Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Land Rover Defender V8 - rywal G63, czy coś bardziej subtelnego?

Land Rover dał Defenderowi doładowane V8, z miernymi skutkami…

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

4 listopada 2021
Land Rover Defender V8
16
Ocena Evo
Cena:
od 630 100 zł
Więcej mocy, więcej gadżetów, więcej zamszu…?
Odczucie, jakby napęd został tu dosłownie wrzucony, podkreśla najgorsze cechy Defendera

Taki samochód jak Land Rover Defender z V8 nigdy nie będzie należał do racjonalnych decyzji zakupowych, więc jeśli masz go na swojej liście życzeń, to prawdopodobnie już dokonałeś wyboru. Z góry więc przepraszam.

Od początku wiedzieliśmy, że nadejdzie taki moment, gdy Defender dostanie silnik V8. Pytanie brzmiało jaki to będzie dokładnie silnik i czy będzie nadążał za dzikim (i całkiem popularnym) AMG G63. Gdy w końcu Defender V8 został ujawniony, niespodziewanie wcześniej niż oczekiwaliśmy, odpowiedział na oba te pytania, a wszyscy czekający na niego klienci z wypisanymi czekami wydali zbiorowy jęk.

Land Rover Defender V8
16

A to dlatego, że pod znajomą maskę Defa trafił znajomy 5-litrowy silnik z doładowaniem i mocą 525 KM - relatywnie mało wysilony motor jaki możemy znaleźć wciąż w standardowym Range Roverze. W tym przypadku 5,2 s do ‘setki’ jest tylko wystarczające, a w ogólnym odczuciu V8 nie daje za nic znać, że jest lepiej obdarzone niż jeden z nowoczesnych, rzędowych diesli z rodziny Ingenium, które również są w gamie Defendera. Wszyscy po cichu liczyli na nowiutkie V8 4,4 l z BMW, które trafi do niedawno zaprezentowanego Range Rovera piątej generacji. Byłoby to wskrzeszenie historycznej współpracy na linii JLR - BMW.

Odróżnienie kosztującego grubo powyżej 600 tysięcy złotych Defendera 90 V8 od niższych modeli w gamie może być trudne. Tylko mały znaczek V8, niebieskie zaciski hamulcowe i ledwo mieszczący się pod zderzakiem tłumik z czterema końcówkami wyróżniają tę wersję i chociaż subtelność jest cnotą, którą generalnie pochwalam, tak klienci na Defendera V8 zapewne są innego zdania. Uważam, że wygląda trochę jak niedorobiony, jakby projekt V8 miał mieć jak najniższą cenę. Wyczuwam podstęp mający na celu konsekwentną sprzedaż pewnej liczby Defenderów V8 za niemałe pieniądze, które przy okazji opróżniają zalegające w magazynach zasoby starych silników AJV8.

Z takiej ceny wynika, że Defender V8 nie do końca chce konkurować z G63, ale są inne niezbyt przyjemne aspekty. W prowadzeniu ta wersja jest tak cyniczna, jak jej wygląd zewnętrzny. Wszystkie Defendery to duże auta, ciężkie, ale potrafią zapewnić świetny komfort jazdy i mają gładki sposób poruszania się poparty pomrukiem z nowoczesnych, rzędowych diesli. Sumarycznie jest to naprawdę niezły samochód do pokonywania w powolnym tempie dowolnego fragmentu brytyjskiego krajobrazu.

A krótki V8? Ani trochę. Zawieszenie, które w niższych modelach wydaje się zagłębione w asfalt, tutaj jest kompletnie wywrócone do góry nogami. Wydaje się, jakby poduszki zawieszenia stale pracowały na swoim maksymalnym ciśnieniu, a jedyny ich sposób reakcji to dobijanie do ogranicznika wskutek najechania na drogowe przeszkody. 22-calowe felgi może i ładnie wyglądają, ale zabierają Defenderowi sporo z elastyczności i gibkości resorowania, a ponieważ nadwozie jest dość wyraźnie skrócone, nie tylko wydaje ci się, że samochód może przewrócić się na bok, ale i wykonać pełnego backflipa, tak bardzo nurkuje i skacze. Można to odczuć też w pozostałych wersjach silnikowych krótkiej wersji, ale w V8 czuć to jeszcze wyraźniej przez słabą kalibrację i brak czucia silnika i skrzyni biegów.

