Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Dla jednego z klientów Lamborghini stworzyło specjalnego, jeszcze bardziej ekstremalnego Huracana STO.
Dla niektórych (bardzo bogatych) klientów seryjne supersamochody nie są wystarczająco ekscytujące. Specjalnie dla nich marki takie jak Ferrari, Porsche czy Aston Martin utrzymują dział zamówień specjalnych, który tworzy unikalne dodatki i całe samochody ściśle pod wymagania konkretnego klienta. Tak samo funkcjonuje departament Ad Personam w fabryce Lamborghini.
Ich najnowsza kreacja nazywa się Huracán STO SC 10° Anniversario, a pod tą skomplikowaną nazwą kryje się tak naprawdę prosta formuła. Celem twórców Anniversario było stworzenie samochodu balansującego na granicy homologacji drogowej, najbardziej ekstremalnego Lamborghini ostatnich lat i huczne zakończenie produkcji Huracána, którego następca pojawi się w przyszłym roku.
Jak wskazuje nazwa, podstawą był standardowy Huracán STO, który sam w sobie jest odartą z niepotrzebnej masy wersją homologacyjną samochodu wyścigowego. Oznaczenie STO oznacza Super Trofeo Omologata i odnosi się do pucharu markowego Lamborghini. W informacji prasowej nie ma żadnej wzmianki, że silnik 5.2 V10 o mocy 640 KM zyskał w Anniversario jakiekolwiek modyfikacje, ale standardowy STO raczej nie cierpi na brak mocy i prędkości. Jest nawet mocniejszy niż jego wyścigowy odpowiednik Huracán Super Trofeo Evo2.
Zamiast grzebać w silniku Lamborghini zmodyfikowało zawieszenie i aerodynamikę, aby STO było jeszcze twardsze, ostrzejsze i ogólnie bliższe w zachowaniu na drodze do auta wyścigowego. W przednim pasie pojawiły się nowe kanały aerodynamiczne, a tylne skrzydło jest jeszcze mocniej pochylone, aby generować większy docisk. Dla porównania, STO w klasycznej formie generuje 420 kg przy 280 km/h w najbardziej korzystnym ustawieniu.
W miejsce standardowych adaptacyjnych amortyzatorów pojawiły się typowo motosportowe kolumny zawieszenia z manualną regulacją odbicia i kompresji przy niskich i wysokich prędkościach. Mają one współpracować z nowymi, dedykowanymi do tego auta oponami Bridgestone o podwyższonej trwałości i osiągach. Po raz pierwszy w opracowywaniu samochodu drogowego na specjalne zamówienie pracowali inżynierowie wyścigowi stajni Lamborghini Squadra Corse.
Do tego STO Anniversario wyposażono w barwy mocno odnoszące się do nowego Lamborghini SC63 - bolidu, którym marka będzie rywalizować w przyszłym roku w Le Mans. Karoseria w jadowitej barwie Verde Mantis koresponduje z kontrastową czarną maską, dachem i tylną pokrywą. Zielono-czarny motyw pojawia się także w kabinie wyposażonej w czteropunktową uprząż i aluminiową pół-klatkę bezpieczeństwa.
W tego typu projektach możliwości personalizacji i inżynierii są niemal nieograniczone, ale potrzebny jest bardzo zasobny portfel, aby za to wszystko zapłacić. Jako jedyny taki model na świecie, Huracán STO SC 10° Anniversario kosztuje na pewno dużo więcej niż 1,5 czy 2 mln złotych za standardowe STO, choć ile dokładnie nigdy się nie dowiemy.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.