Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Limitowany do 12 sztuk Venom F5 Revolution Roadster łączy monstrualne V8 ze zdejmowanym dachem.
Po wersjach coupe, Roadster i Revolution Hennessey prezentuje czwarty model - tym razem łączący otwarte nadwozie z zaletami torowego modelu Revolution. Ten nowy amerykański hipersamochód zadebiutuje podczas eventu w The Quail już w najbliższy weekend. Plan produkcyjny zakłada stworzenie tylko 12 egzemplarzy Venoma F5 Revolution Roadster, a każdy z nich kosztował 3 miliony dolarów. W czasie przeszłym, gdyż wszystkie już są sprzedane.
Założenia są takie same jak w pokazanym na początku tego roku modelu Revolution z nadwoziem coupe. Od wersji standardowej (o ile można tak powiedzieć w kontekście małoseryjnego hipersamochodu) Venoma różni się on ustawieniami aerodynamiki i zawieszenia stworzonymi z myślą o jeździe po torze. Główną konstrukcję auta nadal tworzy karbonowy monokok, w którym osadzono silnik 6.6 l “Fury” w układzie V8 twin turbo autorstwa Hennesseya. Generuje on 1842 KM i 1617 Nm pod warunkiem zasilania paliwem E85.
Podobnie jak w modelu Revolution coupe, silnik Roadstera jest zasilany przez wysoki chwyt powietrza wyprowadzony za kabiną pasażerską. Oczywiście wyróżnikiem wersji Roadster jest zdejmowany panel dachowy dający jeszcze bardziej bezpośrednie wrażenia z jazdy. Wspomiany panel dachowy, podobnie jak cała reszta nadwozia, jest wykonany z ultralekkiego karbonu i mocuje się go na cztery metalowe bolce i dwa zatrzaski. Według producenta 8-kilogramowy dach można bez problemu zdjąć w pojedynkę.
Specjalnie dla Venoma F5 Revolution Roadster opracowano tylną pokrywę silnika z hartowanego szkła zamiast nieprzezroczystego, karbonowego elementu jak w coupe. Bez zmian przeniesiono ekstremalny pakiet aero z szerokim, stałym tylnym skrzydłem wyposażonym w regulację kąta nachylenia. Poza tym zastosowano lotki w przednim zderzaku, nowy splitter i wydłużony tylny dyfuzor. Dane dla Roadstera nie zostały ujawnione, ale Revolution coupe potrafi wygenerować 363 kg docisku przy 300 km/h i 635 kg przy 400 km/h.
Standardowy Hennessey Venom F5 jest samochodem mającym osiągnąć najwyższą prędkość maksymalną (Hennessey pierwotnie przewidywał, że przekroczy 480 km/h), lecz wersja Revolution jest nastawiona na tor; nie ma danych dotyczących osiągów, ale Hennessey obiecuje, że jest to najlepsza dla kierowcy wersja F5.
W związku z tym zautomatyzowana jednosprzęgłowa skrzynia biegów standardowego auta została zmodyfikowana pod kątem użytku na torze (m.in. poprawione oprogramowanie i skrócone przełożenia). Revolution ma też nową geometrię zawieszenia z podwójnymi wahaczami. Amortyzatory są w nim regulowane ręcznie, aby dostosować samochód indywidualnie do różnych torów, przy czym Revolution jest lżejszy niż standardowe coupe ważące 1360 kg (nie jest pewne, czy wersja z otwartym dachem ma mniejszą masę).
Podobnie jak coupe, Roadstera również wyposażono w system pokładowej telemetrii rejestrujący czasy okrążeń wraz z międzyczasami, przeciążenia i inne dane zarówno na żywo jak i do wglądu po sesji. Z ceną na poziomie 3 milionów dolarów Hennessey Venom F5 Revolution Roadster jest najdroższym jak dotąd przedstawicielem rodziny F5. Dla porównania, cena analogicznej wersji z zamkniętym nadwoziem zaczynała się od 2,7 mln dolarów.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.
Jako odpowiedź na R5, a w mocniejszych wersjach na Alpine A290, Cupra Raval ma sporo do wygrania.
Stawka wyścigu Le Mans coraz bardziej się zacieśnia. W 2027 do topowej klasy LMDh dołączy Ford.
Designer Anthony Jannarelly stworzył modne retro-coupe na bazie Ferrari 360 i nazwał je Ælla-60.
Polestar 4 dołącza do “dwójki” i “trójki” w unikalnej, inspirowanej rajdami kolekcji Arctic Circle.
Morgan podzielił się informacjami na temat nowego modelu flagowego z sześciocylindrowym silnikiem.
Jedno z najlepszych szybkich kombi - BMW M3 Touring - właśnie dostało ostrzejszą wersję CS.