Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Najnowszy projekt specjalny Rolls-Royce’a przybrał formę luksusowego, dwumiejscowego roadstera GT.
Jeśli standardowy Rolls-Royce nie jest dla ciebie wystarczająco ekskluzywny, albo po prostu masz zdecydowanie większy budżet na nową zabawkę, brytyjska firma dysponuje działem Coachbuild realizującym najbardziej szalone wizje swoich klientów. Właśnie tam powstawały ekstremalnie limitowane, albo jednostkowe projekty jak kabriolety Sweptail i Boat Tail. Teraz do talii dołącza kolejny projekt w tym stylu - wspaniały Droptail.
Z założenia jest to pierwszy nowożytny roadster marki Rolls-Royce, a jego bezpośrednią inspiracją są przedwojenne, dwumiejscowe auta tej marki z otwartym dachem. Specjalnie dla Droptaila stworzono podwozie z aluminium, karbonu i stali. Powstaną jedynie cztery egzemplarze o zbliżonym wyglądzie, ale różniące się wykończeniem i zastosowanymi materiałami.
Design Droptaila opiera się na tych samych cechach co w innych współczesnych RR - masywna sylwetka i grill Pantheon z miejsca identyfikują markę, ale kształty poszczególnych płaszczyzn i powierzchni dostosowano pod bardziej eleganckie, dwudrzwiowe nadwozie. Ogólny design jest bardziej czysty; z przodu widać mocne podobieństwo do aktualnego Ghosta czy Phantoma, ale z tyłu styliści stworzyli coś zupełnie nowego, z dwoma podwyższonymi bocznymi panelami i spoilerem uniesionym ponad powierzchnię pokrywy bagażnika.
Z karbonowym dachem w pozycji rozłożonej Droptail przypomina tradycyjne, dwudrzwiowe GT, ale po jego złożeniu ukazuje się dedykowane i wykonane w dużej mierze na zamówienie dwumiejscowe wnętrze. Kokpit jest pokryty skórą i misternie rzeźbionym drewnem, które pokrywa również tylną część za fotelami otaczając kierowcę i pasażera. Dla uzyskania tradycyjnego, dyskretnego wyglądu deski rozdzielczej, dotykowy ekran multimediów może pozostać ukryty, jeśli akurat nie jest potrzebny.
Niektóre elementy Rolls-Royce Droptail odziedziczył po niedawno wycofanym kabriolecie Dawn (np. analogowe wskaźniki i niektóre przełączniki), ale ogólnie auto zbudowano na nowej architekturze z karbonową częścią tylną. Reszta podwozia w dużej mierze jest wykonana z aluminium, jedynie przednie błotniki i ramy drzwi są stalowe dla większej wytrzymałości.
Pod maską Droptail kryje znany z innych RR silnik V12 o pojemności 6.75 litra. Jego moc zwiększono o 30 KM względem 570-konnego Ghosta, a moment obrotowy wynosi potężne 840 Nm, co powinno wystarczyć do osiągnięcia bezwysiłkowego sposobu poruszania charakterystycznego dla samochodów Rolls-Royce.
Astronomiczne koszty stworzenia nowej platformy, nadwozia, wnętrza i wykończenia dla zaledwie czterech sztuk całkowitej produkcji budzi domysły na temat ostatecznej ceny Droptaila. Nie zostało to oficjalnie potwierdzone, ale z pewnością samochód ten należy do czołówki najdroższych nowych samochodów w historii, kontynuując trend poprzednich dzieł specjalistów z działu Coachbuild.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Od wielu miesięcy Toyota testuje zamaskowane coupe w stylu GT z silnikiem V8. Co to właściwie jest?
Po wielu miesiącach zapowiedzi Hyundai wypuszcza swój drugi sportowy model z napędem elektrycznym.
Zbliża się premiera nowego Cayenne. Po raz pierwszy model ten będzie oferowany także jako EV.
Rimac Nevera R to nowy najszybciej przyspieszający samochód świata z 24 rekordami na koncie.
Aston Martin Vantage S kryje sporo detali, dzięki którym może zaciekawić klientów na Ferrari Amalfi.
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.