Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Maturo Competition Cars stworzyło nowe wcielenie Lancii Delty Integrale Grupy A na drogi publiczne.
Oto Maturo Stradale, nowy restomod na bazie Lancii Delty, który ma kryć w sobie czar dawnych rajdowych OS-ów w karoserii normalnej, drogowej Delty Integrale z lat 80. Maturo Competition Cars to holenderski warsztat zajmujący się renowacjami Delty od ponad pięciu lat. Głównym nurtem działalności są jednak renowacje samochodów rajdowych Lancii i innych marek za pomocą nowych lub odrestaurowanych części do stanu użytkowego lub konkursowego. Projekt Stradale ma być czymś pomiędzy typową renowacją, a rajdówkami Grupy A. Planowana wielkość produkcji wynosi 10 sztuk.
Każde Maturo Stradale najpierw jest normalną Lancią Deltą Integrale 16V, ale pierwszym etapem prac jest rozbiórka i wzmocnienie struktury nadwozia za pomocą 250 nowych spawów. Potem auto jedzie na oczyszczanie i zabezpieczenie oraz montowana jest klatka bezpieczeństwa, która dodatkowo usztywnia nadwozie.
Do tak przygotowanej bazy Holendrzy stworzyli całkowicie nowe nadwozie z karbonu, które podkreśla wyczynowy charakter Delty za pomocą dodatkowego przedniego splittera i tylnego skrzydła. Kompozytowe nadwozie pozwala oszczędzić 50 kg, a gotowy samochód jest aż 140 kg lżejszy niż oryginalna Delta EVO i waży tylko 1190 kg.
Dwulitrowy, dwuwałkowy silnik Lancii z serii Lampredi został całkowicie przebudowany. Ma nową głowicę, wałki rozrządu, tłoki, sworznie tłoków, wtrysk paliwa, zawory i wzmocnioną turbosprężarkę. Sam korpus turbiny jest oryginalny, ale wszystko w środku musiało zostać wymienione na nowe, łącznie ze zmianą łożysk ślizgowych na kulkowe. Do tego nowy układ dolotowy, który umożliwił końcowy wzrost ciśnienia doładowania z 1,2 do 1,8 bara. Pozostałe elementy osprzętu i silnika poddano rewizji, aby były lżejsze i bardziej wydajne.
Równie dużo uwagi poświęcono przeniesieniu napędu. 5-biegowa skrzynia manualna została wzmocniona z powodu dużego wzrostu mocy silnika, a opcjonalnie Maturo oferuje skrzynię kłową typu “dog-leg” z jedynką do tyłu. Wyposażona w taką przekładnię Delta będzie mniej użyteczna przy spokojnej jeździe, ale na wysokich obrotach będzie w pełni oddawać ultraszybki A-grupowy styl działania. Moc trafia oczywiście na cztery koła, ale przez nowocześniejsze dyferencjały o ograniczonym poślizgu na przedniej i tylnej osi.
Hamulce pochodzą wprost z wozu Grupy A i nie posiadają hydraulicznego wspomagania. Jest tylko twardy pedał i wyczynowe zaciski hamulcowe na tarczach 330 mm z przodu i 282 mm z tyłu. Do tego oryginalne 17-calowe felgi aluminiowe EVO Corse i typowo rajdowy hydrauliczny hamulec ręczny.
Wyposażeniem standardowym są regulowane amortyzatory z czterema ustawieniami i sprężyny śrubowe przy wszystkich kołach współpracujące z systemem hydraulicznym pozwalającym regulować prześwit. Są trzy zdefiniowane ustawienia - Rally, Race i Highway. Każdy z nich oferuje trochę inną kombinację wysokości i sztywności zawieszenia.
Wnętrze Lancii doczekało się gruntownej przebudowy, włącznie z wymianą materiałów i paneli na desce rozdzielczej, drzwiach i konsoli środkowej. Z przodu standardowo montowane są kubełki Sparco z włókna węglowego, z możliwością usunięcia lub zachowania tylnych siedzeń. Kluczowe dla kierowcy elementy, takie jak kierownica, dźwignia zmiany biegów i hamulec ręczny, a także różne elementy sterujące na desce rozdzielczej są nowe, podobnie jak zestaw wskaźników.
Samochód musi zostać jeszcze przetestowany na drogach, a proces ten rozpocznie się jeszcze w tym roku. Wtedy będzie można składać zamówienia. Cena Maturo Stradale prawdopodobnie będzie tak wysoka jak sugeruje to skala przeprowadzonych modyfikacji, ale nie podano na ten temat szczegółów.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.