Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Hyundai i20 N - ten hatchback ma ambicję doścignąć Forda Fiestę ST

Wspaniały samochód od dywizji N. Zwinny i wyposażony w szperę dającą trakcję w zakrętach jest poważnym rywalem dla weterana segmentu - Forda Fiesty ST.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

12 stycznia 2022
Hyundai i20 N
22
Ocena Evo
Cena:
od 99 900 zł
szybkość w zakrętach, mocny silnik, klimat wnętrza
dla niektórych zawieszenie będzie zbyt twarde, a tylny spoiler zbyt krzykliwy

Nie byliśmy pewni czego oczekiwać, gdy Hyundai ogłosił powstanie wydziału N, który miał służyć budowaniu specjalnych wersji o wysokich osiągach na bazie zwykłych modeli Hyundaia. Pierwsze ich dzieło - i30 N - pozostawiło nas w przekonaniu, że team kierowany przez ex-managera BMW M Alberta Biermanna dobrze wie, co chce osiągnąć, i ma odpowiednią wiedzę, by tego dokonać. Hothatch Hyundaia z miejsca stał się naszym faworytem w segmencie, dlatego zabraliśmy go na finałową potyczkę o tytuł evo Car of the Year. Udowodnił tam, że ma szerokie możliwości i głębię charakteru, jaką może mieć tylko samochód stworzony przez entuzjastów dla entuzjastów.

Teraz dział N zajął się przedstawicielem segmentu miejskich aut, czego efektem jest i20 N. Bazuje na zupełnie nowym hatchbacku i20, a mając wciąż w pamięci świetny pierwszy hit czy Hyundai będzie potrafił kontynuować dobrą passę? I czy i20 N jest na tyle dobry, by wygrać z Fiestą ST w segmencie zdominowanym przez Forda?

Hyundai i20 N silnik
22

Silnik, skrzynia biegów i czas 0-100

i20 N ma pod maską sprawdzony silnik benzynowy, czterocylindrowy o pojemności 1.6 l z turbodoładowaniem, ale specjalnie dla tego projektu zastosowano zmodyfikowaną turbinę i intercooler. Efektem jest moc 204 KM i 275 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silnik ten wyposażony jest we wtrysk bezpośredni i zmienne fazy rozrządu, a maksymalny moment dostarcza już od 1750 obr./min.

Jedyną dostępną skrzynią biegów jest manualna, 6-biegowa przekładnia przekazująca napęd na przód przez dyferencjał o ograniczonym poślizgu (szperę). Na polskim rynku ten element jest standardem tylko w najdroższej specyfikacji Performance. Czas do 100 km/h wynosi 6,2 s, więc jest lepszy niż Fiesta ST z wynikiem o 0,3 s gorszym. Prędkość maksymalna wynosi 230 km/h.

Hyundai i20 N pędzący po ulicy
22

Szczegóły techniczne

I20 N jest sprzedawany tylko jako pięciodrzwiowy hatchback, który jednak różni się zasadniczo od pozostałych i20. Konstrukcja nadwozia jest wzmocniona w rejonie przedniej ramy pomocniczej, w kilku miejscach spawów i w przedziale bagażowym za pomocą rozpórki. Sprzęgło i skrzynia są wzmocnione, aby bez problemu pracowały ze zwiększonym obciążeniem ( w szczególności z Launch Control), a samochód ma o 40 mm niższe zawieszenie niż pozostałe i20 i znacznie bardziej sztywne sprężyny i amortyzatory.

Pod względem wizualnym nietrudno jest rozpoznać i20 N - nawet jeśli nie jest w charakterystycznym dla tego modelu kolorze Performance Blue. 18-calowe felgi wykończone są w kolorze antracytowej szarości, z dachu wystaje pokaźnych rozmiarów tylne skrzydło, a dokładek i listew jest pod dostatkiem. Nie wspominając już o czerwonych paskach. Wewnątrz znajdują się kubełkowe fotele sportowe N oraz elegancko zaprojektowany kokpit z dwoma ekranami cyfrowymi - jednym dla kierowcy i większym ekranem dotykowym dla systemu infotainment. Ogólna atmosfera i jakość wnętrza jest o kilka szczebli wyższa niż w Fordzie.

