Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Zmodernizowane wersje dotychczasowego Porsche Cayenne na benzynę pozostaną w ofercie obok nowego EV.
Już od dawna wiemy, że kolejna generacja Porsche Cayenne pójdzie w ślady Macana i przejdzie w całości na napęd elektryczny. Zaskoczeniem może być fakt, że to nie oznacza wycięcia z gamy starszej generacji tego modelu z silnikami benzynowymi i hybrydami. Największy SUV Porsche przeszedł w 2023 roku gruntowny lifting, ale firma nadal planuje “poważne inwestycje” w jego rozwój, aby tradycyjne formy napędu przetrwały do czasów wejścia kolejnych norm emisji dla silników spalinowych.
Taki ruch pozwoli sprzedawać jednocześnie modele zasilane benzyną jak i prądem aż do pierwszej połowy przyszłej dekady. Producent przewiduje, że w zależności od zainteresowania klientów i rozwoju sieci ładowarek, ich nowe elektryczne modele (Macan, Taycan, nowe Cayenne i następca serii 718) będą w 2030 roku stanowić ponad 80% całkowitej sprzedaży marki.
Przyszłe Porsche Cayenne będzie korzystać ze zmodernizowanej architektury PPE znanej już z nowego Macana. W przyszłości na rynek wejdzie jeszcze większy SUV tej marki (nazwa kodowa K1) wyposażony w trzy rzędy siedzeń, więc Cayenne straci swój status flagowca. Parametry nowego Cayenne nie są jeszcze znane, ale możliwości nowej architektury 800V rozwijanej wspólnie z Audi są już częściowo znane.
Platforma PPE nadaje się do zastosowania jednego lub dwóch silników, czego przykładem jest Macan o mocy dochodzącej do 639 KM i 1130 Nm. W droższych odmianach Cayenne należy spodziewać się obecności elektronicznie sterowanego dyferencjału z blokadą na tylnej osi, podobnie jak teraz ma to miejsce w Macanie 4S i Turbo. Na pewno zobaczymy też skrętną tylną oś, amortyzatory PASM i pneumatyczne sprężyny.
Cayenne będzie większe i cięższe niż Macan EV (który w najbardziej korzystnym przypadku waży 2220 kg), co może skłonić producenta do zastosowania większej pojemności baterii, aby poprawić zasięg. Przykładowo Macan 4 oferuje 95 kWh i zasięg dochodzący do 614 km. Prędkość ładowania będzie taka sama lub wyższa niż 270 kW w mniejszym z SUV-ów Porsche.
Obecnie trwają testy drogowe prototypów nowej generacji Porsche Cayenne. Do momentu debiutu w przyszłym roku samochody zostaną sprawdzone na łącznie kilku milionach kilometrów w najróżniejszych warunkach drogowych.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
…dokładnie tak jak powinna zważając na ponad 450 KM różnicy mocy.
Na drogach widziano prototyp Porsche 991 z przodem typu “Flachbau”. Tylko pakiet czy nowy model?
Otwory w masce i powiększony główny wlot powietrza sugerują bardziej ekstremalny charakter Golfa R.
Przez 18 lat Nissan wyprodukował ponad 48 000 egzemplarzy GT-R-a. Teraz ta historia się kończy.
Dni pięciocylindrowego silnika Audi są policzone, a firma chce go pożegnać specjalną wersją RS3 GT.
Kończy się proces rozwojowy poliftowego 911 GT3 RS generacji 992.2. Oto kilka nowych zdjęć.
Mimo zwrotu w stronę EV, Alpine intensywnie pracuje nad silnikami spalinowymi zasilanymi wodorem.
Odświeżony crossover VW ciągle ma idealne wręcz rozmiary i jest… skutecznym Volkswagenem.
Ta Corsa to czysta fantastyka, ale jednocześnie przedsmak faktycznego Opla Corsa GSE na prąd.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
Le Mans GTR oraz S1 LM to dwa nowe samochody z działu zamówień specjalnych Gordon Murray Automotive.
Ringbrothers Octavia to nie popularny liftback Skody z silnikiem V8, a nowy restomod Aston Martina…
Marka Longbow buduje lekki i prosty elektryczny samochód sportowy, który ma mieć rozsądną cenę.