Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Projekt stricte torowego auta o mocy 740 KM ma pokazać pełen potencjał rozwojowy Maserati MC20.
Nadal nie mamy zbyt wielu potwierdzonych informacji, ale Maserati opublikowało nową porcję zdjęć Project24. To typowo torowy model bazujący na drogowym MC20, którego przeznaczeniem mogą być starty w pucharze markowym, tak samo jak ma to miejsce w przypadku Lamborghini Squadra Corse.
Włoska marka opublikowała pierwszą zapowiedź nowego auta o nazwie Project24. Założenie jest proste - stworzyć torowy odpowiednik genialnego supersamochodu MC20, który mógłby ścigać się w pucharze markowym, tak samo jak ma to miejsce w przypadku Lamborghini Squadra Corse. Maserati na razie milczy na temat ewentualnej nowej serii wyścigowej, a uzasadnieniem prac nad Project24 ma być stworzenie unikalnego auta pokazującego potencjał MC20 w warunkach wyścigowych.
Fundamentem Project24 będzie cywilne MC20, a właściwie jego schemat konstrukcyjny z karbonowym monokokiem pochodzącym od włoskiej Dallary. Za źródło mocy posłuży zmodyfikowany silnik Nettuno V6 twin turbo połączony z typowo wyścigowym układem przeniesienia napędu. Tak jak w aucie drogowym silnik będzie wykorzystywał technologię podwójnych komór spalania, które poprawiają zarówno osiągi jak i wydajność. Tego typu innowacje sprawiają, że silnik V6 Maserati należy do czołówki najmocniejszych V-szóstek jakie można dziś kupić.
Modyfikacje silnika zastosowane w torowym projekcie to między innymi nowe turbosprężarki wydatnie przyczyniające się do uzyskania mocy 740 KM - o 110 więcej niż w cywilnej wersji. Poza tym silnik ma standardowe założenia konstrukcyjne - rozchylenie cylindrów 90 stopni, pojemność około 3000 cm3 i suchą miskę olejową. Zamiast 8-biegowej skrzyni automatycznej Maserati zastosuje typowo wyścigową przekładnię sekwencyjną z sześcioma biegami. Napęd przekazywany będzie tylko na tylne koła przez mechaniczny dyferencjał o ograniczonym poślizgu.
Zawieszenie także przejdzie przebudowę. Nie będzie już adaptacyjnych amortyzatorów z MC20, zamiast nich inżynierowie zdecydowali się na ręcznie regulowany zestaw przy wszystkich kołach. Będą też regulowane stabilizatory i wbudowany system pneumatycznego podnoszenia pojazdu do celów serwisowych. Inne będą też hamulce - potężne zaciski Brembo i tarcze karbonowo-ceramiczne umieszczone za mniejszymi, wyczynowymi felgami i oponami w rozmiarze 18 cali.
Największe różnice między MC20, a Project24 widać w samym nadwoziu, które ma inne linie i detale niż wymuskany projekt drogowy. Szkice pokazują ekstremalny, wyczynowy charakter Project24 z karbonowymi panelami pokrywającymi całe nadwozie. Aerodynamika ma tu ogromne znaczenie, dlatego pojawiło się stałe tylne skrzydło, nowy splitter, dyfuzor i przednia maska. Usunięto elementy charakterystyczne dla drogowych aut takie jak światła.
Choć na razie nie wiadomo jaki motyw stoi za Project24, prawdziwym powodem powstania może być pokazanie kierunku, w którym pójdzie rozwój linii modelowej MC20. Z pewnością samochód ten pojawi się wkrótce w bardziej ekstremalnej wersji drogowej będącej odpowiednikiem Huracana STO. Z pewnością na efekty prac Maserati będziemy musieli trochę poczekać - liczba “24” może sugerować rok 2024.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Okazuje się, że wciąż są na rynku samochody z dużymi motorami, które nie kosztują walizki pieniędzy.
Fani czekali na prawdziwe M3 Touring kilka dekad, ale czy warto go kupić? Odpowiedź brzmi: TAK!
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Fastline kolejny raz dołącza do licytacji WOŚP, i jak zawsze na najwyższych obrotach.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.