Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Większa moc, lepsze chłodzenie i opony Cup 2R mają zrobić z Mercedesa-AMG GT zabawkę na tor.
Nowy Mercedes-AMG GT dopiero niedawno zaczął wyjeżdżać z fabryki, a specjaliści z Affalterbach już przygotowali jego kolejną wersję mającą ponownie podebrać kilku klientów na Porsche 911. Model GT 63 Pro zadebiutował w weekend na Goodwood Festival of Speed i posiada kilka fabrycznych ulepszeń wykonanych z myślą o użytku na torze.
Nie jest to odpowiednik GT3 w gamie Porsche jak to miało miejsce w przypadku poprzedniego AMG GT R, ale poprawki w układzie chłodzenia, inne opony i zmodyfikowana aerodynamika mają podnieść odporność coupe Mercedesa na długotrwałą jazdę po torze, a przy okazji pozwolić urwać jeszcze po parę sekund na okrążeniu.
Pod przednią maską AMG GT 63 Pro znajduje się czterolitrowy, podwójnie doładowany silnik V8 z nowym sterownikiem podnoszącym moc do 612 KM i moment obrotowy do 850 Nm. To o 27 KM i 50 Nm więcej niż w zwykłym GT 63. Pro osiąga 200 km/h w 10,9 s - szybciej o pół sekundy od standardowego modelu. Prędkość maksymalna wynosi 317 km/h.
Dla lepszego managementu termalnego AMG wzmocniło obiegi wysokiej jak i niskiej temperatury w układzie chłodniczym, jak również dołożyło dwie chłodnice w okolicach przednich nadkoli. Przedni i tylny dyferencjał zyskały indywidualne, aktywne chłodzenie. Specjalne lotki w podłodze pod autem kierują większą strugę powietrza na monstrualne, ceramiczne tarcze w rozmiarze 420 mm (przód).
Poza tym GT 63 Pro zawiera wszystkie najnowsze triki autorstwa AMG jak aktywna redukcja przechyłów, skrętna tylna oś, system napędu 4Matic+ i aktywna aerodynamika. Przerobiony przedni pas z nowymi kanałami i powiększonymi wlotami w zderzaku redukują efekt unoszenia o ponad 30 kg. Zamontowane z tyłu pod autem deflektory poprawiają docisk w tym rejonie samochodu o 15 kg.

Standardem w Pro są 21-calowe kute felgi aluminiowe z oponami Michelin Pilot Sport Cup 2R. Są to opony typowo sportowe, które sprawdzają się szczególnie na suchym torze. W tym przypadku ich szerokości to 295 mm z przodu i 305 mm z tyłu.
Cennik Mercedesa-AMG GT 63 Pro nie jest jeszcze znany. Model ten prawdopodobnie będzie oferowany w cenie między standardowym GT 63 (0,99 mln zł), a modelem hybrydowym E-Performance (1,13 mln zł).
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
Na 14 listopada wyznaczono datę premiery lekkiego tylnonapędowego Bentleya serii Supersports.
MINI prezentuje specjalną edycję stworzoną z Paulem Smithem – elegancja, detale i limitowany styl.
Forch Racing by Atlas Ward bezkonkurencyjne w Porsche Sports Cup Deutschland 2025
Lamborghini świetnie radzi sobie na zmiennym rynku i notuje zysk operacyjny ponad 592 mln euro.
Na rok modelowy 2026 elektryczny wariant Maserati Grecale zyska istotne aktualizacje.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
OCHNIK w sezonie jesień–zima 2025 stawia na ponadczasową elegancję i miejski styl. Skórzane kurtki, płaszcze, torby i dodatki dla mężczyzn, którzy cenią klasę i komfort.
Nie GT R i nie Black Series - nowy torowy Mercedes-AMG nazywa się Track Sport i już rozpoczął testy.
Dwurotorowy silnik Wankla jest elementem nowego typu napędu PHEV do przyszłych modeli Mazdy.
Novitec prezentuje pakiet modyfikacji do Ferrari 12Cilindri obejmujący stronę wizualną i techniczną.
Wyjątkowy Mercedes 190E 2.3-16 trafi pod młotek. Pierwszym właścicielem był sam Ayrton Senna.