Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Elektryczny crossover 600e ma być modelem inspirowanym barwną wyścigową historią marki Abarth.
Zaledwie miesiąc od opublikowania pierwszej zapowiedzi Abarth odsłania prawie wszystkie karty w sprawie nowego modelu 600e. Brakuje jedynie dokładnych danych o osiągach silnika i auta, ale ma to być najmocniejszy model w historii Abartha. Konstrukcja Fiata zostanie gruntownie zmodyfikowana pod kątem zwiększenia osiągów i wydajności.
Samochód powstaje przy udziale Stellantis Motorsport w oparciu o platformę Perfo-eCMP, czyli odmianę platformy eCMP dedykowaną do usportowionych modeli. Zastosowana w niej architektura ma być bardziej wyrafinowana niż w mniejszym modelu 500e, ale co to będzie oznaczało w praktyce dowiemy się dopiero w trakcie jazd testowych.
Jak na razie podano tylko finalną moc auta, które ma generować dokładnie 240 KM. Masa zwykłego Fiata 600e wynosi około 1620 kg, zatem stosunek mocy do masy mniej więcej 150 KM na tonę uplasuje Abartha 600e zdecydowanie powyżej 500e z wynikiem około 110 KM / tonę.
Napęd to nie jedyna zmiana w stosunku do Fiata. Inżynierowie pochylili się też nad tuningiem i geometrią zawieszenia, aby zdecydowanie poprawić właściwości jezdne 600e. Wraz z seryjnym, deykowanym do EV dyferencjałem o ograniczonym poślizgu, model ten będzie znacznie bardziej stabilny przy wyższych prędkościach. Układ hamulcowy firmy Alcon, choć bez nacinanych czy nawiercanych tarcz, na potrzeby Abartha zostanie odpowiednio wzmocniony. Do tego model ten otrzyma nowe opony o bardziej sportowym profilu.
Abarth 600e na tle zwykłego Fiata wyróżnia się 20-calowymi felgami, dość dużym spoilerem dachowym, przyciemnionymi tylnymi lampami oraz większymi wlotami powietrza wykończonymi diagonalną kratką. Brakuje jakiegokolwiek zdjęcia wnętrza, ale Abarth potwierdza, że pojawią się bardziej podpierające ciało fotele stworzone z myślą o tym modelu.
Ciekawa gama kolorystyczna ma być jednym z mocnych punktów oferty Abartha. Na początku model 600e będzie dostępny w specyfikacji Scorpionissima, wykończonej w odważnym kolorze Hypnotic Purple. Producent zamierza wypuścić dokładnie 1949 sztuk takich aut, nawiązując do roku założenia Abartha. Ceny najnowszego “skorpiona” nie są jeszcze znane, ale na pewno będzie droższy niż 500e (około 200 tys. zł). Może nawet dojdzie do przekroczenia granicy 250 tys. zł.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.
Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Batur Convertible z silnikiem W12 jest trzecim modelem specjalnym Bentleya w ostatnich latach.
Volvo coraz mniej wspólnego ma ze Szwecją, ale ciągle uchodzi za premium.
Już od lat synonimem auta elektrycznego jest Tesla - jak sprawdza się w życiu codziennym?
Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.
Niemiecki tuner Abt Sportsline wypuszcza bazowy pakiet poprawek dla Audi RS3 o nazwie RS3-S.
Po odejściu z teamu F1 Red Bulla Adrian Newey nadal będzie odpowiedzialny za rozwój projektu RB17.
Planowany na ten rok nowy flagowiec Aston Martina będzie miał pod maską V12 twin turbo o mocy 835 KM.
Tom Wilkinshaw Racing znowu robi to, co wychodziło im najlepiej - ulepsza stare Jaguary.
Popularne modele Cupry - Formentor i Leon - przeszły rozszerzony lifting designu, wnętrza i napędu.
Limitowany do 20 sztuk Bentley Bentayga Apex Edition dostał w standardzie 22-calowe karbonowe felgi.
Przejechaliśmy się nowym Porsche Macan w dwóch wersjach: podstawowej i Turbo o mocy 639 KM.
Unikatowy, torowy Lotus Evija X okrążył Północną Pętlę Nürburgringu w czasie 6:24,047.