Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

BMW M5 CS - Samochód Roku 2021 magazynu Evo

Niedorzeczny na papierze, mistrzowski w praktyce. Jeszcze nigdy nowoczesny supersedan nie był tak ekscytujący.

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

27 stycznia 2022
BMW M5 CS
25
Ocena Evo
Cena:
od 849 900 zł
niesamowite osiągi; przyjazne dla kierowcy zestrojenie podwozia
dwusprzęgłowa skrzynia dodałaby mu jeszcze ostrości; trochę za drogi

Odchudzone BMW M5, jak to działa? Całkiem nieźle jak się okazuje. Z masą 1825 kg M5 CS nie jest superlekkie w dosłownym znaczeniu, ale jest lżejsze niż M5 Competition o 70 kg i ponad 150 kg lżejsze niż parę innych turbodoładowanych, czteronapędowych, napędzanych V8, luksusowych krążowników jak Audi RS7 czy Mercedes E63 S AMG.

Zanim zagłębimy się w liczby pragnę zwrócić uwagę, że M5 CS naśladuje charakterem M2 CS, a oba te auta są dowodem, że BMW M naprawdę jest teraz na topie. Może i jest o jedną generację z tyłu w stosunku do M3/M4 w kwestii stylizacji (niektórzy powiedzą: całe szczęście), ale nowe M5 CS jest tak dobre, że nie tylko załapało się na finał konkursu evo Car of the Year 2021, ale zgarnęło główną nagrodę. Tak, koledzy i koleżanki, oto nasz nowy Samochód Roku. A oto dlaczego.

ALP_1935
25

Nie jest możliwe, żeby tłuste 1825 kg nagle nie robiło różnicy w dziedzinie szybkiej jazdy autem, nawet jeśli na rozkazach prawej stopy masz najmocniejszy silnik jaki BMW M kiedykolwiek stworzyło w samochodzie seryjnym. Jednakże M5 CS nie tylko odczuwa się jako mocniejsze auto od M5 Competition, na którym bazuje, ale także bardziej dopieszczone, a przez to angażujące kierowcę tego supersedana. Odcienie szarości, które w M5 Comp trudno jednoznacznie zdefiniować, tutaj są o wiele bardziej przejrzyste, a przez to bardziej się wczuwasz w jazdę, ma ona wiele barw i w efekcie tworzy się unikalna więź między kierowcą, samochodem i drogą.

Moc 635 KM czyni CS najmocniejszym M5 w historii

Dodatkowe 10 KM to niezauważalny przyrost dla silnika, który już rozwija 625 KM, ale tych parę koni daje sumę 635 KM, co czyni CS najmocniejszym M5 w historii. Mimo niezmienionego momentu obrotowego 750 Nm szybkie ruszenie z miejsca nie jest żadnym problemem - ta wersja odcięła całe 0,3 s z czasu do 100 km/h w M5 Comp i teraz są to równe 3 sekundy. BMW przestaje przyspieszać dopiero przy 305 km/h, ale M5 CS nie do końca da się zdefiniować samymi liczbami. Tu chodzi o coś znacznie bardziej nieuchwytnego.

ALP_0043
25

Jest więcej entuzjazmu w 4.4-litrowym V8. Nabiera obrotów szybciej i gwałtowniej, zwłaszcza po wybraniu odpowiedniego trybu, ale także kierowca ma tutaj możliwość precyzyjnego cyzelowania pedału gazu swoją prawą stopą. Bezwysiłkowa szybkość M5 Competition tutaj jest nieco złagodzona, ale wsiądź za kierownicę Audi RS6 lub RS7 bezpośrednio z BMW M5 CS, a będziesz miał wrażenie, że pedał gazu w Audi ma jakąś nieokreśloną blokadę. CS ma dzikie, rasowe reakcje, które dorównują V8 Porsche i AMG w ich najgorętszych wersjach. 

Obecność tradycyjnej skrzyni automatycznej oznacza, że zmiany biegów nie są tak szybkie i przejrzyste jak w najlepszych dwusprzęgłówkach. To czuć szczególnie na krętych drogach podczas dohamowań do ciasnych zakrętów, gdzie szybkość redukcji kolejnych biegów nie jest dokładnie taka, jaką byśmy chcieli. Zmiany w górę nie są problemem, opóźnienia są marginalne, ale konfigurowalne tryby M dają możliwość dopasowania szybkości zmian biegów pod indywidualne preferencje, więc każdy po pewnym czasie znajdzie optymalne ustawienie. Na dodatek można ustawić inne szybkości dla zmian w górę i w dół, ale to już opcja dla całkowitych geeków.

