Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Długo zapowiadany supersamochód Alfa Romeo wprost nawiązuje do legendarnej 33 Stradale z lat 60.
Nowa Alfa Romeo 33 Stradale - najbardziej wyczekiwany włoski supersamochód tego roku - właśnie zadebiutowała. Tym samym Alfa Romeo wraca do segmentu supersamochodów i to w wielkim stylu.
Nie jest to jednak powrót na długo, bo zgodnie z nazwą, Włosi zbudują tylko 33 egzemplarze tego modelu. Wszystkie już są sprzedane, a portfel zamówień zamknięto już w 2022 roku, na długo przed jakąkolwiek prezentacją. W momencie debiutu cena nie jest znana, ale mówi się o kwotach przekraczających 1 mln euro (niektórzy twierdzą, że nawet 3 mln euro), a każdy egzemplarz przejdzie szczegółową personalizację.
Bezpośrednią inspiracją dla nowej Alfy jest model o tej samej nazwie z 1967 roku - drogowa wersja wyczynowej, długodystansowej Alfy Romeo Tipo 33, których zbudowano łącznie 18 sztuk. Samochód ten na przestrzeni dekad był symbolem lat 60. i ideałem, do którego nawiązywali inni designerzy, także poza marką Alfa Romeo. Współczesna odmiana 33 Stradale była oferowana klientom w dwóch odmianach - w pełni elektrycznej oraz w pełni spalinowej, w tym drugim przypadku wykorzystano zmodyfikowany silnik V6 twin turbo pochodzący z Maserati. Na ten moment nie wiadomo jaki procent produkcji będzie stanowić wersja spalinowa.
Stylizacja nowej 33 Stradale była nadzorowana przez szefa designu Alfy Romeo, Alejandro Mesonero-Romanosa, który dołączył do firmy w 2021 roku, będąc wcześniej szefem designu w Seacie. Jeszcze wcześniej odpowiadał on za design Dacii wewnątrz koncernu Renault.
Większość karoserii zbudowano z karbonu, w tym monokok centralny współdzielony z Maserati MC20. Podobnie jak w siostrzanym modelu zastosowano tutaj aluminiowe ramy pomocnicze, ale Alfa Romeo montuje w 33 Stradale dach wykonany z włókna węglowego i aluminium. Motylkowe drzwi są karbonowe, a tylną szybę wykonano z lekkiego poliwęglanu.
Wszystkie 33 samochody powstaną we włoskim studio Touring Superleggera. To włoski warsztat coachbuildingowy znany z wytwarzania krótkoseryjnych projektów specjalnych opartych o bazową konstrukcję seryjnych supersamochodów.
Dyrektor generalny Alfy Romeo Jean-Philippe Imparato zasugerował, że w przyszłości zobaczymy więcej budowanych na zamówienie Alf, stwierdzając: "Nowy 33 Stradale jest pierwszym zbudowanym na zamówienie samochodem marki Alfa Romeo od 1969 roku i obiecuję, że nie ostatnim".
33 Stradale nie posiada żadnej aktywnej aerodynamiki, ale Alfa Romeo zapewnia, że auto ma doskonały docisk i dobrą wydajność aerodynamiczną - współczynnik Cx określono na 0,375. Z ciekawych rozwiązań można wymienić wloty powietrza poniżej lamp, których zadaniem jest po części zasilanie chłodnic, po części poprawa opływu powietrza, a także skrzydełka służące jednocześnie jako wsporniki dla lusterek bocznych.
Pojedyncze sekcje karoserii z przodu i z tyłu otwierają się w przeciwnych kierunkach - to ukłon w stronę oryginalnej Alfy Tipo 33, a jednocześnie sposób na zapewnienie dobrego dostępu do wnętrzności auta.
Wersja spalinowa wykorzystuje 3-litrową jednostkę V6, której moc ma wynosić około 615 KM. Jest to samochód tylnonapędowy z 8-biegową skrzynią i elektronicznym dyferencjałem. Elektryczna odmiana 33 Stradale będzie mieć 3 silniki o łącznej mocy 760 KM i napęd na cztery koła. Szacowany zasięg na jednym ładowaniu: 450 km.
