Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Evoluto Automobili stworzy 55 egzemplarzy unikalnego restomoda na bazie Ferrari 355.
“Antidotum na cyfrowe supersamochody” - tak Evoluto Automobili opisuje swoje nowe dzieło na bazie Ferrari 355, które zobaczymy już w ten weekend na Goodwood Festival of Speed. Z pomocą Iana Calluma firma ta zmodernizowała kultowe Ferrari używając nowoczesnych metod produkcji. Tak przygotowane auto jest mocniejsze, bardziej dopracowane pod kątem jakości i dynamiki. Powstanie tylko 55 egzemplarzy.
Samochód pokazowy Evoluto powstał na bazie standardowego 355 dostarczonego przez klienta. Włoski supercar najpierw musiał zostać ogołocony do ostatniej śrubki zanim na warsztat wjechały nowe podzespoły. Podwozie wzmocniono włóknem węglowym, przez co jest 23% sztywniejsze od oryginału, co stworzyło podstawy do zamontowania zawieszenia. Ustawienia są dobrane tak, aby dostarczyć “skore do zabawy” właściwości jezdne przy zachowaniu pełnej stabilności przy wysokich prędkościach. Jest to konieczne, gdyż Evoluto znacząco poprawił osiągi względem bazowego 355.
Sercem projektu jest dobrze znane wolnossące V8 Ferrari o mocy podniesionej do 420 KM, z limiterem obrotów przy liczbie 8500. Takie parametry osiągnięto poprzez rewizję prawie 200 części silnikowych, w tym głowic (obrabianych na CNC), popychaczy zaworów i wałków dolotowych. Nie obyło się bez nowej jednostki sterującej silnikiem, a o dźwięk dba opracowany specjalnie dla tego auta tytanowy wydech.
Evoluto celuje w osiągnięcie masy 1250 kg - o 100 kg niższej niż normalne Ferrari 355 bez paliwa i płynów. Różnica wynika głównie z zastosowania dedykowanych do nowego nadwozia autorstwa Calluma części karoserii z włókien węglowych. Dostosowano je do poszerzenia rozstawu kół i przy okazji poprawiono aerodynamikę auta. Otwierane światła mają teraz LED-owe wkłady, a za 19-calowymi felgami pracują ulepszone hamulce Brembo (ceramiczne są opcją).
Wnętrze pokryto nowymi ekskluzywnymi materiałami, w tym wysokogatunkową skórą, a do dyspozycji kierowcy jest o wiele więcej nowoczesnej technologii. Mimo to centralnym punktem kokpitu jest otwarta prowadnica dźwigni 6-biegowej skrzyni, która została wzmocniona i ulepszona pod kątem przyjemności pracy.
W przypadku takich projektów jak Evoluto 355 zawsze trudno oszacować ostateczną cenę. Ręczna praca, pełna personalizacja i ograniczona do 55 sztuk produkcja powodują, że koszt takiego wozu może przekroczyć wartość zupełnie nowego modelu Ferrari dostarczonego prosto z salonu.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Flagowe Corvette ZR1X już tu jest i ma dokładnie tak ogromną moc jakiej się spodziewaliśmy.
Ferrari prezentuje wersję specjalną 296 Speciale przeznaczoną dla bardzo wąskiej grupy odbiorców.
Dwa nowe “modele specjalne” GMA już czekają na sierpniowy debiut podczas Monterey Car Week.
Jeśli po Le Mans nie macie dość długodystansowych emocji, w ten weekend startuje Nürburgring 24h.
Już po raz 93. najlepsi kierowcy zmierzyli się na torze pod Le Mans, ale to znów Ferrari było górą.
Czas płynie, a w 2025 roku praktyczny Hyundai Ioniq 5 nadal jest jednym z liderów swojego segmentu.
Rynek elektrycznych hot hatchy rośnie. Podczas 24h Le Mans Peugeot przedstawił nowego 208 GTi.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Ofensywa modelowa Alpine nabiera rozpędu. Podczas 24h Le Mans debiutuje sportowy SUV A390 na prąd.
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Lifting małego crossovera z Niemiec to żadna rewolucja. I chyba nikt nie ma mu tego za złe.
Serią 25 egzemplarzy o nazwie Encore marka Caterham kończy produkcję modelu Seven 310.