Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Chevrolet Corvette C8 ZR1 stał się właśnie najszybszym samochodem jaki możesz kupić w cenie poniżej miliona euro. Na terenie ośrodka testowego ATP w Papenburgu w Niemczech udało się rozpędzić ten wóz do 375 km/h. Podczas próby za kierownicą nie siedział zwycięzca Le Mans, ale osoba, do której skierowana jest Corvette C8 ZR1: szef firmy. W tym przypadku był to prezes General Motors, Mark Reuss.
To nie był jeden przypadkowy przejazd, gdyż w kilku przejazdach auto regularnie przekraczało 370 km/h. Aby sprawdzić jak szybko Corvette ZR1 może jechać włączono tryb nazywany przez GM “trybem prędkości maksymalnej”, w którym elektronika podwozia jest zaprogramowana na jazdę z wysoką prędkością. Nie jest jasne czy nabywcy ZR1 również będą mieć ten tryb w swoich samochodach. Rekordową prędkość osiągnięto na szóstym z ośmiu biegów, dobijając do maksymalnych obrotów.
Samochód był seryjny, miał standardowe aluminiowe koła (nie opcjonalne karbonowe) i opony Michelin Pilot Sport 4S, nie bardziej agresywne Cup 2 R. Był to egzemplarz bez opcjonalnego pakietu ZDK zawierającego m.in. większe skrzydło, a i tak Chevrolet podaje, że przy prędkości maksymalnej auto wygenerowało 544 kg docisku.
Nowy Chevrolet Corvette ZR1 jest zbiorem imponujących parametrów, dzięki którym potrafi osiągać takie prędkości. Pierwszą i najważniejszą jest moc równa 1079 KM. Silnik LT7 V8 twin turbo o pojemności 5.5 l generuje ją przy 7000 obr./min. Zastosowane w nim turbiny BorgWarner o średnicy 76 mm to największe turbosprężarki stosowane w osobowym samochodzie produkcyjnym. Aby były zawsze gotowe do akcji, ZR1 ma zmyślny system ograniczający turbodziurę.
O ile silnik LT6 5.5 V8 w słabszej Corvette C8 Z06 może się poszczycić tytułem najmocniejszego wolnossącego V8 na świecie (680 KM), to doładowana jednostka LT7 o mocy 1079 KM w ZR1 jest najmocniejszym V8 kiedykolwiek produkowanym w Stanach Zjednoczonych.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.