Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Tuthill - specjaliści od historycznych Porsche - podjęli się wskrzeszenia kultowego 911 klasy GT1.
Limitowany do zaledwie 22 sztuk Tuthill GT One to zbudowany z karbonowych paneli hołd dla wyścigowego Porsche 911 klasy GT1. Ten kultowy już model dowiózł w 1998 roku szesnaste w historii zwycięstwo Porsche w 24h Le Mans. Jego nowa wersja będzie napędzana oczywiście sześciocylindrowym bokserem, ale klienci będą mogli wybrać wersję wolnossącą lub turbo.
Każdy Tuthill GT One zaczyna życie jako Porsche 911 generacji 993, ale po 3500 godzinach pracy zespołu z Oxfordshire zostaje w nim niewiele z oryginału. Każdy właściciel nabywa w cenie auta pełną personalizację zewnętrzną i wewnętrzną, aby uzyskać kompletnie indywidualną specyfikację.
GT One został zaprojektowany przez Floriana Flatau, który zaczął przygodę z tym zawodem od tygodniowego stażu w zakładzie Porsche w Weissach w 1994 roku, a następnie pracował dla producentów OEM, tworząc wszystko, od pojazdów użytkowych i motocykli po hipersamochody i startupy EV. „Nigdy bym nie przypuszczał, że pewnego dnia zostanie mi powierzona swoboda, w tym środowisku, aby powrócić do ducha ery motoryzacyjnej, takiej jak klasa FIA GT1” - wyjawił Flatau podczas prezentacji samochodu.
Karbonowe nadwozie GT One składa się głównie z przedniej i tylnej pokrywy oraz dachu ze zintegrowanym wlotem powietrza. W nadwoziu osadzono zgodną z protokołem FIA klatkę bezpieczeństwa, a w drzwiach znajdują się wzmocnienia na wypadek uderzenia z boku. Jako opcja dostępny będzie rozbudowany pakiet aerodynamiczny przydatny podczas sesji na torze.
Wzorując się na prawdziwych samochodach GT1, Tuthill zastosował wyczynowe zawieszenie na podwójnych wahaczach przy wszystkich kołach. Poza tym są karbonowo-ceramiczne hamulce obsługiwane przez specjalnie zaprojektowane zaciski. GT One był od początku rozwijany z myślą o zastosowaniu sportowych opon Michelin Pilot Sport 4 S.
Każdy z 22 egzemplarzy tego auta będzie miał centralnie umieszczonego 4-litrowego boksera, ale dostępne będą dwie wersje. Wolnossąca odmiana generuje około 500 KM, podczas gdy wersja z turbiną ma ponad 600 KM - więcej niż oryginał, w którym 3,2-litrowy silnik wytwarzał od 544 do 600 KM w zależności od specyfikacji. Do wyboru będzie też skrzynia biegów; albo dwusprzęgłowa siedmiobiegowa, albo “analogiczna” manualna, zapewne też siedmiostopniowa. W momencie pisania artykułu szczegóły na ten temat są niedostępne. Masa auta ma się zmieścić w 1200 kg.
Porsche w latach 90. zbudowało 22 egzemplarze drogowych 911 GT1 w celach homologacyjnych. Dwa pierwsze miały jeszcze oryginalny front od modelu 993, pozostałe już od 996. Jeden egzemplarz z późniejszej serii należy do producenta filmowego Elliotta Rossa, który współpracował z firmą Tuthill przy projekcie GT One.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Ferrari 296 Speciale o mocy 880 KM wypełnia lukę po 488 Pista, a na torze jest szybsze od LaFerrari.
Sprawdź, jak w jeden dzień odwiedzić ikony Europy, nie wyjeżdżając z kraju! Niezwykła podróż po Pałukach.
To nie tylko ewolucja flagowego modelu, ale też odpowiedź na dynamiczne zmiany w świecie motoryzacji
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.