Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Żywot 6.2 V8 Dodge’a dobiega końca, ale na pożegnanie Hennessey stworzył wersję o mocy ponad 1000 KM.
Silnik 6.2 Hellcat Hemi to kluczowy dla Dodge’a motor napędzający wszystkie najmocniejsze auta tej marki. Pod koniec tego roku, po 9 latach na rynku, jego produkcja zostanie wygaszona. W czasie gdy amerykańska marka wykonuje zwrot w kierunku zelektryfikowanych napędów przyszłości, teksański tuner Hennessey celebruje ten moment wypuszczając dwa projekty specjalne wyposażone w stare, dobre Hemi.
Poznajcie Challengera i Chargera edycji “Last Stand” - parę limitowanych muscle carów, które z mocą ponad 1000 KM są najmocniejszymi przedstawicielami rodziny Hemi V8 (fabryczny Dodge Challenger SRT Demon 170 ma 25 KM więcej, ale tylko na paliwie E85).
Modyfikacje wizualne są raczej ograniczone, ale już seryjne odmiany Challengera i Chargera Hellcat niezbyt umiejętnie wtapiają się w otoczenie. Każdy Last Stand otrzymuje garść dodatków aerodynamicznych z włókna węglowego, w tym nowy przedni splitter, boczne progi, tylny spojler i dyfuzor. Opcjonalnie dostępne są czarne lub szare 20-calowe felgi, a na tylnej klapie i błotnikach pojawiły się dedykowane do Last Stand okleiny.
Każdy Hennessey Last Stand bazuje na zwykłym, seryjnym Challengerze lub Chargerze, a modyfikacje silnika ograniczają się do dostarczenia większej dawki paliwa i powietrza oraz przeprogramowania ECU. Wysokoprzepływowy układ paliwowy, lepsze wtryskiwacze i kolektor ze stali nierdzewnej to wybrane elementy pakietu, do którego wchodzą też nowe katalizatory i poprawiony układ odpowietrzania skrzyni korbowej.
Jeśli dostarczony samochód nie jest fabrycznym modelem Redeye, Hennessey montuje również większą turbosprężarkę, aby osiągnąć docelową moc 1000 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 1285 Nm i trafia tylko tylne koła, tak jak we wszystkich Chargerach i Challengerach.
Skutkuje to zauważalnie lepszymi osiągami. Challenger Last Stand od Hennesseya przyspiesza do 60 mph (96 km/h) w 2,8 s, a ćwierć mili pokonuje w 9,9 s osiągając na linii mety 226 km/h. Pakiet Last Stand jest kompatybilny z każdym Challengerem i Chargerem wyprodukowanym w roku 2021 lub później, jednak Hennessey wykona tylko 50 konwersji każdego z nich.
Teksańczycy nie wspominają ile taki pakiet kosztuje, ale Hennessey udziela na swoje konwersje 3-letniej gwarancji z limitem 60 000 km.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.