Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Największy z Defenderów już wkrótce zyska nową wersję silnikową - 500-konne V8.
W zaledwie kilkanaście miesięcy oferta Land Rovera Defendera rozrosła się do niepojętych rozmiarów. Jest tu wszystko - od krótkiej, użytkowej wersji bez zbędnych bajerów, aż do potężnych V8 stworzonych jako alternatywa dla Mercedesa klasy G. Niedawno dołączył trzeci, najdłuższy rodzaj nadwozia o oznaczeniu 130, a teraz będzie można kupić taki samochód również z silnikiem V8.
Oczywiście już wcześniej mogliście mieć mniejsze wersje Defa z 5-litrowym sercem, teraz oferta jest jedynie uzupełniona o kolejny model. Różnica polega na tym, że w mniejszych odmianach silnik ten generuje 525 KM, a w 130 jego moc jest równa 500 KM (610 Nm momentu). Mimo wszystko powinno wystarczyć do terenówki, która wciąż skrywa w sobie duszę prostego robotnika. Pół tysiąca koni potrafi rozpędzić ciężkiego Defendera do 100 m/h w 5,7 s. W parze z V8 pracuje 8-stopniowy automat ZF przekazujący napęd na cztery koła.
Prędkość maksymalna tego kolosa wynosi 240 km/h, ale w wersjach z kołami 19-calowymi producent ogranicza ją elektronicznie do 190 km/h. Standardowo Land Rover montuje koła w rozmiarze 22 cali. Odmiana 130 z V8 waży imponujące 2670 kg - 67 kg więcej niż wariant 110 z tym samym silnikiem ze względu na przedłużone nadwozie z kolejnymi miejscami dla pasażerów. Seryjnie w tym kolosie producent montuje lepsze hamulce z 380-milimetrowymi tarczami i 6-tłoczkowymi zaciskami z przodu.
Każdy Defender standardowo jest wyposażony w pakiet technologii wspomagającej pracę podwozia. Zalicza się do niej elektronicznie sterowany dyferencjał, system torque vectoring oparty na hamulcach i dwustopniowa skrzynia redukcyjna do jazdy w terenie. Do tego pneumatyczne zawieszenie z regulacją poziomu i asystent jazdy w terenie Terrain Response 2 z trybami jazdy na różne nawierzchnie i warunki.
Bazując na cennikach pozostałych wersji nadwozia Defa, nowy wariant 130 V8 będzie kosztował w okolicach 800-820 tysięcy złotych. Powinien być droższy od najmocniejszego Defendera z silnikiem R6 o mniej więcej 170-180 tysięcy złotych. W tej cenie klienci otrzymują oczywiście mnóstwo wyposażenia - przede wszystkim niezwykle udany system multimedialny Pivi Pro, audio Meridian, kamery 360, czterostrefową klimatyzację i mnóstwo innych. Podobnie jak we wszystkich innych wariantach wersji 130, można zdecydować się na układ kabiny z 8 miejscami lub ze standardową tylną kanapą.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Między Macana 4S i Turbo Porsche wprowadza nowy wariant GTS o typowo sportowym charakterze.
Dział projektów specjalnych Ferrari przedstawia SC40 - one-off jawnie inspirowany kultowym F40.
Stylowy SUV Alfy Romeo przeszedł lifting obejmujący wygląd, wyposażenie i technologie pokładowe.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.
Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.
Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.
Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.
Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.
35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.