Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Jeśli chcesz kupić GR86 musisz działać szybko - Toyota zapowiedziała, że w Europie ten model szybko zniknie.
Toyota potwierdziła, że nowa GR86 będzie dostępna w Europie tylko przez dwa lata modelowe od momentu debiutu w 2022 r. Tak krótki rynkowy byt podyktowany jest w dużej mierze restrykcyjną normą spalin Euro 7, ale także zmniejszającą się tolerancją na emisje w przekroju całej gamy modelowej. Nowe przepisy w tym zakresie będą obowiązywać od 2025 r.
Jedną z kluczowych przyczyn problemu z homologacją na Europę jest nieopłacalność procesu przerabiania napędów spalinowych pod dyktando specyficznych wymagań UE. Bez filtrów cząstek stałych oraz specjalnie opracowanych przełożeń w skrzyni biegów, które uwzględniają europejski cykl emisji, bardzo trudno jest spełnić obecne wymagania co do czystości spalin.
Europa jest na tyle małym rynkiem, że dostosowanie takiego GR86, który w gruncie rzeczy jest aktualizacją 10-letniej GT86, wygeneruje koszty i kompromisy podważające sens całego przedsięwzięcia, więc Toyota nie ma zamiaru tego robić.
Podobny problem jest z innymi japońskimi samochodami sportowymi, których głównym celem jest zdobycie rynku amerykańskiego i azjatyckiego. Za przykłady mogą posłużyć nowy Nissan 400Z oraz Subaru WRX - producenci nie będą się nawet starać o europejską homologację.
Biorąc pod uwagę trudność tych zagadnień nie dziwi decyzja podjęta przez Toyotę. Nam nasuwa się w związku z tym pytanie - co innego można umieścić pod maską GR86, by dać szansę temu modelowi na naszym rynku? Specyficzne dla tego auta podwozie opracowane przez Subaru, w którym przednia część pasuje typowo pod silniki bokser, trudno będzie coś takiego dopasować. Przypomnijmy, że jedyni producenci na świecie, którzy obecnie produkują boksery to Porsche i właśnie Subaru.
To znacząco ogranicza dostępne opcje, albo w ogóle je skreśla, bo przecież nawet Subaru nie produkuje już na Europę napędów czysto benzynowych. Rodzi się kolejne pytanie - co chcielibyśmy zobaczyć pod maską GR86? Może dwa silniki 3-cylindrowe z Yarisa GR połączone wspólnym wałem? A może wznowienie krótkiej współpracy rozwojowej pomiędzy Subaru i Porsche w celu zamontowania 4-litrowego silnika z Boxstera GTS, albo nawet zastosowanie instalacji paliwowej do spalania wodoru? To wszystko tylko pomysły szyte grubymi nićmi, bo nic nie możemy w tej kwestii pomóc.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Władze Alpine sugerują, że ich nowy flagowy supersamochód może być zasilany wodorem.
Dostępność opon do Ferrari 288 GTO to problem, który Pirelli chce rozwiązać modelem P7 Cinturato.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Wkrótce Ioniq 6 N dołączy do elektrycznej gamy sportowych Hyundaiów obok znakomitego Ioniq’a 5 N.
Wraz z premierą Mercedesa-AMG CLE63 zakończymy spekulacje na temat źródła jego napędu.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Nowoczesne coupe Caterhama z elektryczną technologią Yamahy zakończy proces rozwojowy w 2025 r.
Mulliner to wersja specjalna dla klientów, którym zwykły Continental GT wydaje się zbyt pospolity.
RS5 następnej generacji zastąpi jednocześnie modele RS4 Avant i RS5 Sportback.
McLaren zapowiada premierę nowego hipersamochodu W1 - duchowego następcy F1 i P1.
Nasilają się plotki o powrocie na rynek Nissana Silvia opartego o elektryczną architekturę Alpine.
Toyota testuje Corollę GR na Nürburgringu, co wywołało lawinę spekulacji o przyszłości tego modelu.