Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Szybki coupe-crossover A390 będzie drugim modelem w elektrycznym portfolio marki Alpine.
Alpine już wkrótce chce zostać marką produkującą wyłącznie samochody elektryczne o sportowym zacięciu. Pierwszy krok już wykonano - poznaliśmy hot hatcha A290, a teraz czekamy na crossovera A390. Będzie to samochód rywalizujący m.in. z Polestarem 4 i jako drugi dołączy do nowej linii produktów Alpine nazwanej podniośle “garażem marzeń”. Trzecie wolne miejsce w tym garażu zajmie niedługo sportowe coupe zastępujące model A110.
Od dawna wiedzieliśmy, że Alpine wprowadzi na rynek model typu SUV, którego zadaniem będzie zwiększenie udziału marki na rynku pojazdów elektrycznych. Od czasu debiutu nowej generacji A110, filozofia firmy koncentruje się na tworzeniu użytecznych samochodów o wysokich osiągach, które nie idą na kompromis w zakresie praktyczności i komfortu. Crossover A390 ma w pełni oddawać tę filozofię.
Podobnie jak wcześniej A290, A390 najpierw zadebiutuje w koncepcyjnej wersji “beta”, a dopiero po jakimś czasie w wersji produkcyjnej. Premierę konceptu wyznaczono na 11 października. Miesiąc później model ten zostanie wystawiony na targach w Paryżu, a produkcyjny model poznamy w przyszłym roku.
Zdjęcia szpiegowskie i grafiki wypuszczane przez producenta jasno pokazują, że A390 będzie crossoverem coupe w stylu Polestara 4 z linią tyłu typu fastback i cechami designu typowymi dla Alpine. Jedną z nich będzie układ czterech reflektorów w przednim pasie auta.
Nowy model prawdopodobnie zbudowano na platformie dedykowanej dla pojazdów elektrycznych AmpR Medium - tej samej co w Nissanie Ariya. Dostaliśmy już sygnały od Alpine, że potencjalnie wóz może mieć nawet trzy silniki, aby móc zastosować w nim system torque vectoring i podwozie odpowiadające ambicjom marki Alpine w kwestii jakości prowadzenia. Jeśli faktycznie A390 będzie mieć trzy motory, na pewno wóz będzie mocniejszy niż Ariya Nismo generująca 435 KM i 600 Nm.
“Garaż marzeń” będzie jedynie początkiem elektrycznej ery Alpine. Po debiucie następcy A110 (2026), firma ma zamiar wypuścić cztery kolejne modele do roku 2030. Będzie wśród nich czteromiejscowe coupe i otwarta wersja następcy A110. Czy auta te choć w małym stopniu będą wierne wartościom Alpine takim jak lekkość i prostota pozostaje kwestią otwartą.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.