Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Prawie 50 lat po kultowym Renault 5 Turbo, francuski producent wypuszcza jego duchowego następcę.
Alpine A290 jest usportowioną wersją elektrycznego Renault 5. Oba te samochody są na swój sposób wspaniałe,ale brak regularnej “piątki” Turbo mógł być postrzegany jako poważne niedopatrzenie. Jednak teraz, po 46 latach, Renault zapowiedziało nowe 5 Turbo 3E - nowoczesny elektryczny odpowiednik modeli 5 Turbo i Turbo 2 z lat 80.
Jeśli macie niejasne wrażenie, że widzieliście już gdzieś takie auto, nie jesteście w błędzie. W 2022 roku Renault pokazało koncept o tej samej nazwie, aby upamiętnić 50 lat kultowej “piątki”, ale to był tylko koncept. Zgodnie z tym co wygłosił CEO marki Renault Luca de Meo, tym razem widzimy wersję produkcyjną. Turbo 3E wkrótce wyjedzie na drogi, aby powalczyć o klienta z Hyundaiem Ioniq 5 N.
Ten ekstremalny model korzysta z bazowej konstrukcji zwykłego Renault 5, ale nic tu nie jest zrobione na skróty. Wyrzucono pojedynczy silnik i napęd na przód i sięgnięto po dwa nowe motory napędzające tylne koła, co odnosi się wprost do oryginalnego Turbo. Koncept sprzed ponad 2 lat miał 380 KM, niemal dwa razy tyle co klasyczny oryginał, ale teraz moc ma przekroczyć 500 KM, a to już dwukrotność najmocniejszego Alpine A290 GTS. Producent podaje przyspieszenie do 100 km/h w 3,5 s - prawie 3 s lepsze niż A290 i tylko o włos gorsze niż w Hyundaiu Ioniq 5 N.
Dwa mocniejsze silniki zamiast jednego, dodatkowe wzmocnienia i podpory na pewno generują masę, ale Renault dołożyło starań, aby nadal była ona niska, a sztywność wysoka, dlatego wykorzystano częściową strukturę z karbonu. Dokładna masa nie została podana, ale mówi się o okolicach 1450 kg, czyli rejonach normalnego elektrycznego Renault 5. Nie jest to jednak nawet blisko zapowiedzi z 2022 roku, które mówiły o masie 980 kg.
Nie jest jeszcze rozstrzygnięte czy do momentu uruchomienia produkcji design auta zostanie jeszcze “ugrzeczniony”, ale auto wygląda rewelacyjnie. Pudełkowate poszerzenia błotników, podwójne światła przeciwmgłowe, trzyczęściowy wlot powietrza w przednim pasie i małe przednie światła mocno nawiązują do kultowego hot hatcha z lat 80. Z tyłu wykorzystano pionowe światła z poziomymi żaluzjami z normalnej “piątki”, ale pojawił się ogromny niby-dyfuzor i dedykowany zderzak. Mimo braku takiej konieczności, zachowano nawet wloty powietrza przed tylnymi kołami, gdzie podobno ukryty jest port ładowania. Fajnie.
Nie wiadomo jeszcze czy produkcja Renault 5 Turbo 3E będzie w jakiś sposób limitowana i kiedy właściwie rusza sprzedaż. Nie wiemy też ile będzie wynosić cena auta, za to na pewno będziemy chcieli się nim przejechać gdy tylko będzie taka możliwość.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Nowa stylizacja zewnętrzna i poprawa jakości - to główne cele dużego liftingu Tesli Model Y.
Poprzednie GT350 było produktem licencyjnym. Nowy model to prawdziwe Shelby i ma V8 o mocy 821 KM.
Piąta generacja Quattroporte wniosła włoską limuzynę na poziom pozwalający rywalizować z najlepszymi.
Niedoceniany w swoim czasie, dziś Lexus LFA urósł do rangi ikony współczesnej motoryzacji.
BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. Zauważono pierwsze muły testowe tego auta.
W oponie Primacy 5 Michelin dąży do zwiększenia żywotności i zmniejszenia wpływu na środowisko.
Na 2025 rok producent symulatora jazdy Assetto Corsa zapowiada nową wersję popularnej serii.
W mediach rządzą najdroższe warianty 911, tymczasem zwykła Carrera także ma mnóstwo do zaoferowania.
Na zakończenie długiej i barwnej ery niezależności Alpina wypuszcza topowe B8 GT o mocy 634 KM.
Jakość jazdy na równi z coupe i szybko składany dach - tym ma się wyróżniać nowy Vantage Roadster.
Po wielu latach TAG Heuer powraca jako oficjalny partner cyklu Formuły 1.
Impreza 22B udowadnia swą wartość w cywilu nawet jeśli nie jest prawdziwym modelem homologacyjnym.