Dopiero zagłębienie się w technikalia zdradza tajemnice transformacji M5 Comp w CS. Obniżenie prześwitu i adaptacyjne amortyzatory z M8 Gran Coupe w połączeniu z gruntowną zmianą geometrii podwozia dają w efekcie M5 o zupełnie nieoczekiwanym poziomie dynamiki. I jest to bardzo mile widziane.

Kolejne BMW M5 będzie wyposażone w napęd hybrydowy >>

Na trasie testowej evo, gdzie tylna oś M5 Competition zachowywała się niestabilnie, M5 CS jedzie spokojnie i z pełną kontrolą, a to przekłada się na o wiele wyższy poziom zwinności i precyzji jazdy. Tam, gdzie normalnie w samochodzie o tej wielkości i masie wchodziłbyś w zakręt ostrożnie, z fazą powolnego wejścia, spokojnego skrętu i po krótkim oczekiwaniu na możliwość uwolnienia pełnej mocy od szczytu w kierunku wyjścia, ten samochód zachowuje się kompletnie inaczej.

ECOTY-2021_143-AM
25
Reklama

M5 CS jest o wiele bardziej wrażliwe na działania kierownicy pokrytej alcantarą, która kieruje przód w kierunku wierzchołka zakrętu i wyprowadza auto na zewnątrz w jednym, płynnym, zgrabnym manewrze. Twoja pewność siebie jako kierowcy wzrasta z każdym wyzwaniem jakie przebrniesz, wiara w zdolności samochodu jest stale niezachwiana, a uznanie dla tej konstrukcji nigdy nie maleje.

Dochodzimy do tematu jakości resorowania, która obnaża bez skrupułów sztywność i bezkompromisowość ustawień zawieszenia w M5 Comp. Tutaj tłumienie jest zupełnie w porządku przy małych prędkościach, a idzie za tym także lepsza kontrola nad autem i lepsza spójność przodu jak i tyłu z nawierzchnią. Nie ma sytuacji, że tylna oś podskakuje się lub wierci przy przyspieszeniach na kiepskiej nawierzchni. Zamiast tego auto zachowuje przyczepność absolutną poprzez ciągły, sztywny kontakt opon (w testowym aucie mieliśmy świetne Micheliny Pilot Sport 4S zamiast dedykowanych Pirelli P Zero Corsa) z podłożem. Oznacza to, że jesteś bardziej zrelaksowany siedząc w karbonowych fotelach M5, trzymając kierownicę z alcantary i pociągając/popychając manetki zmiany biegów.

To oznacza, że jest więcej przyczepności, z którą można się pobawić. Wyłącz systemy, wrzuć tryb tylnonapędowy, a samochód będzie posłusznie się ślizgać do momentu, aż twoje serce wypadnie boczną szybą. Innym razem ustaw napęd xDrive w tryb Sport i wybierz opcję MDM. Kombinacja lekkich uślizgów i całkiem niezłej trakcji w tym ustawieniu wydaje się idealna na drogi, bo pozwala na niewielkie gubienie przyczepności, ale bez potrzeby ciągłego trzymania ręki na pulsie przez kierowcę.

Karbonowo-ceramiczne hamulce są standardem w CS i odpowiadają za 23 z 70 kg zrzuconej masy w stosunku do M5 Competition. Pierwsze wciśnięcie pedału może się wydawać trochę twarde, ale szybko można się przekonać, że pedał pozwala z dużym wyczuciem dawkować siłę hamowania. Pomimo sporej masy, z którą te hamulce muszą sobie radzić, nie ma możliwości wywołania efektu “spuchnięcia” w warunkach drogowych. Pomimo ogromnego poczucia pewności, jakie zapewnia podwozie M5 CS, dohamowania są krótsze i bardziej efektywne niż w wersji Competition.

Cena i konkurencja

227 tysięcy złotych jakie dzieli M5 Competition od M5 CS w żaden sposób nie można nazwać małą dopłatą. W tej cenie zawiera się przeprogramowanie silnika i napędu, cała robota związana z dopracowaniem podwozia (tylko to jest warte pewnie połowę tej sumy), a także dedykowane dla CS elementy takie jak złoto-brązowe koła i zabarwione na żółto przednie reflektory.

