Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
GT-R zwyczajnie nie chce umrzeć. Teraz dostał poprawki silnika i kosmetyczne zmiany stylizacji.
Gdy w 2007 roku debiutował Nissan GT-R, nikt nie przypuszczał że samochód ten 17 lat później nadal będzie oferowany jako nowy. Tymczasem japoński producent przygotował dla swojego sportowego modelu kolejny lifting. Tym razem Nissan zajął się kosmetyką nadwozia oraz poprawkami mechaniki.
Zacznijmy od złych wieści. Nissan nie zamierza już przywracać R35 na europejski rynek, za co możemy podziękować ekologom i Unii Europejskiej. Nowego GT-R-a można za to kupić od połowy roku w Japonii, gdzie odświeżony model będzie kosztował ¥14,443,000 (~385 tys. zł).
Katalog tego modelu obejmuje 8 wersji - od bazowego Pure Edition aż do potężnego Nismo Special Edition. Każdy z nich ma pod maską znany silnik V6 VR38DETT o pojemności 3.8 z podwójnym doładowaniem. Nie ma nigdzie słowa o ewentualnym wzroście mocy, dlatego można założyć, że nadal podstawowe wersje mają 570 KM i 640 Nm, a Nismo 600 KM i 655 Nm.
Niektóre techniczne aspekty silnika wersji Nismo zaadaptowano do niższych modeli. Na przykład w wersjach Premium Edition T-spec oraz Track Edition pojawiły się odciążone tłoki i korbowody oraz nowy wał korbowy. Dzięki temu reakcja na gaz ma być bardziej spontaniczna.
Oba modele otrzymały unikalne tabliczki znamionowe "takumi" (oznaczające rzemieślnika), a edycja Premium jest teraz dostępna z nową tapicerką wnętrza w kolorze Blue Heaven.

W pozostałych obszarach Nissan zachował to co wyróżnia GT-R na tle rywali: sześciobiegową dwusprzęgłową skrzynię, inteligentny napęd na cztery koła i adaptacyjne amortyzatory Bilstein. Topowa odmiana Nismo ma indywidualne ustawienia podwozia, szperę przy przedniej osi i bardziej rozbudowaną aerodynamikę nadwozia zbudowanego z większej ilości kompozytów i karbonu. Do tego wersja Nismo ma w standardzie karbonowo-ceramiczne hamulce i kute 20-calowe felgi.
W przyszłości być może Nissan powróci z GT-R na europejski rynek, ale tylko w formie elektrycznego R36, którego zapowiedzią jest koncept Hyper Force o mocy 1360 KM. Samochód w wersji produkcyjnej ma się pojawić pod koniec trwającej dekady. Będzie korzystał z innowacyjnej baterii półprzewodnikowej, która umożliwi wydobycie większego zasięgu z mocniej skondensowanych ogniw. Tak czy inaczej, powtórzenie unikalnego charakteru obecnego modelu z silnikiem twin turbo w wydaniu elektrycznym będzie bardzo dużym wyzwaniem.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Podczas Grand Prix Las Vegas McLaren zaprezentuje wyjątkowy model 750S Spider od MSO.
Limitowany model Leon VZ TCR to najbardziej torowo nastawiona Cupra w historii.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Nowy Supersports nie jest szybszy od poprzednika, ale to najbardziej sportowy Bentley od 100 lat.
Sezon 2026 Formuły 1 będzie pierwszym dla Audi jako samodzielnego producenta, a ambicje są ogromne.
Po intensywnym półroczu w WRC Kajetan Kajetanowicz rusza w Wielką Wyprawę Maluchów – charytatywny rajd dla dzieci poszkodowanych w wypadkach.
Limitowana wersja 911 GT3 Ocelot łączy sportową duszę Porsche z kulturą Ameryki Łacińskiej.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Lamborghini Temerario Super Trofeo ma w kolejnych latach być podstawą programu wyścigowego marki.
Po rundzie w Bahrajnie znamy ostateczne rozstrzygnięcia tego sezonu WEC. Ferrari może świętować.
Paweł Sudoł – operator dronów i filmowiec, który pokazuje świat z nieba. Twórca zdjęć dla TVN, Discovery i National Geographic.
Fotograf, który łączy sztukę z precyzją. Tomek Mąkolski tworzy wizualne iluzje, redefiniując granice między światem rzeczywistym a kreacją.