Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Everrati rozszerza gamę swoich produktów o pełną konwersję klasycznego 911 na napęd elektryczny.
W 2023 roku na rynku nie brakuje firm budujących restomody na bazie Porsche 911, ale Everrati mieszczące się w Oxfordshire ma na to swój własny sposób. Oferta opiera się na ręcznie tworzonych konwersjach aut klasycznych na napęd bezemisyjny. Najnowszy projekt nazwany 911 ST opiera się na kultowym 911 G-modell.
Nowy model dołącza do Porsche 964 w wersjach Coupe, Targa i Cabriolet. Zadanie polega na gruntownym przebudowaniu auta i dostosowaniu go do napędu elektrycznego, którego zasadniczymi częściami jest bateria 62 kWh i umieszczony z tyłu silnik o mocy 440 KM. Moc trafia na tylne koła przez dyferencjał o ograniczonym poślizgu. Samochód po konwersji przyspiesza do 100 km/h w 4 s (szybciej niż współczesna Carrera) i ma zasięg około 320 km przy założeniu spokojnej jazdy. Korzystanie z pełni możliwości o wiele szybciej wydrenuje akumulator z energii.
Przy budowie projektu Everrati nie wykorzystuje nadwozi oryginalnych 911 ST, które są już towarem mocno kolekcjonerskim i cennym historycznie. Były to samochody fabrycznie dostosowane do wyścigów turystycznych i powstawały tylko w latach 1970-71. 911 ST EV powstaje na bazie późniejszego nadwozia G-modell, które zostaje “uwstecznione”, aby wydobyć ducha klasycznego 911. Firma przyznaje, że ich celem było zachowanie masy na poziomie oryginału (poniżej tony), lecz stalowa baza w zestawieniu z bateriami i silnikiem elektrycznym nie ułatwiają zadania.
Poza napędem konwersja obejmuje instalację nowoczesnej klimatyzacji, wspomagania kierownicy oraz systemu infotainment z wbudowanym Apple CarPlay. Żadne 911 sprzed 40 lat nie było tworzone w taki sposób, aby radzić sobie z ogromnym momentem obrotowym silnika elektrycznego, dlatego Everrati montuje do auta także adaptacyjne amortyzatory z możliwością wyboru twardości tłumienia z poziomu kabiny.
Elektryczne 911 ST powstało w siedzibie Everrati w Oxfordzie i także tu będą produkowane samochody dla klientów. Brytyjska firma może się pochwalić szerokim portfolio modeli, z których część powstaje w oddziale w Kalifornii z przeznaczeniem na tamtejszy rynek.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.