Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Kultowe V12, ponad 800 KM i klasyczny wygląd GT - tak zapowiada się następca Ferrari 812 Superfast.
Całą branżę samochodów osobowych opanowały downsizing i elektryfikacja, ale istnieją jeszcze świętości, których to nie dotknęło. Na przykład Ferrari w swoim nowym super-GT zachowa wspaniały wolnossący silnik V12. Muły testowe następcy modelu 812 Superfast były już widywane wielokrotnie na drogach, a klienci Ferrari dostali niedawno zapewnienie od producenta, że kultowy motor F140 nie wybiera się jeszcze na emeryturę. Zero turbin, zero elektrycznej asysty - nowy model zachowa czysty dźwięk i moc dwunastu cylindrów w królewskim układzie.
Wypuszczony 7 lat temu model Superfast wkrótce doczeka się następcy, o czym świadczą liczne prototypy krążące od dłuższego czasu po drogach wokół Maranello. Sądząc po ich wyglądzie finalna forma nowego GT Ferrari jest już w zasięgu ręki, a spodziewany debiut ma nastąpić już w maju tego roku. Możliwe, że od razu w dwóch wersjach - coupe i Spider/GTS - tak jak wykonano to przy okazji zeszłorocznej premiery SF90 XX.
W 2022 roku Ferrari zapewniało, że silniki V12 w ich samochodach nigdy nie będą zelektryfikowane - proces ten miał dotyczyć tylko niższych modeli z silnikami V6 i V8. Wygląda na to, że Włosi trzymają się tego planu i będą produkować “czyste” V12 tak długo, jak będzie to prawnie możliwe. Oczywiście oznacza to o wiele trudniejszy proces rozwojowy nowego modelu, który musi przecież mieć lepsze osiągi niż poprzednik. Przed Ferrari sporo analogowej, “tradycyjnej” roboty nad mechaniką i mapowaniem jednostki napędowej.
Rodzina silników F140 zadebiutowała w 2002 roku wraz z modelem Enzo, ale od tamtej pory w silniku zmieniło się niemal wszystko. Stosowany w 812 Superfast wariant GA podobno jest w 75 procentach nowy w stosunku do swojego bezpośredniego poprzednika w F12. Pojemność skokowa wzrosła z 6.3 do 6.5 l, a niezliczone usprawnienia pozwoliły osiągnąć aż 800 KM mocy. Wariant Competizione podniósł poprzeczkę jeszcze o szczebel wyżej do postaci F140 HB osiągającego 830 KM w rejestrach dochodzących do 9500 obr./min.

Ferrari 812 Superfast zapożyczyło część rozwiązań technicznych z wcześniejszego F12 TDF, ale miało większą moc. W tym świetle można zaryzykować stwierdzenie, że następne GT od Ferrari powinno przekroczyć 800 KM zachowując wszystkie pozostałe zalety wolnossącego silnika o dużej pojemności.
Typowo dla Ferrari, prototypy nowego modelu są tak dobrze zakamuflowane, że nie sposób dostrzec jakichkolwiek szczegółów designu. Możemy jednak z całą pewnością potwierdzić, że auto zachowa sylwetkę typowego GT znaną z poprzedników, z długą maską, krótkim tyłem i mocno zarysowanymi tylnymi błotnikami. W ostatecznej wersji może się coś jeszcze zmienić, ale pokazany na zdjęciach muł testowy porusza się na oponach Michelin Pilot Sport 5 S o szerokości 275 mm z przodu i 315 mm z tyłu - identycznych jak w 812 Superfast. Widać także obniżone przednie światła z podłużnymi diodami do jazdy dziennej podobnymi jak w Romie czy SP3 Daytona.
Nowe super-GT od Ferrari powinno zadebiutować maksymalnie w połowie roku i powinno kosztować więcej niż oferowany w tej chwili model 812 Superfast.
Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
MSO i brytyjska artystka Nat Bowen stworzyli McLarena 750S pokrytego innowacyjną warstwą lakieru.
Projekty takie jak G90 Wingback Concept Genesis mają podkreślić sportowe aspiracje marki Genesis.
Unikatowe auta, supercary, klasyki i ikony motorsportu wracają na PGE Narodowy. Odkryj nową edycję Wystawy Castrol Ikony Motoryzacji.
Luksusowe samochody i malarstwo? Bentley i Mulliner udowadniają, że to bardzo dobre połączenie.
Lamborghini rozwija swój program zamówień specjalnych, stąd pomysł na nowe Temerario Ad Personam.
Następca LFA będzie samochodem elektrycznym. Jego oficjalną zapowiedzią jest nowy LFA Concept.
Stworzona od podstaw, flagowa Toyota GR GT ma być perłą w koronie oddziału Gazoo Racing.
NSX od JAS Motorsport ma być autem, w którym spotyka się piękno, osiągi i sztuka inżynieryjna.
Bridgestone umacnia pozycję lidera: w 2025 r. zdobywa topowe wyniki w testach opon zimowych, całorocznych i letnich.
Edycja Collezione Giulii i Stelvio nawiązuje do koniczyny obecnej w drogowych Alfach od 1963 roku.
Luksusowa terenówka Mercedesa powróci do korzeni i zyska nowy, lifestyle’owy rodzaj nadwozia.
Bolide to projekt, który jak żaden inny poszerzył wiedzę Bugatti w zakresie osiągów na torze.