Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Ten sam silnik, ale otwarte nadwozie i produkcja limitowana do 249 sztuk - oto V12 Vantage Roadster.
Aston Martin zrobił coś, czego w stu procentach się spodziewaliśmy - zaprezentował wersję Roadster modelu V12 Vantage. Produkcja będzie ograniczona do 249 sztuk i wszystkie są już sprzedane. Technicznie bez niespodzianek - jest dokładnie to samo, co widzieliśmy już w wersji Coupe, czyli największy silnik połączony z najmniejszym nadwoziem w gamie AM.
Ponownie wykorzystano 5.2-litrowy silnik V12 wspomagany dwoma turbosprężarkami. Moc i moment obrotowy nie są aż tak duże jak we flagowym DBS Superleggera, ale 700 KM przy 6500 obrotów zdecydowanie wystarczy do szybkiego rozpędzania tak małego, 2-miejscowego roadstera jak Vantage. Podobnie jak w Coupe moment obrotowy jest ograniczony do 752 Nm, czyli o 150 Nm mniej niż w DBS. Jest to konieczne ze względu na zastosowanie tej samej skrzyni ZF co w normalnym Vantage’u V8, której próg wytrzymałości jest niższy niż w skrzyni stosowanej w modelach GT. Aston Martin nie ujawnił masy auta, ale ujawnił stosunek mocy do masy na poziomie 370 KM/tonę - po kilku prostych obliczeniach wychodzi, że V12 Roadster będzie ważył 1860 kg.
Na tylnej osi zastosowano mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu zamiast nowocześniejszego eLSD z DBS. Podobnie jak w przypadku skrzyni było to koniecznie ze względu na ograniczone miejsce, w które nie zmieściłyby się rozwiązania z większych aut. Trudno jednak narzekać na brak osiągów, gdyż czas 0-100 km/h wynosi 3,6 s, a prędkość maksymalna 320 km/h.
Nadwozie naśladuje rozwiązania znane już z Coupe, oczywiście z wyjątkiem konstrukcji dachu. Jeśli lubisz design wersji Coupe to polubisz również Roadstera z tym samym poszerzonym rozstawem kół, większymi nadkolami, szerszym grillem i karbonowymi panelami. Zniknął tylko charakterystyczny tylny spoiler, ale można go zamówić jako opcję.
Standardem Roadstera są 21-calowe felgi z oponami Michelin Pilot Sport 4S w szerokościach 275 mm z przodu i 315 mm z tyłu. Na życzenie AM montuje kute felgi, których główną zaletą jest lekkość - to aż 8 kg mniej masy nieresorowanej.
Karbonowo-ceramiczny zestaw hamulcowy składa się z 410-milimetrowych tarcz przednich z sześciotłoczkowymi zaciskami oraz 360-milimetrowych tarcz tylnych z zaciskami czterotłoczkowymi.
We wnętrzu popularną opcją będą pewnie karbonowe fotele kubełkowe lżejsze o 7,3 kg od standardowych. Gama kolorystyczna będzie tak samo bogata jak we wszystkich innych Aston Martinach, ale jeśli standardowe opcje i tak nie będą zadowalające można skorzystać z możliwości departamentu Q aby stworzyć indywidualny wystrój.
Produkcja rozpocznie się za kilka miesięcy, a pierwsze auta trafią do klientów na przełomie roku. Limitacja produkcji dotyczy tylko modelu w obecnej formie, bo w przyszłym roku Aston Martin szykuje dużą aktualizację gamy, w tym Vantage’a, DBS i DB11. Dzięki modernizacji brytyjski producent ma nadzieję przedłużyć cykl rynkowy swoich kluczowych modeli zanim pojawią się centralnosilnikowe auta nowej generacji.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.
Zbliża się debiut najmocniejszej Corvette w historii - nowego ZR1 generacji C8.
Pagani wraz z Instituto Europeo di Design stworzyło wizję Zondy w roli hipersamochodu przyszłości.
Toyota GT86 zmieniła rynek sportowych coupe, a późniejsze GR86 doprowadziło tę formułę do perfekcji.
W nowym Plus Four Morgan poprawił podwozie i wnętrze, ale pozostawił legendarny design z lat 30.
Jeśli żegnać kultowe V10 Lamborghini to w takim stylu - limitowanym, torowym modelem opartym na STO.
Następna generacja modeli EV Neue Klasse od BMW będzie korzystać z baterii opracowanych w Chorwacji.
Stylowy i luksusowy Mercedes S63 Coupe to niedoceniane, choć świetne GT za dobre pieniądze.
Na rok modelowy 2024 Audi wprowadza do S3 poprawki układu napędowego i odświeżony design.
BMW zdecydowało, że nowe M5 Touring będzie sprzedawane także za oceanem.