Tak jak w i30 N są tutaj różne tryby jazdy wybierane na dwa sposoby - łopatkami przy dolnej części kierownicy lub przyciskiem na konsoli środkowej. Oprócz standardowych jak Eco, Normal i Sport są tryby N i N Custom 1 i 2. Te ostatnie pozwalają użytkownikowi zapisać ulubione konfiguracje napędu i łatwo je aktywować w razie potrzeby. Tryby jazdy nie są niczym nowym, ale dywizja N pokazała, że potrafi je uczynić jednocześnie łatwo dostępnymi i łatwymi do konfiguracji. Wydech ma w środku specjalne zawory, więc można sterować ich aktywnością, a także układem kierowniczym, i włączyć lub wyłączyć automatyczne międzygazy. To, czego nie znajdziecie, to ustawienia tłumienia, bo i20 N korzysta z zestawu pasywnych amortyzatorów.

Hyundai i20 N wchodzi mocno w zakręt
22

Jak się tym jeździ?

Przede wszystkim są tu solidne podstawy. Fotele zapewniają trzymanie boczne i na szczęście nie są zbyt wysoko. Kierownicę aż miło się trzyma w dłoniach, a zegary są proste i czytelne - atrakcyjna cecha w świecie, w którym producenci lubią przesadzać z napakowaniem elektronicznych zegarów, bo po prostu mogą sobie na to pozwolić. Przeskocz w tryb N, a podświetli się obrotomierz i pojawią się wyeksponowane informacje o temperaturze chłodziwa i oleju. To tylko małe dotknięcie przycisku, a Hyundai już daje znać, że doskonale rozumie potrzeby prawdziwych miłośników szybkiej jazdy.

Reklama

Tuż po pokonaniu pierwszych metrów wiesz już, że nadwozie jest bardzo zwarte, a zawieszenie dość sztywne. W czasach, gdy wiele szybkich hatchbacków można wystroić poprzez aktywne zawieszenie do postaci komfortowych aut na co dzień, Hyundai i20 N, podobnie jak Fiesta ST, po prostu nie bierze jeńców i oferuje twarde warunki. W tej kwestii przypomina hothatche robione według starej szkoły, zwłaszcza, że jest dość lekki (1200 kg) i mały. Sprawia wrażenie zwinnego i zwrotnego - samochodu, którym od razu chce się rzucać na boki, aczkolwiek takiego, który przekazuje pełny obraz nawierzchni drogi przez kierownicę do rąk kierowcy.

Po włączeniu trybu N samochód nabiera wigoru, a czerwone zabarwienie obrotomierza to tylko przedsmak wyostrzonej reakcji na gaz, lepszego czucia na kierownicy, a także grzmotów, warkotu i strzałów z wydechu. Wkrótce potem zagłębiam się w tryb Custom, aby zejść odrobinę w dół z oporem na kierownicy i wyłączyć ESP - to wszystko jest naprawdę łatwe do odnalezienia w menu. Mały, turbodoładowany silnik 1.6 wspina się ochoczo na obroty cały czas mocno pchając to lekkie auto do przodu. Czuć, że każdy tysiąc obrotów w górę przekłada się na potężne przyspieszenie. Biegi czuć bardzo bezpośrednio, a konstrukcja skrzyni pozwala na szybkie zmiany. Hamulec pracuje trochę twardo, ale w przyjemny i łatwy do opanowania sposób.

Zahamuj ostro do 90-stopniowego zakrętu i skręć kierownicę, a tył i20 wychyli się nieznacznie w bardzo przewidywalny i kontrolowany sposób. W tym samym momencie tylne, wewnętrzne koło jest już w powietrzu. Samochód jest już ładnie wrzucony w zakręt, więc możesz myśleć o ponownym wciśnięciu gazu - gdy zrobisz to po raz pierwszy reakcja nie jest całkowicie taka, jakiej się spodziewasz. Samochód ani nie trzyma swojej linii ani nie próbuje uciekać na zewnątrz w podsterowność, za to szpera ściąga przód w kierunku wewnętrznej. To porywające uczucie, bo niezależnie jak bardzo zbliżasz się do limitu i robisz wszystko tak jak trzeba, samochód wydaje się mieć w zapasie jeszcze trochę przyczepności dokładnie w tym momencie, gdy decydujesz się wdusić gaz na wyjściu z zakrętu.

