Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Najnowsza generacja Maserati GranTurismo będzie miała dwie linie - spalinową i elektryczną.
Maserati opublikowało pierwsze zdjęcia i informacje dotyczące GranTurismo Folgore, czyli nowoczesnej interpretacji klasycznego GT z napędem elektrycznym. Będzie to trzecia obok klasycznego spalinowego coupe i kabrioletu wersja dostępna w ofercie GranTurismo. Flagowy model GT jest początkiem elektrycznej ofensywy włoskiej marki, bo w przygotowaniu są już warianty EV dla SUV-a Grecale i supersportowego MC20.
Maserati ujawniło kilka kluczowych danych technicznych, według których GranTurismo zyska pewną przewagę nad konkurentami od Porsche i Audi. Wśród nich jest deklarowany czas 0-100 km/h wynoszący tylko 2,7 s - o 0,2 s mniej niż w najszybszym wariancie Porsche Taycan Turbo S. Jeszcze bardziej imponująca jest prędkość maksymalna wynosząca ponad 320 km/h. Moc będzie wytwarzana przez trzy silniki elektryczne - dwa zamontowane z tyłu i jeden z przodu. Dzięki temu nowy model Folgore będzie miał napęd na wszystkie koła oraz wydajny system torque vectoring na tylnej osi.
Jeszcze nie podano informacji ile dokładnie mocy będzie miał nowy samochód ani jaką baterię otrzyma, choć od 2020 roku krążą plotki, że moc auta wyniesie ponad 1000 KM. W odróżnieniu od Porsche, Maserati GranTurismo Folgore nie korzysta z platformy stworzonej stricte pod napęd elektryczny i będzie dzielić część podzespołów ze spalinowym odpowiednikiem. Z tego powodu baterie Folgore nie będą usytuowane płasko pod podłogą jak w większości aut elektrycznych, tylko będą rozbite na mniejsze zespoły i umieszczone w różnych częściach auta w taki sposób, żeby zachować optymalny rozkład mas. Jednym z takich miejsc ma być tunel środkowy, w którym normalnie znalazłaby się skrzynia biegów.
Jedna z niewielu potwierdzonych informacji mówi, że Włosi wykorzystają instalację o napięciu roboczym 800V - taką samą jaką Porsche stosuje w Taycanie. Większe napięcie umożliwia szybsze ładowanie akumulatorów, dzięki temu można zmniejszyć ich pojemność i zgubić trochę masy - to istotne w samochodzie o aspiracjach sportowo-turystycznych. Maserati podało, że ich system będzie umożliwiał doładowanie ponad 150 km zasięgu w mniej niż 10 minut.
Załączony do materiału prasowego film pokazuje już docelowy design nowego Maserati GranTurismo Folgore. Widać od razu, że styliści wciąż są mocno zapatrzeni w dotychczasowy model, którego długa, niska sylwetka z agresywnie ukształtowanymi błotnikami przednimi wciąż wygląda atrakcyjnie. Nowy model także ma kabinę silnie przesuniętą do tyłu i bardzo podobne proporcje, choć wzbogacone odświeżonymi detalami. Jednym z takich nowych elementów są przednie reflektory podobne do tych w Maserati MC20. Umieszczono je pionowo w przednich błotnikach, niemal nad przednimi kołami.
Mimo elektrycznego napędu charakterystyczny grill Maserati nie jest zaślepiony, zapewne w celu zapewnienia chłodzenia baterii. Z tyłu podobnie jak z przodu - styliści kierowali się starymi wzorcami, ale unowocześnili i wygładzili charakterystyczne dla Maserati linie i kształty.
Nas najbardziej interesuje jak gran tourer z napędem elektrycznym będzie jeździł. Nie jest to pierwsze elektryczne GT, ale pierwsze tego typu auto dwudrzwiowe. Dodajcie do tego fantastyczny design i reputację poprzedniego GranTurismo, a nowy model może być naprawdę interesujący, nawet jeśli w finalnej wersji jego osiągi będą nieco poświęcone na rzecz zasięgu i użyteczności. Maserati nie podało jeszcze dokładnej daty premiery Folgore.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.