Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Bez znaczenia, jakie oznaczenie otrzyma hardcorowa wersja M4, ale auto szykowane na przyszły rok, nieoficjalnie może być ciosem nawet dla Porsche 911 GT3.
To prawda, BMW już od jakiegoś czasu testuje różne muły z subtelnymi ulepszeniami aerodynamicznymi i zmienionymi podwoziami. Jednak to dopiero ostatnio spotkane auto może na poważnie przetasować rynkowe karty. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że za jego sprawą oznaczenie CSL wróci do łask. Wcześniejsze prototypy charakteryzowały się głównie dołożonym spoilerem, czy zmienionymi hamulcami. Tu widzimy szereg dużo dalej idących zmian, w tym przemodelowane zderzaki, maskę (która prawdopodobnie będzie wykonana z włókna węglowego) czy błotniki. Pojawił się także jeszcze bardziej agresywny (i wciąż kontrowersyjny) grill z miejscem na nową plakietkę modelową.
Z tyłu widać charakterystyczną dla legendarnego M3 CSL klapę bagażnika, która na ten moment zastępuje klasyczny spoiler. Do tej pory, większość specjalnych wersji M4 (w tym CS) miała lotki dokładane do standardowej klapy. Tu BMW poszło krok dalej – przygotowano nowy odlew z karbonu. Kolejny dowód na to, że mamy do czynienia z czymś poważniejszym. Uwagę zwraca też wyścigowo nacechowany przedni splitter z prowadnicami powietrza na bokach oraz nowe felgi kryjące złote zaciski, co zwiastuje karbonowo-ceramiczny pakiet hamulcowy. Prototyp pojawił się na solidnym ogumieniu Michelin Cup 2 R, co sygnalizuje, że jest to sprzęt znacznie bardziej efektywny niż dotychczasowe wersje CS.
Rzecz jasna modernizacje mechaniczne na podstawie zdjęć prototypów są ciężkie do wykrycia, ale 3-litrowy, turbodoładowany rzędowy silnik S58 jest podatny na modernizacje. Można więc zakładać, że i tu BMW raczej nie zawiedzie. Swoją drogą, moce w M4 już i tak przekraczały fabrycznie 500 KM. Nie wiemy też, czy nowe auto będzie wyposażone w tylny napęd, czy (opcjonalny w wersji Competition) układ wszystkich napędzanych kół. Widać za to tytanowy układ wydechowy.
Do czego realnie zmierza przyłapany muł? Tego dowiemy się już niedługo, prawdopodobnie za kilka miesięcy. Jak zwykle nowe M zrobiło należyte pierwsze wrażenie i choćby na tej podstawie, można być pewnym, że Niemcy szykują coś naprawdę wyjątkowego.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.