Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.
Zaledwie po kilku miesiącach od rozpowszechnienia informacji o przygotowywanym elektrycznym wariancie nowego Range Rovera koncern JLR wypuścił jego zdjęcia z testów w ekstremalnych warunkach pogodowych. Z materiałów wynika, że nowy model będzie wykorzystywał niewątpliwe zalety napędu elektrycznego nie tylko na drogach, ale także w warunkach terenowych. Pod względem możliwości offroadowych Range Rover EV ma przypominać wszystkie dotychczasowe modele spalinowe.
Pierwsza faza testów drogowych jest już na finiszu, a wcześniej samochód przez rok był testowany w symulatorach. Opracowane wewnętrznie przez JLR baterie i silniki elektryczne dostały solidny wycisk na drogach położonych daleko za Kołem Podbiegunowym. Sprawdzano jak elektronika, napęd i akumulator będą sprawowały się w temperaturach spadających do -40 stopni Celsjusza.
Podczas testów były widziane muły testowe ślizgające się po zamarzniętych jeziorach północnej Szwecji. Tego typu próby służą kalibracji systemu kontroli stabilności i kontroli trakcji, które w wersji EV są kompletnie inne niż w pozostałych Range Roverach. Elektronika w tym przypadku wykrywa i redukuje poślizg kół bezpośrednio w jednostce napędzającej każde koło, więc poprawia trakcję błyskawicznie i to w każdych warunkach, także w terenie.
Nie ma jeszcze żadnych danych o osiągach nowego Range Rovera, ale pod względem przyspieszenia ma on nie odstawać od topowego wariantu spalinowego P530 z silnikiem V8 o mocy 530 KM. Jednak czas od zera do “setki” nie jest w żadnym stopniu priorytetem konstruktorów. Range Rover EV ma być najcichszym i najbardziej dopracowanym samochodem tej marki w historii. Obecność silników elektrycznych to jedno, ale producent pracuje nad systemami aktywnej redukcji szumów, aby komfort akustyczny pasażerów był wzorowy.
Design auta na pewno nie jest jeszcze ostateczny, ale już teraz widać ile się zmieniło względem spalinowych odmian nowego RR. Konkretnie prawie nic, bo pojawił się tylko aerodynamiczny grill przedni i elektrycznie otwierana klapka gniazda ładowania.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.