Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Renault Koleos - za dobry dla rynku?

Pieniądze liczą wszyscy, ale koncerny motoryzacyjne chyba zwłaszcza. Przed nami ostatnie kilkanaście miesięcy produkcji Koleosa. Był zbyt dobrą ofertą?

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

24 maja 2023
Renault Koleos test zdjęcie główne
15

Jeszcze kilka miesięcy temu cennik tego przestronnego, rodzinnego SUV-a o naprawdę niezłym wyglądzie i przyzwoitym standardowym wyposażeniu startował od 120 000 zł. To powoli nierealne, by kupić samochód tych rozmiarów w podobnym budżecie, bo powoli zapominamy nawet o tym, by stać się właścicielem np. Volkswagena Golfa z takimi pieniędzmi w kieszeni.

Dziś cennik pręży muskuły, bo oczywiście wszystko zdrożało i Koleosa za mniej niż 140 000 zł nie kupicie, choć nadal nie jest to zła oferta. A czy złe jest samo auto? Czasami samochód bywa niezrozumiany przez rynek. Z jednej strony nie oferuje nic nadzwyczajnego - typowe Renault, jakie znamy z ostatnich 5-6 lat, choć ciężko uznać to za wadę. U rywali jest jednak więcej polotu, choć czy to ich przewaga?

Tradycyjny SUV z tradycyjnym turbodieslem pod maską - Koleos należy do umierającego gatunku.

Początkowo zachwyciliśmy się jednostką napędową - klasyczne 2.0 dCi, bez żadnych silników elektrycznych itd.? Ale jak to? W 2023 roku? Niemożliwe. A jednak! Ale później chęć “ulepszenia” czegoś wzięła górę i niestety naprawdę udaną i ekonomiczną, blisko 190-konną jednostkę wysokoprężną sprzężono z bezstopniowym automatem, który odbiera przyjemność z podróżowania naprawdę wygodnym SUV-em.

380 Nm - to brzmi dobrze, szczególnie jeśli przemierzamy kraj w pojedynkę. Nie jest jednak kolorowo, bo przekładnia tak skutecznie osłabia potencjał tego całkiem niezłego auta, że setkę osiągamy po 10 sekundach, a każdy kick-down najpierw sprawia, że nic się nie dzieje, później przypominamy sobie co było na śniadanie, a ostatecznie krwawią nam uszy. To naprawdę pięta achillesowa Renault Koleos, bo nawet napęd (owszem, tu pierwsze skrzypce gra elektronika i nie jest to terenówka) - zasługuje na uznanie. Banalnie sterowany przyciskami aby czeka czy zadamy mu trud jazdy 2WD, automatyczny, czy “spięty” w słabszych warunkach. Prostota i czytelność - takie jest Renault i w tym odnajduje się dobrze, nierzadko przewyższając zbyt skomplikowaną konkurencję.

Renault Koleos test tył
15
Reklama

Atuty Koleosa dostrzeżemy zwłaszcza w podróży, szczególnie tej rodzinnej, gdzie docenimy przestrzeń. Zanim jednak o wygodzie - wspomniane ekonomia. Auto w mieście spali 7-7,5 litra, co jak na ten gabaryt i “klasyczną” jednostkę napędową nie jest złym wynikiem. OK - hybryda pewnie go zawstydzi, ale przecież to, że nią nie jest, miało być atutem. No to odbije sobie pewnie w trasie, prawda? Owszem - bardzo ekonomiczna jazda potrafi zejść nawet poniżej 6 litrów na setkę. Realnie to jednak wartości zbliżone z tymi w mieście, co - ponownie - jak na rodzinny, wyżej zawieszony wóz, jest naprawdę świetnym wynikiem. Powoli zapomnieliśmy już jak to jest móc pokonać autem 800 czy 900 km na jednym zbiorniku.

Koleos jest przede wszystkim wygodny, pojemny i oszczędny. Najlepiej sprawdzi się w dalekiej trasie.

Francuskim SUV-em odległe trasy pokonuje się przyjemnie. Wewnątrz problemem nie jest wygodna ekspedycja nawet w piątkę, ale cztery osoby będą ocierały się wręcz o luksus. Bagażnik mógłby być większy (500 litrów to optymalny rozmiar, ale rywale oferują więcej), a jego podłoga leżeć nieco niżej, choć plan zakładał dodatkową przestrzeń pod spodem. W praktyce sprawdza się to przeciętnie, ale Francuzi po prostu pozostali sobą - i tak w Koleosie nie ma zbyt wielu średnio przemyślanych rozwiązań, co jest rzecz jasna plusem.