W pakiecie zawiera się także maska z włókna węglowego z wytłoczonym logo CS na wewnętrznej stronie. We wnętrzu znajdują się 4 kubełkowe fotele i dużo alcantary, za to usunięto niektóre “luksusy” takie jak podłokietnik wraz z całym schowkiem między fotelami. Prawie bym zapomniał o obrysie Nurburgringu wyhaftowanym na zagłówkach foteli.

Jedyną rzeczą, której nie można przypisać do ceny jest sposób w jaki ten samochód jeździ. Po prostu M5 CS to urzekający, zachwycający i porywający supersedan. Jeden z najlepszych jakie istniały, a tego nie da się wycenić.

 

Magiczne okolice Jeziorska
Prezentacja Partnera
Centralna Polska zimą – co warto zobaczyć i jak zaplanować wyjazd?

Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"

10 stycznia 2025
Padma Lakshmi i Simone Ashley - Pirelli
Prezentacja Partnera
Kalendarz 2025 Pirelli - "Refresh and Reveal"

Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”

31 grudnia 2024
Piętnaste wydanie EVO Magazine
EVO Magazine
EVO Magazine #15: Testy superaut, lifestyle i wydarzenia motoryzacyjne

Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!

18 grudnia 2024
Redaktor Michał Sztorc na torze Hockenheimring
Sport
Wyścigowy weekend na torze Hockenheimring

Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.

13 listopada 2024
Alpine A110 R Ultime nurburgring
Alpine / A110
Alpine A110 R Ultime pobiło czas Porsche 991 Turbo S na Nürburgringu

Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…

7 lutego 2025
Ferrari 296 VS spyshot
Ferrari / 296 VS
Ferrari 296 VS - Maranello pracuje nad następcą 488 Pista

Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.

7 lutego 2025
Alpine A390 spyshot
Alpine / A390
Elektryczny crossover Alpine A390 przyłapany podczas testów

Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.

6 lutego 2025
Ferrari EV crossover
Ferrari
Pierwsze elektryczne Ferrari zadebiutuje w październiku 2025

Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.

6 lutego 2025
Aston Martin Valkyrie 24h Le Mans render
Aston Martin / Valkyrie
Aston Martin Valkyrie AMR-LMH jest gotowy na Le Mans 2025

Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.

5 lutego 2025
Audi RS6 zmiana nazwy
Audi / RS6
Audi RS6 z V8 pod maską jeszcze nie znika z rynku

Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.

4 lutego 2025
Cupra Raval spyshot
Cupra / Raval
Nadchodzi Cupra Raval - mały, przystępny elektryk z Hiszpanii

Jako odpowiedź na R5, a w mocniejszych wersjach na Alpine A290, Cupra Raval ma sporo do wygrania.

3 lutego 2025
Ford GT LMDh Le Mans
WEC
W 2027 roku Ford ponownie zmierzy się z Ferrari w Le Mans

Stawka wyścigu Le Mans coraz bardziej się zacieśnia. W 2027 do topowej klasy LMDh dołączy Ford.

31 stycznia 2025
Jannarelly Ælla-60 design
Jannarelly
Jannarelly życzy sobie 3,65 mln zł za przebudowane Ferrari 360

Designer Anthony Jannarelly stworzył modne retro-coupe na bazie Ferrari 360 i nazwał je Ælla-60.

31 stycznia 2025
Polestar Arctic Circle seria
Polestar
Polestar rozszerza gamę projektów specjalnych Arctic Circle

Polestar 4 dołącza do “dwójki” i “trójki” w unikalnej, inspirowanej rajdami kolekcji Arctic Circle.

31 stycznia 2025
Morgan flagowiec teaser
Morgan / Plus Six
Morgan Plus Six odszedł, ale… będzie nowy sześciocylindrowy flagowiec

Morgan podzielił się informacjami na temat nowego modelu flagowego z sześciocylindrowym silnikiem.

30 stycznia 2025
BMW M3 CS Touring teaser
BMW / M3 CS
Nowe BMW M3 CS Touring - 300 km/h w rodzinnym stylu

Jedno z najlepszych szybkich kombi - BMW M3 Touring - właśnie dostało ostrzejszą wersję CS.

30 stycznia 2025