Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Mugen stworzył ostatecznego Civika Type R - czy nasz ulubiony hot hatch może być jeszcze lepszy?
Z czołówki obecnych hot hatchy żaden nie jest tak szalony, ekscytujący i dramatyczny jak Honda Civic Type R. Czy można go ulepszyć? Mugen twierdzi że tak, dlatego na Tokio Motor Show japońska firma zaprezentowała swój autorski pakiet poprawek do najnowszego Type R FL5. Celem modernizacji było wyciśnięcie z Hondy jeszcze więcej osiągów na torze.
Z zewnątrz nie da się pomylić zwykłego modelu od tego z Mugena. Od razu widać duży przedni splitter, rozbudowane progi boczne dające więcej docisku oraz wyższe skrzydło w miejsce fabrycznego elementu.
W ofercie znajdziecie dwa pakiety aerodynamiczne - Grupa A i Grupa B. W tym drugim oprócz wyżej wymienionych jest jeszcze przeprojektowana maska silnika, przedni zderzak, progi i błotniki. Z tyłu standardowa potrójna końcówka wydechu zniknęła na rzecz pojedynczego wylotu wkomponowanego w dyfuzor. Modyfikacje aerodynamiczne są wykonane z włókien węglowych i zostały zaprojektowane przy użyciu technologii CFD.
Dodatkowo można zamówić dedykowany układ wydechowy - ze stali nierdzewnej lub tytanu dla oszczędności masy. Ponadto Mugen podmienił felgi (kute 19” BBS) i układ hamulcowy przy wszystkich czterech kołach. Do lżejszych kół dostosowano również setup zawieszenia.
Już seryjna Honda Civic Type R ma znakomite wnętrze. Doskonała ergonomia łączy się tu ze znakomitą jakością wykonania i jednymi z najlepszych foteli sportowych jakie można mieć w samochodzie. Mimo to Mugen proponuje własny zestaw: kierownicę, kubełkowe fotele i gałkę zmiany biegów sześciobiegowej skrzyni manualnej. Pojawiła się również konsola środkowa z włókna węglowego.
Pakiet tuningowy firmy Mugen będzie oczywiście dostępny w sprzedaży w Japonii, jako pojedyncze elementy lub zespoły dodatków. Nie ma jednak informacji czy trafi jakimkolwiek oficjalnym kanałem również do Wielkiej Brytanii, czy ogólnie Europy.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.
Jako odpowiedź na R5, a w mocniejszych wersjach na Alpine A290, Cupra Raval ma sporo do wygrania.
Stawka wyścigu Le Mans coraz bardziej się zacieśnia. W 2027 do topowej klasy LMDh dołączy Ford.
Designer Anthony Jannarelly stworzył modne retro-coupe na bazie Ferrari 360 i nazwał je Ælla-60.
Polestar 4 dołącza do “dwójki” i “trójki” w unikalnej, inspirowanej rajdami kolekcji Arctic Circle.
Morgan podzielił się informacjami na temat nowego modelu flagowego z sześciocylindrowym silnikiem.
Jedno z najlepszych szybkich kombi - BMW M3 Touring - właśnie dostało ostrzejszą wersję CS.