Na co dzień satysfakcjonuje także wyposażenie Renault. Po liftingu dorzucono większy ekran i (podobno) poprawiono nieco intuicyjność obsługi. Owszem, mamy tu do czynienia z topową odmianą Initiale Paris, która kosztuje minimum 170 000 zł, a testowane auto nawet bliżej 190 000 zł. Ale na pokładzie dostajemy za to panoramiczny dach, podgrzewaną kierownicę czy aktywny tempomat. Spójrzmy więc na to od tej strony - za mniej niż 200 000 zł dostajemy ekonomiczny, przeciętnie dynamiczny, ale jednak duży, wygodny i świetnie wyposażony samochód, o względnie przyzwoitej jakości wykonania. Tak - tu rywale klasycznie już będą mogli strzelić palcem w nos Francuzów, ale oni zawsze tacy byli. Innowacyjni na swój sposób i podkreślający swoją odrębność od reszty. Średnia wychodzi i tak przyzwoita, dlatego smuci zmniejszająca się liczba rynków, gdzie Koleos jest oferowany. W 2025 roku zastąpi go elektryczny odpowiednik - cięższy, najpewniej przekombinowany i z pewnością przynajmniej dwukrotnie droższy. Z jednej strony szkoda, z drugiej jednak, w tej całej swojej (względnej - rzecz jasna) analogowości, czuć, że odstaje konkurencji i powoli wygasa. Francuzom skończyły się pomysły i Koleosa wkrótce czeka los Talismana. Czy ktoś w ogóle zorientował się, że już od niemal 2 lat Renault nie ma w ofercie limuzyny większej niż Megane? No właśnie - niewielu.

Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
Alpine A290 pierwsza jazda
Alpine / A290
Alpine A290 GTS - czy elektryczny kuzyn Renault 5 jest naprawdę hot?

Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?

11 listopada 2024
BMW M5 G90 sedan test
BMW / M5
2024 BMW M5 - więcej mocy, więcej masy… ta sama magia?

Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.

8 listopada 2024
Limitowana edycja - Diavel for Bentley
Diavel for Bentley
Ducati i Bentley - duet egzotyczny

Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.

6 listopada 2024
Lamborghini SC63 LMDh wycofanie
WEC
Dlaczego Lamborghini odpuszcza walkę z Ferrari w Le Mans

Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.

22 listopada 2024
Jaguar GT EV teaser koncept
Jaguar / GT EV
Jaguar wypuścił pierwsze zdjęcie nowego konceptu limuzyny GT

Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.

21 listopada 2024
Aston Martin Valkyrie rekord silverstone
Aston Martin / Valkyrie
Aston Martin Valkyrie pobił rekord toru Silverstone

Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.

21 listopada 2024
Mercedes-AMG GT3 Evo Le Mans
WEC
Mercedes-AMG powraca do Le Mans, ale nie w klasie Hypercar

W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.

21 listopada 2024
TWR Supercat Jaguar XJS restomod
TWR
TWR Supercat - dziki kot z doładowanym V12 i manualną skrzynią

Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.

20 listopada 2024
Donkervoort F22 Final Five
Donkervoort / F22
Donkervoort F22 Final Five - pożegnanie z “pięciocylindrówką” Audi

Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.

18 listopada 2024
2026 BMW 3 Neue Klasse spyshot news
BMW / seria 3
BMW testuje nową, spalinową serię 3

Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.

18 listopada 2024
2025 Ferrari Roma następca
Ferrari / Roma
Ferrari Roma drugiej generacji weszła w fazę testów drogowych

Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.

16 listopada 2024
Bugatti Mistral World Record Editon
Bugatti / Mistral
Bugatti Mistral oficjalnie najszybszym roadsterem świata. 453 km/h!

Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.

14 listopada 2024
Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
2025 Porsche Taycan GTS
Porsche / Taycan
Nowe Porsche Taycan GTS może rywalizować z BMW M5

Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.

12 listopada 2024
Caterham Seven CSR Twenty premiera
Caterham / Seven
Caterham Seven CSR Twenty - Caterham klasy premium

CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.

12 listopada 2024