Obie wersje napędowe mają mieć prędkość maksymalną ponad 330 km/h i przyspieszenie do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy. Alfa Romeo zapewnia, że samochód będzie się czuł jak w domu na drogach jak i na torach wyścigowych. Przy wszystkich kołach pracuje zawieszenie na podwójnych wahaczach i aktywne amortyzatory zawierające funkcję Lift do pokonywania progów zwalniających. Standardowe felgi mają rozmiar 20 cali.
Nową Alfę wyposażono w system brake-by-wire, który obsługuje ceramiczne tarcze Brembo. Zaciski przednie mają 6 tłoczków, z tyłu pracują zaciski 4-tłoczkowe. Barwę lakieru na zaciskach firma dobierze indywidualnie według życzenia klienta.
Tryb Pista (torowy) zawiera między innymi funkcję kontroli startu. Podobnie jak w Giulii i Stelvio można mieszać ustawienia jazdy i tłumienia amortyzatorów - tryb Strada dopuszcza ustawienie miękkie lub normalne, a ustawienie Pista łączy się z tłumieniem normalnym lub twardym.
Rozwój auta odbywał się na torze testowym Alfy w Balocco, a w temat zaangażowano kierowcę fabrycznego teamu F1, Valtteriego Bottasa. Nie sprecyzowano tylko jaką rolę miał Fin w całym procesie.
Klienci mają do wyboru dwa schematy wnętrza: Tributo (nawiązujący do oryginalnej 33 Stradale; patrz zdjęcia) lub Alfa Corse (nowoczesny, wyścigowy klimat; część elementów aluminiowych zastąpiono tu karbonem). Materiały wykorzystane do budowy wnętrza to przede wszystkim skóra, aluminium, alcantara i włókno węglowe.
Otaczające kierowcę i pasażera fotele to cytat z legendarnego poprzednika. Posiadają one 6-kierunkową regulację elektryczną. Z kolei mocno przeszklona, zaokrąglona kabina także odnosi się do oryginału posiadającego charakterystyczne drzwi z szybą zachodzącą na dach.
Co ciekawe, styliści nie zdecydowali się na umieszczenie jakichkolwiek przycisków na kierownicy. Większość oprzyrządowania obsługuje się albo aluminiowymi, mechanicznymi przełącznikami na konsoli i dachu, albo na wysuwanym dotykowym ekranie. Za kierownicą znajduje się trójwymiarowy zestaw cyfrowych wskaźników z różnymi ekranami dla trybów Strada i Pista.
Alfa Romeo utworzyła zespół "Bottega" złożony z projektantów, inżynierów i historyków Tipo 33, którzy spędzili kilka miesięcy z klientami samochodu, aby uwzględnić ich uwagi i sfinalizować liczne szczegóły projektu nadwozia, a także indywidualne akcenty wykończenia. Alfa Romeo twierdzi, że nie będzie dwóch identycznych egzemplarzy modelu 33. Na przykład, niektóre z nich mogą mieć przedni pas w stylu 3D, tak jak w samochodzie koncepcyjnym na zdjęciach, a inne w bardziej tradycyjnym układzie.
Klientów przyjmowano w siedzibie Bottega w Sala del Consiglio w Muzeum Alfa Romeo w Arese, gdzie powstawała oryginalna Alfa 33.
Co więcej, Alfa Romeo utworzyła specjalny "Komitet 33" pod przewodnictwem szefów różnych działów firmy, a indywidualne wybory klientów dotyczące wykonania lub kolorów nadwozia muszą zostać przez niego zatwierdzone. Poza specjalnymi życzeniami, takimi jak gołe włókno węglowe, planowane są trzy kolory nadwozia: klasyczny Rosso Alfa, błyszczący lakier Rosso lub Royal Blue. Oficjalną opcją jest również biało-czerwone malowanie hołdujące wyścigowym samochodom sportowym Alfa Romeo. Nie wiadomo jeszcze, czy Hot Pink lub metaliczny fiolet są opcjami aprobowanymi przez komisję, ale my nie dalibyśmy się namówić.
Nowością w personalizacji jest możliwość wyboru numeru VIN auta, który następnie zostanie wygrawerowany na tunelu centralnym.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?