Land Rover Defender V8
16

Otwórz delikatnie przepustnicę, a dostaniesz wielkie nic. Pchnij trochę dalej, a gwałtowny przyrost momentu obrotowego z kompresora mocno podniesie nos Defendera, który wygląda wtedy jak ponton ze zbyt dużym silnikiem zaburtowym z tyłu.

Próbujesz znaleźć równowagę, a wtedy do gry wchodzi ośmiostopniowa skrzynia biegów, która albo zostawia silnik kompletnie bez mocy na zbyt wysokim biegu (próba ograniczenia ogromnego apetytu na benzynę w V8), albo rozpaczliwie miota się między niższymi biegami o wiele zbyt długo zanim w końcu jakiś wybierze. Hamulce są tak dobre jak przystało na ciężki wóz o mocy ponad 500 koni, ale pedał ma długi skok i nie daje całkowitej pewności. Przełożenie układu kierowniczego stworzone z myślą o jeździe w terenie kompletnie nie pasuje do prędkości , które są w stanie bez trudu zapewniać skrzynia i silnik.

Reklama

Gdy wciśniesz pedał gazu wystarczająco długo faktycznie poczujesz błysk szybkości, choć masa na poziomie 2,5t sprawia, że samochód ten wcale nie jest aż tak szybki, a z czterech końcówek wydechu wydobywa się jedynie odległy pomruk. Sporo pali - 13 l/100 km to najniższy wynik jaki uzyskaliśmy w trybie mieszanym. Jakość wykonania wnętrza Defendera i materiały są doskonałe, choć pokrycie kierownicy zamszem wydaje się odrobinę nie na miejscu.

Wszystko w nim jest niespójne. Gdy nawet G63 potrafi przekonać, że w całym swoim szaleństwie ma odrobinę sensu (nawet jeśli tak naprawdę nie ma), to Defender V8 jest jakby niedokończony. Zabiera część najfajniejszych cech Defendera, a podkreśla te  najgorsze. Nie ma wątpliwości, że dział SVO kiedyś zajmie się Defem i w tej całej niedorzeczności będzie potrafił się odnaleźć, ale zanim to nastąpi Defender V8 jest bardziej nieistotny niż niepoważny.

 

Ceny i konkurencja

W wersji krótkiej (90) Defender V8 kosztuje minimum 630 100 zł. Za tą potężną kwotę samochód ma już na pokładzie niemal komplet wyposażenia, z nowym systemem Pivi Pro, wspaniałym nagłośnieniem Meridian, wszystkimi kamerami, oszkleniem i kołami. Jest jeszcze Carpathian Edition, który ma parę odcieni lakieru więcej i dodatkowe elementy zewnętrzne, normalnie do dokupienia ze standardowej listy opcji, i to wszystko kosztuje dodatkowe 35 tys. złotych.

Land Rover Defender V8
16

Wśród konkurencji oczywistym wyborem jest Mercedes G63 AMG kosztujący jednak minimum 791 800 zł. Obiektywnie słaby samochód, ale na niesamowitym poziomie pożądania wśród pewnej grupy klientów. Jeszcze droższy jest Lamborghini Urus, o wiele mniej terenowy, znacznie szybszy, choć mógłby trafić w gusta podobnego klienta. Aston Martin DBX kosztuje całkiem podobnie do Lambo i jest bardzo przyjemny w prowadzeniu oraz dostojny. Są i inne możliwości - BMW X5 M, Mercedes GLE63, Audi RSQ8, Cayenne Turbo, Maserati Levante Trofeo - wszystkie oferują mniej więcej to samo, tyle że z innym znaczkiem na przodzie.

