Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Największy z Defenderów już wkrótce zyska nową wersję silnikową - 500-konne V8.
W zaledwie kilkanaście miesięcy oferta Land Rovera Defendera rozrosła się do niepojętych rozmiarów. Jest tu wszystko - od krótkiej, użytkowej wersji bez zbędnych bajerów, aż do potężnych V8 stworzonych jako alternatywa dla Mercedesa klasy G. Niedawno dołączył trzeci, najdłuższy rodzaj nadwozia o oznaczeniu 130, a teraz będzie można kupić taki samochód również z silnikiem V8.
Oczywiście już wcześniej mogliście mieć mniejsze wersje Defa z 5-litrowym sercem, teraz oferta jest jedynie uzupełniona o kolejny model. Różnica polega na tym, że w mniejszych odmianach silnik ten generuje 525 KM, a w 130 jego moc jest równa 500 KM (610 Nm momentu). Mimo wszystko powinno wystarczyć do terenówki, która wciąż skrywa w sobie duszę prostego robotnika. Pół tysiąca koni potrafi rozpędzić ciężkiego Defendera do 100 m/h w 5,7 s. W parze z V8 pracuje 8-stopniowy automat ZF przekazujący napęd na cztery koła.
Prędkość maksymalna tego kolosa wynosi 240 km/h, ale w wersjach z kołami 19-calowymi producent ogranicza ją elektronicznie do 190 km/h. Standardowo Land Rover montuje koła w rozmiarze 22 cali. Odmiana 130 z V8 waży imponujące 2670 kg - 67 kg więcej niż wariant 110 z tym samym silnikiem ze względu na przedłużone nadwozie z kolejnymi miejscami dla pasażerów. Seryjnie w tym kolosie producent montuje lepsze hamulce z 380-milimetrowymi tarczami i 6-tłoczkowymi zaciskami z przodu.
Każdy Defender standardowo jest wyposażony w pakiet technologii wspomagającej pracę podwozia. Zalicza się do niej elektronicznie sterowany dyferencjał, system torque vectoring oparty na hamulcach i dwustopniowa skrzynia redukcyjna do jazdy w terenie. Do tego pneumatyczne zawieszenie z regulacją poziomu i asystent jazdy w terenie Terrain Response 2 z trybami jazdy na różne nawierzchnie i warunki.
Bazując na cennikach pozostałych wersji nadwozia Defa, nowy wariant 130 V8 będzie kosztował w okolicach 800-820 tysięcy złotych. Powinien być droższy od najmocniejszego Defendera z silnikiem R6 o mniej więcej 170-180 tysięcy złotych. W tej cenie klienci otrzymują oczywiście mnóstwo wyposażenia - przede wszystkim niezwykle udany system multimedialny Pivi Pro, audio Meridian, kamery 360, czterostrefową klimatyzację i mnóstwo innych. Podobnie jak we wszystkich innych wariantach wersji 130, można zdecydować się na układ kabiny z 8 miejscami lub ze standardową tylną kanapą.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.