Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Pakiet Competition wnosi do RS4 poprawki podwozia i zawieszenia, nowe koła i inne ciekawe dodatki.
Z perspektywy czasu można powiedzieć, że szczytowym osiągnięciem w rodzinie modeli RS4 były generacje B7 i B8 wyposażone w potężne, wolnossące silniki V8. Aktualne B9 już nie zbiera tylu głosów zachwytu, ale powód jest prosty - rywale poszli w stronę zaostrzania i śrubowania osiągów, podczas gdy nowe RS4 czy RS5 lepiej sprawdzają się w roli Gran Turismo. Niedługo ten status quo zostanie zaburzony, bo Audi Sport chce raz jeszcze podjąć rękawicę rzuconą przez BMW i wprowadza do oferty swoich najpopularniejszych modeli zaostrzone warianty Competition. Dotyczy to zarówno RS4 jak i RS5 w odmianach Coupe i Sportback.
Omówienie pakietu poprawek zaczniemy od zmodyfikowanych kolumn zawieszenia. W standardowym modelu RS4/RS5 mamy amortyzatory adaptacyjne wraz z systemem Dynamic Ride Control. Amortyzatory połączone są wspólnym obiegiem oleju hydraulicznego - prawy przedni połączony jest z lewym tylnym i lewy przedni z prawym tylnym. System manipuluje ciśnieniem w układzie usztywniając poszczególne sekcje w zależności od obciążenia, dzięki czemu pod niewielkim obciążeniem auto zachowuje komfort resorowania. W wersjach Competition oba systemy zostały zastąpione nowym zestawem trójdrożnych, regulowanych ręcznie kolumn. Sprężyny są tu sztywniejsze niż w standardowych modelach RS, zastosowano też grubsze stabilizatory i nowe ustawienia adaptacyjnych amortyzatorów.
Nowe sprężyny powodują, że auto fabrycznie stoi 10 mm niżej niż standard, a można ustawić je o kolejne 10 mm w dół. Do tego Audi proponuje nowe, kute i frezowane felgi o wzorze litery “Y” w rozmiarze 20 cali oraz seryjne hamulce karbonowo-ceramiczne.
Zmiany mechaniczne to jedno, ale sporo pracy poświęcono na udoskonalenie systemów elektronicznych. Jednym z nich jest układ kierowniczy Dynamic Steering, którego przełożenie skrócono do 1:13,1, a także sportowy dyferencjał na tylnej osi, który może się szybciej zamykać i bardziej agresywnie rozdzielać moment obrotowy na koła.
Jednostka napędowa pozostała bez zmian - to 2.9-litrowe V6 twin turbo generujące 450 KM mocy i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Zmodyfikowano tylko niektóre szczegóły napędu, w tym oprogramowanie skrzyni biegów. Ma ona działać szybciej i bardziej wyraźnie akcentować różnice w pracy skrzyni przy poszczególnych trybach jazdy. Dzięki tej zmianie udało się zgubić 0,1 s z czasu przyspieszeń do 100 km/h. RS4 Competition robi to w 3,9 s, a RS5 w 3,8 s.
Do wzmocnienia sportowych doznań ma się przyczynić też głośniejszy układ wydechowy Audi RS i usunięcie niektórych wygłuszeń kabiny i komory silnika. Przez to więcej odgłosów spod maski ma docierać do uszu pasażerów, a auto powinno mieć bardziej wyrazistą ścieżkę dźwiękową - coś, co wyróżniało ten model, gdy był napędzany wolnossącym V8.
Audi rozdzieliło ofertę na dwa poziomy - pakiet Competition oraz Competition Plus. Różnią się obecnością wspomnianego wcześniej manualnie regulowanego zawieszenia, ale nie tylko. Wersja Plus wyróżnia się ponadto obecnością dynamicznego układu kierowniczego oraz sportowego dyferencjału. Oba pakiety mają jeszcze jeden bonus - podniesienie limitera prędkości do 290 km/h, a dealer na życzenie klienta może zamontować opony Pirelli P Zero Corsa. Cena pakietu Competition dla Audi RS4 wynosi 48 620 zł (sumaryczna cena od 488 120 zł), a Competition Plus 72 180 zł (511 680 zł). Sporo, ale powstanie limitowana liczba egzemplarzy tego auta - niestety dokładna liczba przewidziana na polski rynek jest nieznana.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jakie są korzyści wynikające z użycia AI w motoryzacji? Czy samochody zostaną wkrótce „smartfonami na kołach”?
Przyszedł czas na prawdziwie rasowy wariant Range Rovera, który rozbudzi emocje jak żadne inne auto w tym segmencie.
Ferrari rozpoczyna program, w którym klienci mogą kupić zmodyfikowane wyścigówki 499P klasy LMH i poczuć się jak Robert Kubica
Ruszamy na Red Bull Ring by wraz z Atlas Ward Motorsport poznać sekret łączenia pracy zawodowej z profesjonalnym ściganiem się.
BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. A to nie koniec złych wieści.
Nowa ładowarka Lotusa ma oferować 450 kW i niesamowicie szybkie ładowanie. Przynajmniej w teorii.
Hondę ostatnio już niemal głównie kojarzymy z autami o wyższym prześwicie. Do gamy dołącza ZR-V, które powinno być bestsellerem japońskiego producenta.
Nowa Dacia Duster jest praktyczna, rozsądna i wygląda o wiele lepiej niż dwie poprzednie generacje.
SF90 XX Stradale z hybrydą na pokładzie jest najszybszym samochodem drogowym na torze Fiorano.
McLaren Automotive potwierdził, że przystępuje do rywalizacji w WEC z modelem 720S GT3.
Jakie są korzyści wynikające z użycia AI w motoryzacji? Czy samochody zostaną wkrótce „smartfonami na kołach”?
Dzięki hybrydzie z V6 następny flagowiec Ferrari połączy świat samochodów drogowych i wyścigowych.
W EVO czytamy o autach ze snów i wszyscy o nich marzymy niezależnie od tego, ile kosztują i jak są szybkie.
Po liftingu Panamera zyskała design i technologie upodabniające ten model do Porsche Taycana.
Imola to najbardziej radykalne drogowe Pagani w historii, a teraz debiutuje jej wersja Roadster.
Przyszedł czas na prawdziwie rasowy wariant Range Rovera, który rozbudzi emocje jak żadne inne auto w tym segmencie.