Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
GR Yaris M z silnikiem pośrodku posłuży Toyocie do testów nowego silnika… a może to coś więcej?
Bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi Toyota właśnie zaprezentowała GR Yarisa z silnikiem pośrodku. To nie znaczy jeszcze, że w przygotowaniu jest inspirowany rajdową Grupą B hot hatch. Według oficjalnych informacji GR Yaris M posłuży do testowania nowego typu wyczynowej, czterocylindrowej jednostki napędowej, ale w planach może też być jakiś nowy sportowy model z takim układem napędu.
W tym modelu Toyota kompletnie porzuciła koncepcję trzycylindrowego motoru 1.6 turbo z normalnego GR Yarisa, zmieniono też lokalizację motoru. Za plecami kierowcy w Yarisie M pracuje 2-litrowa turbodoładowana jednostka czterocylindrowa. Znajduje się ona przed tylną osią, ale można się do niej dostać otwierając tylną klapę.
Silnik nosi oznaczenie G20E i może być w pewien sposób technologicznie powiązany z mniejszym G16E w cywilnym GR Yarisie. Brakuje jednak jednoznacznych informacji na ten temat.
Aby zmieścić większy motor, który na zdjęciach wygląda na tylno-centralny, Yaris M dostał szereg modyfikacji. Po zdjęciach widać, że tył jest poszerzony, ma także szersze opony. Tylną klapę pokryto od środka złotą folią odprowadzającą ciepło, jest też specjalna kratka służąca do chłodzenia. Na dole zniknął zwyczajowy dyfuzor, przez co widać pod zderzakiem duży tłumik końcowy układu wydechowego.

Podczas prezentacji na Salonie Samochodowym w Tokio, przedstawiciele firmy zostali zapytani czy z prototypu powstanie model produkcyjny, niekoniecznie z rodziny Yarisa. Oto ich odpowiedź: „Taką mamy nadzieję, w tej chwili wszyscy możemy sobie wyobrazić różne rzeczy, ale nie ma jeszcze oficjalnego ogłoszenia”.
Przedstawiciele marki przyznali również, że początkowo nie planowano pokazywania tego auta w tej chwili, ale Morizo (Akio Toyoda, szef koncernu Toyoty) nalegał. Potwierdzili również, że to właśnie Toyoda wkrótce zasiądzie za kierownicą Yarisa M, aby się nim ścigać. Samochód ten nie jest bowiem czystym showcarem ani też autem drogowym - jego misją jest udział w japońskiej serii wyścigowej Super Taikyu.

W oficjalnym oświadczeniu Toyoty czytamy: 'Zespół dąży do wdrożenia produkcji samochodów „driver-first”, dlatego w ekstremalnych warunkach wyścigowych samochody są wielokrotnie doprowadzane do awarii, a następnie naprawiane, i w której informacje zwrotne od Morizo, profesjonalnych kierowców i kierowców amatorów są dokładnie uwzględniane'.
Po tych słowach można przypuszczać, że GR Yaris M jest nie tyle konceptem, co mułem testowym, który poprzez udział w wyścigach ma pokazać granice wytrzymałości nowego wyczynowego silnika. Sam motor w przyszłości mógłby trafić do odrodzonej Toyoty MR2, Celiki czy nawet następnej Supry. Pamiętajmy, że Toyota jak nikt jest wierna koncepcji silników spalinowych i wciąż utrzymuje w ofercie pokaźną gamę usportowionych modeli.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Sezon 2026 Formuły 1 będzie pierwszym dla Audi jako samodzielnego producenta, a ambicje są ogromne.
Po intensywnym półroczu w WRC Kajetan Kajetanowicz rusza w Wielką Wyprawę Maluchów – charytatywny rajd dla dzieci poszkodowanych w wypadkach.
Limitowana wersja 911 GT3 Ocelot łączy sportową duszę Porsche z kulturą Ameryki Łacińskiej.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Lamborghini Temerario Super Trofeo ma w kolejnych latach być podstawą programu wyścigowego marki.
Po rundzie w Bahrajnie znamy ostateczne rozstrzygnięcia tego sezonu WEC. Ferrari może świętować.
Paweł Sudoł – operator dronów i filmowiec, który pokazuje świat z nieba. Twórca zdjęć dla TVN, Discovery i National Geographic.
Fotograf, który łączy sztukę z precyzją. Tomek Mąkolski tworzy wizualne iluzje, redefiniując granice między światem rzeczywistym a kreacją.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Na 14 listopada wyznaczono datę premiery lekkiego tylnonapędowego Bentleya serii Supersports.
MINI prezentuje specjalną edycję stworzoną z Paulem Smithem – elegancja, detale i limitowany styl.