Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
BMW wypuściło kilka nowych zdjęć zamaskowanego M3 Touring. Auto pojawi się w salonach w drugiej połowie roku.
Zajęło to 34 lata, ale BMW w końcu stworzy M3 Touring, czyli kombi, które dopełni ofertę bawarskiego producenta obok M3 (sedan) i M4 (coupe i kabriolet). Konkretna data odsłonięcia tej nowości pozostaje na razie tajemnicą, ale samochód ma trafić do sprzedaży w drugiej połowie roku. Do tego czasu pozostaje nam śledzić doniesienia prasowe i oglądać zdjęcia dające nieco wskazówek dotyczących wyglądu auta.
BMW unika ujawniania szczegółów technicznych nowego modelu, ale za to wrzucili na social media dwa nowe zdjęcia auta w kamuflażu. Opis do zdjęć “Ta sama wielka moc w ekscytującym, nowym kształcie” sugeruje, że pod spodem kryje się ten sam napęd co w M3 Competition. Niestety prezentowany na zdjęciach prototyp nie ujawnia nic ponad to, co wiedzieliśmy już wcześniej na podstawie nieoficjalnych zdjęć zamaskowanych aut.
To dopiero trzeci taki przypadek w historii BMW M, że opierają oni swoje dzieło o samochód kombi. W obu poprzednich przypadkach chodziło jednak o M5 - najpierw E34 w 1992 r., a potem E61 w 2007. Zawsze był większy sens konstruowania M3 Touring niż M5 Touring i chyba wreszcie ktoś w Monachium skierował ten pomysł do realizacji.
Był już w przeszłości prototyp M3 Touring w roku 2000, gdy obowiązywała generacja E46. Były testy i badanie gruntu, ale nie doszło do etapu seryjnej produkcji. W obecnej generacji po raz pierwszy dojdzie do sytuacji gdy cała gama nadwoziowa serii 3/4 będzie miała swoją wersję M. Nie zapominajmy również o opcjonalnym napędzie xDrive, który w domyśle będzie standardem dla M3 Touring.
Silnik skryty za ogromnymi nerkami to ten sam S58 w układzie R6, który pracuje pod maską wariantów sedan i coupe, ale nie wiadomo czy będzie dostępny w obu wariantach mocy: M3 i M3 Competition. Na wybranych rynkach oferowana jest tylko mocniejsza odmiana, choć w Polsce akurat klienci mogą wybierać także ‘zwykłe’ M3/M4. Główna różnica polega na tym, że do słabszej wersji nadal można mieć skrzynię manualną, gdy Competition wyjeżdża z fabryki wyposażone wyłącznie w automat.
Z BMW M3 Touring w gamie Bawarczycy po raz pierwszy dorównają szerokością oferty rywalom z Mercedesa-AMG. Stuttgart oferował dotychczasową generację klasy C AMG we wszystkich rodzajach nadwozia: sedan, kombi, coupe i kabrio. Ten stan rzeczy będzie zachowany także w kolejnym modelu, który dopiero wszedł na rynek. Nowa C-klasa AMG ze swoim nowatorskim, hybrydowym napędem pojawi się mniej więcej równo z BMW M3 Touring i dojdzie między nimi do ciekawego pojedynku.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.