Nowy numer EVO Magazine

Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO

Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.

Redaktor Michał Sztorc w Morganie
Lifestyle
Z życia redaktora EVO Magazine. Opowiada Michał Sztorc.

Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni. 

25 kwietnia 2024
2024 Mercedes-AMG GT 43 Coupe
Mercedes / AMG GT
Do gamy Mercedesa-AMG GT dołącza bazowa wersja czterocylindrowa

Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.

19 marca 2024
Porsche Taycan Turbo GT premiera
Porsche / Taycan
Porsche Taycan Turbo GT - najszybsze czterodrzwiowe auto na Ringu

Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.

11 marca 2024
Porsche Taycan Turbo GT teaser
Porsche / Taycan
W przyszłym tygodniu premiera drogowo-torowego Porsche Taycan Turbo GT

Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.

4 marca 2024
2024 Tesla Model 3 Performance premiera
Tesla / Model 3
Debiutuje nowa Tesla Model 3 w sportowej wersji Performance

Druga generacja Modelu 3 Performance ma tak dobre osiągi, że w przyszłości może konkurować z BMW M3.

25 kwietnia 2024
Redaktor Michał Sztorc w Morganie
Lifestyle
Z życia redaktora EVO Magazine. Opowiada Michał Sztorc.

Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni. 

25 kwietnia 2024
2024 Lamborghini Urus SE premiera
Lamborghini / Urus
Hybrydowe Lamborghini Urus SE rzuca wyzwanie Ferrari Purosangue

Jeszcze w tym roku w salonach Lamborghini zawita Urus SE z napędem plug-in o mocy 800 KM.

24 kwietnia 2024
Mercedes-Benz G580 EV premiera
Mercedes / klasa G
Mercedes-Benz G580, czyli nowa elektryczna G-klasa

Po latach zapowiedzi wreszcie jest - klasa G z napędem elektrycznym w swojej finalnej formie.

24 kwietnia 2024
BMW 4 Gran Coupe / i4 lifting
BMW / seria 4
BMW serii 4 Gran Coupe oraz i4 przeszły niewielki facelifting

Seria 4 w wersji Gran Coupe oraz elektryczne i4 przeszły niewielkie odświeżenie designu i wnętrza.

24 kwietnia 2024
2024 BMW i4 eDrive35 test
BMW / i4
BMW i4 eDrive35 Gran Coupe - czy mniej znaczy więcej?

Najtańsze BMW i4 ma mniejszą baterię, mniej mocy i kosztuje 259 tysięcy. Czy warto go wybrać?

23 kwietnia 2024
2024 Range Rover Electric prototyp
Land Rover / Range Rover
Pojawiły się pierwsze oficjalne informacje na temat Range Rovera EV

Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.

23 kwietnia 2024
2024 Aston Martin DBX707 lifting
Aston Martin / DBX707
Aston Martin DBX707 przeszedł udany przeszczep wnętrza z Vantage’a

Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.

22 kwietnia 2024
2024 Porsche Cayenne GTS prezentacja
Porsche / Cayenne
2024 Porsche Cayenne GTS - nowy konkurent dla X5M i X6M

Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.

22 kwietnia 2024
Mercedes-AMG GT 63 S E-Performance Coupe premiera
Mercedes / AMG GT63 S
Mercedes-AMG GT 63 S E-Performance Coupe - najszybsze AMG w historii

Mercedes-AMG dodał flagowe coupe GT do gamy modeli z napędem hybrydowym E-Performance.

22 kwietnia 2024
Aston Martin DB12 Volante test
Aston Martin / DB12
Aston Martin DB12 Volante - brytyjski pogromca Ferrari?

Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.

18 kwietnia 2024
Maserati GranCabrio Folgore news
Maserati / GranCabrio
Maserati GranCabrio Folgore - elektryczny kabriolet o mocy MC12

Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.

16 kwietnia 2024