BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Aston Martin pokazał w pełnej krasie DB12 Volante - nowego rywala m.in. dla Ferrari Roma Spider.
Aston Martin pod przewodnictwem Lawrence’a Strolla przechodzi transformację w kierunku bardziej dynamicznych, ostrzejszych i zaawansowanych technicznie nowoczesnych samochodów sportowych, GT i SUV. Świeżo po prezentacji kluczowego modelu DB12 do gamy dołącza jego otwarta wersja Volante.
Zadaniem nowego modelu jest zaoferowanie tych samych osiągów co DB12 coupe, lecz z dodatkowym smaczkiem w postaci zdejmowanego dachu. DB12 Volante jest sporym krokiem naprzód w porównaniu do DB11 Volante, gdyż otrzymał on sporo technicznych nowinek, całkowicie nową kabinę i bardzo istotną aktualizację oprogramowania. Produkcja nowego modelu ruszy za kilka miesięcy, a pierwsi klienci otrzymają swoje egzemplarze w ostatnich tygodniach 2023 roku.
Podobnie jak w DB12 coupe, bardziej sportowy charakter auta jest widoczny już w samym kształcie jego nadwozia inspirowanego obecnie oferowanym DBS-em. Widać nowy, znacznie większy grill i zupełnie inny przedni zderzak, który w komplecie z reflektorami i progami bocznymi tworzy bardziej dynamiczny wygląd niż w DB11. Oczywiście głównym wyróżnikiem w stosunku do coupe jest składany dach z tkaniny - jego otwarcie zajmuje 14 sekund, a zamknięcie 16 sekund. Dach składa się z ośmiu warstw izolacji i może działać przy prędkościach do 50 km/h.
Byliśmy pod wrażeniem dynamiki modelu DB11 Volante podczas jego premiery, ale zmiany w zawieszeniu i strukturze auta sprawiają, że nowy model może na tej podstawie zbudować o wiele bardziej bezpośredni, sportowy wizerunek. Bazowa struktura nośna z tłoczonego aluminium zyskała nowe wzmocnienia, w tym poprawione mocowania tylnego zawieszenia i sztywniejsze punkty mocowania przedniej osi. Nawet kolumna kierownicza jest tu umieszczona na sztywno, przez co poprawiły się reakcje na ruchy kierownicą. Ogólna sztywność nadwozia jest większa o 3,7%, więc inżynierowie mogli spokojnie skupić się na tworzeniu osobnej charakterystyki tłumienia specjalnie dla kabrioletu Volante.
Nowe adaptacyjne amortyzatory DB12 mają okno operacyjne o 500% większe niż w DB11, a poza tym wersja Volante ma inne nastawy zawieszenia i inne sprężyny tylne, aby zrównoważyć zmiany w strukturze i wzrost masy wynikający ze składanego dachu. Aston Martin podaje, że DB12 Volante waży “na sucho” 1796 kg wobec 1685 kg w coupe.
Silnik V12 twin turbo znany z poprzednich Aston Martinów powoli przegrywa walkę z normami emisji, więc poza DBS-em i limitowanymi modelami specjalnymi nie pojawi się już w regularnej sprzedaży. Zamiast niego do DB12 trafił silnik dostarczany przez AMG - 4-litrowy V8 twin turbo o mocy 680 KM i momencie obrotowym 800 Nm. Przekazuje on moc na tylne koła poprzez 8-biegową skrzynię automatyczną z ostatnim biegiem krótszym niż w DB11. Tak przygotowane DB12 Volante przyspiesza do 100 km/h w 3,7 s i osiąga 325 km/h. MIędzy skrzynią, a kołami znajduje się jeszcze elektronicznie sterowany dyferencjał o ograniczonym poślizgu. Standardowo Aston Martin montuje do DB12 opony Michelin Pilot Sport S 5. Ciekawą pozycją na liście opcji są ceramiczne hamulce o zwiększonej skuteczności, które dodatkowo zmniejszają masę nieresorowaną o 27 kg.
Podobnie jak coupe, DB12 Volante przeszedł poważną transformację wnętrza. Nowa jest deska rozdzielcza, kierownica i cała konsola centralna z nowym systemem multimediów. W ten sposób Aston Martin chce zatrzeć kiepskie wrażenie jakie wywoływała przestarzała, a w wielu miejscach po prostu tania, kabina DB11. Najnowszej generacji wyświetlacz wirtualnych wskaźników oraz centralny ekran dotykowy umieszczony tuż obok kierownicy stanowią wyraźny krok naprzód względem prehistorycznych multimediów Mercedesa stosowanych w DB11. Na szczęście zachowano także fizyczne przyciski od klimatyzacji i trybów jazdy. Dodatkowo Volante posiada unikalne wstawki w oparciach foteli, które nadają mu bardziej elegancki wygląd podczas podróżowania z otwartym dachem.
Z ceną na poziomie 1,2 mln zł nowy Aston Martin DB12 coupe rywalizuje w tej samej klasie co Ferrari Roma i Bentley Continental GT V8 S. Volante będzie oczywiście droższe, ale jego konkurencją będą otwarte wersje tych samych dwóch aut, w tym niedawno zaprezentowana Roma Spider.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.
Obecna klasa G w końcu zrzuca dach. Mercedes zapowiada nową odmianę Cabriolet.