BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
W ramach liftingu BMW M5 dostanie kontrowersyjny front według języka designu Neue Klasse.
Ledwo wysechł tusz na formularzach pierwszych zamówień nowego BMW M5 G90, a na drogach już pojawiły się muły testowe tego modelu w wersji po liftingu (LCI w żargonie BMW). Po raz pierwszy zauważono je w zimie, teraz w okolicach Nürburgringu. Spekulowana data debiutu to dopiero druga połowa 2027 roku. Obfity kamuflaż nie jest w stanie ukryć faktu, że język stylistyczny Neue Klasse będzie integralną częścią nowej serii 5, a co za tym idzie, także M5.
Liftingi zazwyczaj nie przynoszą holistycznych zmian w stylizacji danego modelu, ale BMW zamierza złamać tę zasadę w nadchodzącej serii 5. Przedni pas, światła i grill mocno upodobnią się do koncepcyjnego sedana Neue Klasse z jego podłużnymi, poziomymi “nerkami” i reflektorami wpisanymi w ich kształt, zamiast obecnych, nieco przypominających E60, świateł serii 5. W dolnej części zderzaka znajdą się pokaźne otwory wlotów powietrza. Jak na razie grubsze maskowanie zasłania górne części przednich błotników i centralną część pokrywy silnika, więc tam zmiany będą jeszcze większe.
Na poprzednich zdjęciach szpiegowskich nie za bardzo było widać tył auta. Tym razem możemy powiedzieć o nim nieco więcej. Egzemplarz z Nürburgringu pokazuje, że w tylnej części nie zajdzie rewolucja podobna do tej z przodu. Poliftowa seria 5 nadal będzie miała podłużne, horyzontalne lampy LED mniej więcej tej samej wielkości co teraz. Zmieni się pewnie tylko układ diod wewnątrz kloszy.
Hybrydowy napęd wykorzystujący podwójnie doładowane V8 i asystujący mu silnik elektryczny zostanie bez większych zmian, chyba że producent zdecyduje się na symboliczny wzrost parametrów z obecnych 727 KM i 1000 Nm. Możliwe, że BMW będzie chciało nieco zbić masę auta stosując nowocześniejszą technologię akumulatorów przy zachowaniu tego samego zasięgu elektrycznego. Ewentualnie masa zostanie taka sama, ale nowsze baterie o większej gęstości pozwolą jeszcze zwiększyć osiągi i zasięg M5 w trybie elektrycznym.
Czy w planach BMW znajduje się remake świetnego M5 CS? Możemy tylko mieć nadzieję, że następca naszego Samochodu Roku Evo 2021 kiedyś się faktycznie pojawi. Byłaby to okazja na zrzucenie kilku z dodatkowych mniej więcej 700 kg, które M5 nabyło od kiedy pojawiła się ostatnia wersja CS.
W środku spodziewane są duże zmiany naśladujące koncepcyjne modele Neue Klasse. Tradycyjny wyświetlacz kierowcy, który aktualnie jest zintegrowany pod jednym szkłem z ekranem głównym, jest w nich zastąpiony nowym systemem Panoramic Vision. System ten obejmuje czarny pas u podstawy przedniej szyby, na którego całej szerokości pokazywane są różne ikony i informacje. Z kolei infotainment znajdzie się na dużym ekranie w kształcie równoległoboku (ze ściętymi rogami) o większej liczbie pikseli wyposażonym w nowy system operacyjny BMW X. Te wszystkie zmiany są już oficjalnie zapowiedziane przez BMW dla przyszłych modeli, ale nie wiemy jak dużo znajdzie się w poliftowej serii 5. Spodziewamy się integracji technologii panoramicznego wyświetlania w takiej lub zbliżonej formie.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.
Obecna klasa G w końcu zrzuca dach. Mercedes zapowiada nową odmianę Cabriolet.