojawiają się nowe minivany, ale czołówka pozostaje niezmienna.
Maserati Biturbo/Shamal od Modena Automobili pozwoli ci się wyróżnić wśród licznych restomodów 911.
E-tron GT mimo lat wygląda świetnie. Czy potrzebował więcej mocy?
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.