Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Edycja specjalna szybkiego Golfa R zyskała kluczowe poprawki w układzie jezdnym i napędowym.
Volkswagen przygotowuje się do wprowadzenia na rynek najnowszego wcielenia Golfa R. To edycja “20 Years”, model specjalny powstały z okazji okrągłej rocznicy debiutu pierwszego Golfa R32 opartego na czwartej generacji popularnego kompakta. Samochód już ustanowił czas okrążenia wokół Północnej Pętli toru Nürburgring i jest to najlepszy czas w historii tego modelu. Tak czy inaczej czasy okrążeń nie są najbardziej interesującym elementem wersji specjalnej. Redakcja Evo ma nieco skomplikowane relacje z Golfem MK8, a w szczególności z wersją R. Uważamy, że jak do tej pory nie jest on w stanie być naprawdę topowym autem w swojej kategorii, a nawet nie jest lepszy od swojego poprzednika.
Wieści o przygotowaniach nowej wersji przywitaliśmy więc z zainteresowaniem i nadzieją. Golf R 20 Years może być brakującym elementem układanki, który w końcu pozwoli nam pogodzić się z tym modelem. Zmiany zaczynają się pod maską, gdzie turbodoładowany, 2-litrowy, czterocylindrowy silnik otrzymał dodatkowy zastrzyk mocy - 333 KM to o 13 KM więcej niż w obecnym modelu. Dane dotyczące momentu obrotowego i osiągów nie zostały jeszcze potwierdzone, ale “20 Years” powinien poprawić czas sprintu do 100 km/h, który w standardowym Golfie R wynosi 4,7 s.
Oprócz dodatkowej mocy Volkswagen pracował nad poprawą charakterystyki silnika. Teraz popularne TSI ma być bardziej agresywne niż w pozostałych odmianach Golfa, a osiągnięto to poprzez kilka sprytnych rozwiązań. Jednym z nich jest nowy tryb pracy turbosprężarki, w którym przepustnica pozostaje otwarta przy niepełnym wciśnięciu gazu, co pozwala dłużej utrzymać wyższe ciśnienie doładowania i poprawić reakcję silnika. Można to potraktować jako elektronicznie sterowany system zapobiegający zjawisku turbodziury. Dostępna jest również nowa funkcja "Emotional start", która zwiększa obroty do 2500 obr./min. przy ruszaniu na zimnym silniku, dzięki czemu można cieszyć się wyrazistym dźwiękiem seryjnego układu wydechowego Akrapovic.
Inżynierowie pracowali również nad oprogramowaniem skrzyni biegów DSG. W nowej wersji Golfa ma ona pracować szybciej i mocniej dawać o sobie znać podczas agresywnej jazdy. Nie ma za to zmian w tylnym dyferencjale wyposażonym w zaawansowany system wektorowania momentu obrotowego. Standardowe 19-calowe felgi Estoril w kolorze czarnym lub niebieskim mogą być za dopłatą wyposażone w opony Michelin Pilot Sport Cup 2.
Właśnie na takich oponach odbywał się rekordowy przejazd Golfa R 20 Years na Nurburgringu. Osiągnięty czas 7:47,31 czyni go najszybszym seryjnym Golfem na tym torze. Poprzednim rekordzistą był model GTI Clubsport S z napędem na przednie koła, który ustanowił czas 7:49,21 w 2016 roku.
Od strony wizualnej jedyną wyraźną zmianą w urodzinowym Golfie R jest wyższe tylne skrzydło. Poza tym wspomniane, opcjonalne koła w kolorze Lapiz Blue oraz dyskretne emblematy “20” na słupkach. W środku znalazły się wszechobecne wykończenia z prawdziwego włókna węglowego, ale jeśli chcielibyście znakomite fotele Recaro z wersji Clubsport, to niestety, nie tym razem.
Dokładne dane na temat specyfikacji, wyposażenia i cennika w Polsce nie są w tej chwili dostępne. Mamy jedynie niemiecką cenę bazową wynoszącą 59 995 euro (ponad 286 tys. zł). Na naszym rynku na pewno będzie inna cena i wyposażenie standardowe, ale w Niemczech wciąż brakuje niektórych istotnych opcji np. adaptacyjnych amortyzatorów DCC. Można za to zamówić tytanowy wydech Akrapovica i opony Michelin Cup 2. Produkcja nie będzie ograniczona liczbą egzemplarzy lecz czasem - urodzinowa edycja będzie wytwarzana tylko niecały rok, do połowy 2023 r.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
…dokładnie tak jak powinna zważając na ponad 450 KM różnicy mocy.
Na drogach widziano prototyp Porsche 991 z przodem typu “Flachbau”. Tylko pakiet czy nowy model?
Otwory w masce i powiększony główny wlot powietrza sugerują bardziej ekstremalny charakter Golfa R.
Przez 18 lat Nissan wyprodukował ponad 48 000 egzemplarzy GT-R-a. Teraz ta historia się kończy.
Dni pięciocylindrowego silnika Audi są policzone, a firma chce go pożegnać specjalną wersją RS3 GT.
Kończy się proces rozwojowy poliftowego 911 GT3 RS generacji 992.2. Oto kilka nowych zdjęć.
Mimo zwrotu w stronę EV, Alpine intensywnie pracuje nad silnikami spalinowymi zasilanymi wodorem.
Odświeżony crossover VW ciągle ma idealne wręcz rozmiary i jest… skutecznym Volkswagenem.
Ta Corsa to czysta fantastyka, ale jednocześnie przedsmak faktycznego Opla Corsa GSE na prąd.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
Le Mans GTR oraz S1 LM to dwa nowe samochody z działu zamówień specjalnych Gordon Murray Automotive.
Ringbrothers Octavia to nie popularny liftback Skody z silnikiem V8, a nowy restomod Aston Martina…
Marka Longbow buduje lekki i prosty elektryczny samochód sportowy, który ma mieć rozsądną cenę.