Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Czasy kultowego V10 minęły, ale Lamborghini opracowało nowe V8 kręcące się do 10 tys. obrotów.
Podczas gdy my wciąż nie odżałowaliśmy wycofania kultowego wolnossącego V10, Lamborghini prężnie pracuje nad jego następcą. Włoski producent w oficjalnym komunikacie potwierdził, że sukcesor linii Huracána otrzyma całkowicie nowy, stworzony od podstaw silnik. Co prawda będzie on miał dwa cylindry mniej, za to jego specyfikacja prezentuje się imponująco.
Ukryty pod kodem wewnętrznym “Lamborghini 634” następca Huracána zadebiutuje jeszcze w tym roku. Ten dwumiejscowy supersamochód zajmie miejsce poniżej Revuelto i będzie drugim regularnym modelem nowej ery Lamborghini. Podobnie jak wyposażony w tradycyjne V12 większy kuzyn, nowy model będzie miał moduł hybrydowy i dedykowaną wersję genialnej 8-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni.
Od początku wiadomo było, że wspomniany samochód nie dostanie 6.5-litrowego V12. Już teraz oficjalnie Lamborghini podało, że nowy rywal Ferrari 296 GTB będzie mieć centralnie umieszczone 4-litrowe V8 twin turbo z płaskim wałem. Jednostka ta powstała od zera w Sant’Agata Bolognese i rozkręca się do imponujących 10 000 obrotów na minutę. To na pewno nie jest żaden daleki kuzyn dobrze znanego 4.0 V8 TFSI stosowanego w wielu modelach VAG-a, jak spekulowano od wielu miesięcy.
Nowy silnik ma parametry równie imponujące jak skala jego obrotomierza. Maksymalna moc 789 KM pojawia się między 9000, a 9750 obrotów, a moment obrotowy 730 Nm osiągany jest w zakresie 4000-7000 obrotów. Dla porównania najmocniejszy drogowy Huracán miał 640 KM i 565 Nm (Tecnica i STO). Wsparciem dla V8 będą trzy silniki elektryczne, w tym jeden generujący 150 KM i 300 Nm schowany w obudowie skrzyni biegów.
Osiągi nie są jeszcze znane, ale taki zestaw silników w połączeniu z szybszymi zmianami biegów na pewno poprawi wyniki poprzednika. Wyposażony w V10 Huracán Tecnica potrafi przyspieszać do 100 km/h w 3,2 s i dobić do 325 km/h. Starszy model z masą “na sucho” 1379 kg na pewno jest lżejszy niż “634”, ale znacząco podwyższona moc powinna pomóc nowicjuszowi wygenerować jeszcze lepsze liczby.
V8 w następcy Huracána ma trudne zadanie zastąpienia jednego z najlepiej brzmiących silników ostatnich dekad, więc na pewno dźwięk jest ważnym obszarem pracy inżynierów Lamborghini. Według nich jednostka ma “charakterystyczną i unikalną” ścieżkę dźwiękową, co zamierzamy sprawdzić na własne uszy przy pierwszej okazji. Nie mamy jednak wątpliwości, że porządne V8 wkręcające się do 10 tysięcy obrotów produkuje mnóstwo hałasu.
Więcej informacji na temat projektu “Lamborghini 634”, w tym oficjalną nazwę auta, poznamy bliżej daty premiery wyznaczonej na drugą połowę tego roku.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Długo wyczekiwany system Apple CarPlay Ultra debiutuje na pokładzie wszystkich modeli Aston Martina.
BMW planuje wyprodukować 50 egzemplarzy efektownego roadstera Skytop bazującego na M8.
Tajemniczy prototyp Porsche 911 wyróżnia się znacznie poszerzonym tyłem i agresywną aerodynamiką.
Zaprezentowany pierwszy raz w 2019 roku butikowy hipersamochód De Tomaso P72 doczeka się produkcji.
Na drogach pojawiły się nowe, mniej zamaskowane i bardziej agresywne, prototypy Genesis GV60 Magma.
Elektryczna Skoda Enyaq RS w ramach liftingu otrzymała odświeżający design i wzrost wydajności.
Jak zapewnia Chevrolet, wnętrze nowej Corvette C8 zyskało głównie na ergonomii i technologii.
Nowa odsłona popularnej gry wyścigowej z 2014 roku właśnie zyskała pierwszą aktualizację.
Land Rover jako oficjalny partner Dakaru 2026 nie mógł pominąć okazji do posłania w bój Defendera.
Mija prawie połowa roku, a nadal niewiele wiemy o testowanym elektrycznym Porsche Cayman/Boxster.
Nowe AMG GT wygląda dobrze, ale jego długoterminowa wartość będzie zależała od sukcesu filmu “F1”.
Nowy Singer oprócz wyjątkowej jakości zawiera odrobinę wyścigowego know-how Red Bulla i Coswortha.