Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Dokładnie 8 lat po premierze Chirona Bugatti ujawnia pierwsze fakty na temat jego następcy.
Po czterech latach od rozpoczęcia rozwoju kolejnego swojego hipersamochodu, Bugatti opublikowało pierwsze informacje na jego temat. Oczywiście będzie to pierwszy całkowicie nowy model tej marki wypuszczony już po fuzji Bugatti z Rimac w 2022 roku, więc na pokładzie znajdą się rozwiązania leżące w sferze specjalizacji obu firm. Efektem prac ma być niezwykły hybrydowy układ napędowy nowej generacji. To trochę zaskakujące, ale Bugatti wcale nie każe nam długo czekać na odsłonięcie wszystkich kart. Następca Chirona zadebiutuje już w połowie tego roku.
Mimo wszystko komunikat nie zawiera wielu konkretów. Wiemy jednak, że centralnym punktem auta ponownie będzie jednostka szesnastocylindrowa, ale w układzie V, a nie W. Będzie też jakaś forma elektrycznego wsparcia, zatem mamy do czynienia z hybrydą. Pojemność oraz parametry tego unikalnego silnika spalinowego poznamy później, ale zamieszczone w social mediach wideo z dźwiękiem sugeruje, że czerwone pole będzie zdecydowanie wyżej niż w Chironie Super Sport (7100 obr./min.). Szef producenta, Mate Rimac, opublikował też kilka zdjęć komponentów nowego motoru.
Od momentu przejęcia praw do Bugatti przez Volkswagen AG w 1998 roku wszystkie seryjne modele tej marki miały silniki w układzie W16. Pierwszy produkcyjny model - Veyron - zapoczątkował tę drogę swoim rekordowym wówczas 1001-konnym silnikiem. 13 lat później debiutował Chiron z kolejną iteracją W16, tym razem z mocą 1500 KM w podstawowej odmianie. W tym momencie możemy śmiało zakładać, że wyposażony w elektryczne wsparcie nowy motor V16 z łatwością pobije te wartości.
Będzie to pierwsze w historii Bugatti z zelektryfikowanym napędem, ale włodarze marki są pewni, że innowacje Rimaca nie wpłyną negatywnie na ogólny charakter auta. Krótko mówiąc - ma to być prawdziwe Bugatti, co w komunikacie marketingowym ujęto jako (...) czyste ucieleśnienie DNA Bugatti, stworzone nie tylko z myślą o teraźniejszości, czy nawet przyszłości - ale "Pour l'éternité".
Nowy model francuskiej marki poznamy w czerwcu, ale już teraz jesteśmy w stanie stwierdzić, że auto zapowiada się fascynująco…
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.