Proces się powtarza na całej długości podmiejskiej, krętej drogi. Nieprawdopodobne pokłady trakcji pochodzące z mechaniki i opon Pirelli P Zero są przytłaczające, a Hyundai za pomocą takich sztuczek wyrasta na prawdziwego pogromcę gigantów. Jego moc i osiągi są całkowicie wystarczające, ale to prędkość na zakrętach jest tym, co go wyróżnia.

Oczywiście dobry hothatch musi być o wiele bardziej uniwersalny. i20 N to przedstawiciel miejskich ścigantów, ale nie jest przytłaczająco ciasny w środku, a design kabiny i wyposażenie świadczą o dużej dojrzałości tego auta. To samochód, z którym z łatwością się zaprzyjaźnisz.

Elektroniczne zegary Hyundai i20 N
22

Cena i konkurencja

To smutne, ale segment B w ostatnich latach raczej się uszczupla. Rosnąca masa i cena miejskich aut odwraca klientów w stronę większych i znacznie mocniejszych hatchbacków segmentu C, których finansowanie w wielu przypadkach przestaje przerażać.

Renault Clio RS już dawno nie istnieje, tak samo Peugeot już stawia tylko na elektrykę. Największym rywalem Hyundaia został Ford Fiesta ST, który z ceną topowej wersji 108 400 zł jest trochę tańszy niż topowy i20 N Performance z ceną 113 900 zł. Bezpośrednie porównanie powinno wyklarować zwycięzcę tej pary i lidera całego segmentu.

Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
Limitowana edycja - Diavel for Bentley
Diavel for Bentley
Ducati i Bentley - duet egzotyczny

Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.

6 listopada 2024
Redaktor Michał Sztorc przedstawia nowe wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
Co przedstawiamy w czternastym wydaniu EVO Magazine?

To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?

23 października 2024
Mustang GT na oponach ADVAN Neova AD09
Prezentacja Partnera
Zamki, dworki, legendy, winnice w towarzystwie cudownych dróg

Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.

22 października 2024
TWR Supercat Jaguar XJS restomod
TWR
TWR Supercat - dziki kot z doładowanym V12 i manualną skrzynią

Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.

20 listopada 2024
Jaguar GT EV zapowiedź
Jaguar / GT EV
Elektryczna limuzyna GT Jaguara dostanie zupełnie nowe logo

Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.

20 listopada 2024
Donkervoort F22 Final Five
Donkervoort / F22
Donkervoort F22 Final Five - pożegnanie z “pięciocylindrówką” Audi

Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.

18 listopada 2024
2026 BMW 3 Neue Klasse spyshot news
BMW / seria 3
BMW testuje nową, spalinową serię 3

Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.

18 listopada 2024
2025 Ferrari Roma następca
Ferrari / Roma
Ferrari Roma drugiej generacji weszła w fazę testów drogowych

Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.

16 listopada 2024
Bugatti Mistral World Record Editon
Bugatti / Mistral
Bugatti Mistral oficjalnie najszybszym roadsterem świata. 453 km/h!

Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.

14 listopada 2024
Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
2025 Porsche Taycan GTS
Porsche / Taycan
Nowe Porsche Taycan GTS może rywalizować z BMW M5

Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.

12 listopada 2024
Caterham Seven CSR Twenty premiera
Caterham / Seven
Caterham Seven CSR Twenty - Caterham klasy premium

CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.

12 listopada 2024
Alpine A290 pierwsza jazda
Alpine / A290
Alpine A290 GTS - czy elektryczny kuzyn Renault 5 jest naprawdę hot?

Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?

11 listopada 2024
Mazda Iconic SP koncept główne
Mazda
Mazda Iconic SP ma zielone światło do produkcji. Czy to nowe RX-7?

Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.

9 listopada 2024
Bentley EV teaser
Bentley
Bentley odkłada pełną elektryfikację, ale pierwsze EV zobaczymy w 2026

Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.

9 listopada 2024