Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Nowy Civic Type R jeszcze nie zadebiutował, a już bije rekordy. Na ilu się zatrzyma?
Honda wciąż podsyca atmosferę przed premierą nowego Civika Type R. Tym razem podano informację, że już teraz ten model pobił rekord toru Suzuka w kategorii samochodów przednionapędowych.
Pomiar wykonał sam producent, a czas jaki osiągnęła nowa Honda Civic Type R na torze o długości 5,8 km wynosi 2.23:120. To dokładnie o 0,873 s szybciej niż najszybsze kółko poprzedniego modelu w wersji Limited Edition.

Nowy rekord ustanowiono w zeszłym miesiącu podczas ostatniej fazy testów rozwojowych. Nowy Civic Type R należy do grona najbardziej wyczekiwanych premier tego roku, ale nie wiadomo jeszcze kiedy Honda odsłoni wszystkie karty. Na rynku już jest nowa generacja bazowego, kompaktowego Civika 11. generacji, który na naszym kontynencie jest oferowany wyłącznie w wersji hybrydowej. Type R będzie wyjątkiem, bo do jego napędu użyto tego samego silnika KZ201 co w poprzedniku. Ten sprawdzony, czterocylindrowy motor z turbodoładowaniem osiągał jeszcze niedawno 320 KM z dwóch litrów pojemności skokowej, ale nowa generacja na pewno dostanie jakiś mały zastrzyk mocy.
Dotychczasowy Type R był prawdziwym łowcą rekordów torów w kategorii hothatchy. W 2017 roku tym właśnie samochodem pobito rekord legendarnej Północnej Pętli Nurburgringu z czasem 7.43:8. Później Civik zgarnął jeszcze 5 rekordów na innych europejskich torach.

Inne światowe rynki nie były aż tak cierpliwe w czekaniu na gorącego Civika od Hondy jak Europa, bo na przykład w USA jest już w sprzedaży mocna odmiana Si, czyli trochę ugrzeczniona wersja Type R przeznaczona na rynki Ameryki Północnej. W Europie nie będziemy mogli kupić Civika Si, ale wiele z jego rozwiązań wygląda identycznie jak w przygotowywanym dla Europy Type R. Szczególnie dotyczy to kabiny, a to pozytywna wiadomość.
Kabina wygląda jakby materiały, wystrój i multimedia były na zdecydowanie wyższym poziomie. Zniknęła kolekcja kanciastych plastików znana z obecnego Type R, a w jej miejsce jest zdecydowanie spokojniejszy i bardziej gładki design. Wyróżnia się tutaj jeden, poziomy pas nawiewów poprowadzony przez całą szerokość deski rozdzielczej. Większy i wyżej umieszczony ekran centralny znacznie wystaje, co nie każdemu musi się podobać, ale dla tradycjonalistów jest zestaw klasycznych, prostych do bólu zegarów zamiast pół-cyfrowego rozwiązania z poprzednika. To znakomita wiadomość.
Pozmieniała się również konsola centralna, z drążkiem 6-biegowej skrzyni manualnej umieszczonym w mniejszym wycięciu i przesuniętym na prawą stronę. Ta część prawdopodobnie zostanie taka sama w Type R, ale oczekujemy zamontowania kluczowych elementów jak np. kubełkowe fotele, kierownica z alcantary i solidny, aluminiowy drążek biegów.

Z zewnątrz amerykańska wersja Si jest sedanem, ale my w Europie na pewno będziemy mogli kupić Type R tylko z pięciodrzwiowym nadwoziem. Stylizacja pozostanie jednak podobna, a sporo dotychczasowych zdjęć szpiegowskich daje nam mnóstwo informacji o cechach wyglądu hothatcha od Hondy. Wygląda to bardzo obiecująco.
Z całą pewnością możemy powiedzieć, że proporcje nadwozia nowego Type R pozostaną niemal niezmienione względem poprzednika, który jest dłuższy i szerszy niż większość rywali. Wiemy to, bo zwykły Civic już został zaprezentowany i ma podobny design, jedynie trochę ugrzeczniony i unowocześniony. Zdjęcia szpiegowskie Type R zdradzają, że do tej sylwetki producent doda dedykowany bodykit i poszerzy nieco błotniki, by zmieścić szersze koła.

Pozostając przy cechach stylistycznych nadchodzący Type R będzie o wiele mniej wyzywający niż obecny, co odzwierciedla podejście Hondy do cywilnych wersji, które są o wiele bardziej gładkie i ‘uniwersalne’ stylistycznie. Pewne rzeczy pozostaną jednak na swoim miejscu jak wysokie tylne skrzydło oraz potrójna końcówka wydechu. Wydaje się, że tylny dyfuzor będzie bardziej zintegrowany ze zderzakiem, podobnie jak przedni splitter i nakładki boczne na progi.
Na dodatek wydaje nam się, że prototyp jeździ na 20-calowych kołach ubranych w opony Michelin. Na fotografiach widzimy wersję amerykańską, więc gumy stosowane w europejskiej specyfikacji jeszcze muszą zostać potwierdzone.

Kolejną nową informacją dotyczącą Civika jest potwierdzenie miejsca produkcji. Podobnie jak wszystkie europejskie wersje tego wozu Type R będzie budowany w fabryce Yorii w Japonii. Poprzednie generacje tego samochodu wyjeżdżały z fabryki w Swindon w Wielkiej Brytanii, ale po zamknięciu tego zakładu Honda była zmuszona poszukać dla Civica mocy produkcyjnych gdzie indziej.
Konieczność znalezienia fabryki była tylko częścią problemów, przez które premiera Type R się opóźnia. Poza tym były jeszcze nieustannie obecne od kilku lat problemy z dostawcami części i jeszcze niedawno nie było wiadomo czy nowy TR w ogóle trafi do Europy. Wielu japońskich producentów nie chce już oferować na naszym rynku swoich sportowych modeli - wycofały się m.in. Nissan z nowym Z czy Subaru z WRX. Dobra wiadomość jest taka, że akurat Honda nie rezygnuje z europejskiego klienta, przynajmniej na razie. Nowy Civic Type R nadal będzie miał szansę wieść prym w segmencie hothatchy, zwłaszcza z nową, spokojniejszą stylizacją i starym, dobrym napędem.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Land Rover jako oficjalny partner Dakaru 2026 nie mógł pominąć okazji do posłania w bój Defendera.
Nowy Mercedes CLA Shooting Brake łączy sportowy styl z praktycznością kombi i wydajnym napędem.
Pustynia w Emiratach i bulwary w Monako - Brabus XL 800 Cabrio świetnie pasuje do obu tych miejsc.
Nowe Porsche 911 GT3 z Manthey Kit urywa kolejne kilka sekund z wyniku na torze Nürburgring.
Genesis GV60 Magma bazuje na rozwiązaniach Hyundaia Ioniq 5 N, ale aspiruje do segmentu premium.
443 kW - tyle mocy Lotus wycisnął ze swojej elektrycznej architektury 800V w modelu Emeya.
Z mocą 1156 KM nowe Cayenne w wersji Turbo jest najmocniejszym seryjnym Porsche w historii.
Podczas Grand Prix Las Vegas McLaren zaprezentuje wyjątkowy model 750S Spider od MSO.
Limitowany model Leon VZ TCR to najbardziej torowo nastawiona Cupra w historii.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Nowy Supersports nie jest szybszy od poprzednika, ale to najbardziej sportowy Bentley od 100 lat.
Sezon 2026 Formuły 1 będzie pierwszym dla Audi jako samodzielnego producenta, a ambicje są ogromne.