Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Dodatkowe 40 koni skróciło czas przyspieszenia Enyaq’a RS o sekundę, poza tym zwiększył się zasięg.
Wyścig technologiczny trwa - producenci starają się opracować coraz bardziej wydajne i zaawansowane napędy elektryczne, aby pozostać konkurencyjnym w tym coraz bardziej zatłoczonym segmencie rynku. Zaledwie rok po prezentacji Enyaqa iV RS, Skoda wprowadza istotną aktualizację tego modelu. Zmiana polega głównie na poprawkach napędu i zastosowanej technologii, ale przy okazji skrócono nazwę modelu, który nazywa się teraz Enyaq RS.
Elektryczny SUV Skody po aktualizacji jest dostępny z nadwoziem klasycznym lub Coupe i wejdzie do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Jego dwa silniki rozwijają teraz 340 KM zamiast wcześniejszych 300 KM, co poprawiło osiągi auta. Z przyspieszenia do 100 km/h udało się urwać całą sekundę, więc z czasem sprintu 5,5 s niepozorna Skoda dorównała efektownym hot hatchom z górnej półki np. Hondzie Civic Type R. Jednocześnie jest to najszybciej przyspieszająca Skoda w historii czeskiego producenta.
Poprawa osiągów nie wpłynęła negatywnie na zasięg auta, a nawet udało się go poprawić. Bateria o pojemności 77 kWh wyposażona w nowe oprogramowanie daje Enyaq’owi aż 541 km zasięgu na jednym ładowaniu, podczas gdy bardziej aerodynamiczne Coupe przejedzie do 547 km. Oznacza to wzrost odpowiednio o 24 i 26 km w stosunku do modeli sprzed modernizacji.
Zwiększono też moc szybkiego ładowania prądem stałym ze 135 do 175 kW. Dzięki temu można uzupełnić energię od 10 do 80 procent w 28 minut, a nie jak wcześniej 36 minut.
Poza tym ingerowano między innymi w system inforozrywki, a konkretnie w jego cyfrowy interfejs. Klimatyzację nadal obsługuje się z poziomu ekranu, ale poprawiono rozmieszczenie najważniejszych funkcji, które ma być łatwiejsze w obsłudze podczas jazdy. Poza tym wirtualne zegary i wyświetlacz head-up otrzymały bardziej wyraźną grafikę.
Nie znamy jeszcze cennika nowej Skody Enyaq RS, ale biorąc pod uwagę charakter modernizacji, która nie obejmowała znaczących elementów napędu, ceny tego auta nie powinny znacząco się zmienić. W tej chwili starszy model można kupić już od 287 500 zł.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Startujemy materiałem okładkowym z Audi R8 V10 performance RWD w roli głównej.
Razem z Team Bołtowicz ruszamy na Tor Modlin by w gronie niemal 300 osób uczcić klubowy jubileusz.
Jakie są korzyści wynikające z użycia AI w motoryzacji? Czy samochody zostaną wkrótce „smartfonami na kołach”?
Przyszedł czas na prawdziwie rasowy wariant Range Rovera, który rozbudzi emocje jak żadne inne auto w tym segmencie.
Nowozelandzki rywal Aston Martina Valkyrie Rodin FZero właśnie wchodzi w kluczową fazę rozwoju.
Startujemy materiałem okładkowym z Audi R8 V10 performance RWD w roli głównej.
Brytyjski Morgan stworzył elektrycznego trójkołowca na bazie Super 3, aby eksplorować możliwości napędu EV.
Zadebiutowała pierwsza odmiana Mercedesa CLE od AMG, ale topowy model wciąż jest w drodze…
Hyundai wykorzystał każdy możliwy trik, aby stworzyć fun z jazdy EV. Rezultat jest oszałamiający.
Choć poprzednik sprzedawał się znakomicie, w odbiorze był dość przeciętny. Co nowego wnosi Austral?
Razem z Team Bołtowicz ruszamy na Tor Modlin by w gronie niemal 300 osób uczcić klubowy jubileusz.
Po kilku latach przekładania terminów pikap Tesla Cybertruck zaczyna trafiać do odbiorców.
Francuzi opublikowali pierwsze zdjęcia zapowiadające Renault 5 EV, nowego konkurenta dla Mini EV.
BMW M3 kolejnej generacji dostanie napęd elektryczny. A to nie koniec złych wieści.
Nowa ładowarka Lotusa ma oferować 450 kW i niesamowicie szybkie ładowanie. Przynajmniej w teorii.
Hondę ostatnio już niemal głównie kojarzymy z autami o wyższym prześwicie. Do gamy dołącza ZR-V, które powinno być bestsellerem japońskiego producenta.