Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Kodiaq RS rocznik 2025 ma pod maską 2-litrową benzynową jednostkę o mocy 265 KM z Golfa GTI.
Skoda prezentuje Kodiaqa RS drugiej generacji. Popularny siedmiomiejscowy SUV w sportowej odmianie ma teraz jeszcze więcej mocy, gadżetów i stylistycznych dodatków znanych z innych modeli serii RS.
Pod maską wersji RS pracuje dobrze znany motor z rodziny EA888 o pojemności 2 litrów. Jego moc wynosi 265 KM, a moment obrotowy 400 Nm, co oznacza 25 KM i 30 Nm więcej niż w poprzedniku, jednakże są to parametry identyczne jak w pokrewnym modelu Cupra Terramar. Standardowo Kodiaq RS ma napęd na cztery koła i 7-biegową skrzynię DSG, jego czas przyspieszenia do 100 km/h wynosi 6,3 s, a prędkość maksymalna to 231 km/h. Osiągi te (albo zbliżone) można zaprezentować jednocześnie aż sześciu osobom, bo Kodiaq będzie dostępny z opcjonalnymi fotelami trzeciego rzędu.
Wraz z dodatkową mocą auto ma standardowo na wyposażeniu między innymi system zawieszenia Dynamic Chassis Control Plus z dwuzaworowymi adaptacyjnymi amortyzatorami. Umożliwia to wybór wśród 15 ustawień pracy amortyzatorów, od komfortowych na miejskie ulice do sportowych na zakręty. Z przodu pracują dwutłoczkowe zaciski hamulcowe na wentylowanych tarczach. Podstawowe tryby jazdy to Eco, Comfort, Normal, Sport i Snow, ale tryb Individual pozwala samodzielnie wybrać preferowany zestaw ustawień pracy podwozia, układu kierowniczego, silnika i innych.
Emblemat RS na Skodach zawsze oznacza garść sportowych detali zewnętrznych i wewnętrznych i nie inaczej jest w nowym Kodiaq’u RS. Auto ma wszystkie zewnętrzne listwy ozdobne pomalowane na błyszczącą czerń oraz 20-calowe aluminiowe obręcze o nazwie Elias. Przedni i tylny zderzak zarysowano nieco agresywniej, z czego ten drugi uzupełniono sporymi prostokątnymi końcówkami wydechu. Jako topowa wersja RS ma w standardzie światła przednie Matrix LED oferujące zarówno grafikę powitalną jak i funkcje dynamiczne np. doświetlanie drogi w zakrętach.
Wewnątrz zastosowano zamszową tapicerkę przeszytą czerwoną nicią oraz czerwone akcenty na podłokietniku, boczkach drzwi i desce rozdzielczej. Jako opcja dostępne będą skórzane, perforowane fotele z wentylacją.
Poza tym usportowiony Kodiaq ma sportową kierownicę, a jeśli spojrzysz w dół, zauważysz metalowe nakładki na pedały. Bez dopłat Skoda montuje dwa 10-calowe wyświetlacze, ale popularną opcją na pewno będzie rozszerzenie środkowego ekranu do rozmiaru 13 cali. Dostępny będzie również system nagłośnienia firmy Canton.
Nowa Skoda Kodiaq RS pojawi się w Polsce w pierwszym kwartale 2025 roku. Nie poznaliśmy jeszcze cennika, choć kwota wyjściowa może wynieść około 240-250 tys. zł.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.