Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
AMG chce pokazać ogromne ambicje w segmencie EV za pomocą nowego konceptu.
Mercedes-AMG opublikował na swoich kanałach zarys nowego konceptu, który zadebiutuje w przyszłym tygodniu. Będzie to pierwszy “prawdziwy” elektryk od AMG, bo choć niektóre modele linii EQ mają już swoje usportowione wersje, nie są to modele odrębne od normalnych, cywilnych Mercedesów. Nowy model zaprojektowany od nowa przez AMG będzie realną demonstracją siły tej marki w segmencie EV.
Jak na razie opublikowano tylko szkic sylwetki nowego auta, ale taki obrazek już daje nam sporo informacji o nadchodzącym modelu. Przede wszystkim linia nadwozia przypomina inny koncept - EQXX - możemy spodziewać się większego stylistycznego podobieństwa do niego niż do produkcyjnych modeli EQ.
Nadwozie nowego konceptu będzie trójbryłowe, opływowe, ale nie w taki sam sposób jak mocno zaokrąglone modele EQE czy EQS. Kolejnymi cechami auta będą: krótki przód, nisko schodząca szyba przednia i wydatne tylne błotniki przechodzące w tył Kamma. Jeśli wierzyć przedstawionym na szkicu proporcjom to koncept ten będzie mniejszy i lżejszy niż istniejące samochody EQ.
Wiedzieliśmy, że AMG będzie pracować na własnej “elektrycznej” platformie, ale teaser podpowiada, że koncept może opierać się na mniejszej i lżejszej architekturze, chyba że rysunek jest przeskalowany. Platforma znana jako AMG.EA według Mercedesa jest stworzona od zera specjalnie pod wymagania AMG, choć nie bylibyśmy zaskoczeni, gdyby jednak istniały podobieństwa do pozostałych modeli nie-AMG.
Wszystko wyjaśni się w przyszłym tygodniu. Jak na razie AMG nie błysnęło niczym pozytywnym w segmencie EV - nowego EQS53 raczej nie można zaliczyć do udanych, więc oczekujemy od Stuttgartu pierwszego tego typu wozu dającego prawdziwą radość z jazdy. Tylko w ten sposób Mercedes-AMG będzie w stanie podważyć pozycję znakomitego Porsche Taycan.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.
Zbliża się debiut najmocniejszej Corvette w historii - nowego ZR1 generacji C8.
Pagani wraz z Instituto Europeo di Design stworzyło wizję Zondy w roli hipersamochodu przyszłości.
Toyota GT86 zmieniła rynek sportowych coupe, a późniejsze GR86 doprowadziło tę formułę do perfekcji.
W nowym Plus Four Morgan poprawił podwozie i wnętrze, ale pozostawił legendarny design z lat 30.
Jeśli żegnać kultowe V10 Lamborghini to w takim stylu - limitowanym, torowym modelem opartym na STO.
Następna generacja modeli EV Neue Klasse od BMW będzie korzystać z baterii opracowanych w Chorwacji.
Stylowy i luksusowy Mercedes S63 Coupe to niedoceniane, choć świetne GT za dobre pieniądze.
Na rok modelowy 2024 Audi wprowadza do S3 poprawki układu napędowego i odświeżony design.