Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Dostawy zelektryfikowanego super-SUV-a Lamborghini Urus SE dopiero się rozpoczęły, ale Lamborghini już teraz planuje rozszerzenie gamy tego modelu. Nic jeszcze nie jest pewne jeśli chodzi o dalszy kierunek rozwoju hybrydowej odmiany Urusa, ale na bazie nowych zdjęć możemy już spekulować co planuje włoska marka. To powinien być najszybszy i najbardziej sportowo usposobiony wariant w historii tego auta, a jego najbliższymi rywalami będzie m.in. Ferrari Purosangue, Aston Martin DBX707 i Range Rover Sport SV.
Najbardziej oczywiste różnice względem obecnego na rynku Urusa SE dotyczą aerodynamiki. Prototyp jest podobny do wersji Performante oferowanej przed liftingiem, co widać między innymi po dodatkowej lotce na klapie bagażnika poniżej tylnej szyby oraz po większym tylnym spoilerze dachowym. Samochód ma też bardziej agresywnie zarysowane zderzaki i maskę z gołego włókna węglowego.
Nie licząc tylnej lotki, w pokazanym egzemplarzu spod kamuflażu widać właśnie różnice w designie zderzaków, a zastosowane koła wzorem nawiązują do Huracána Performante. Dla kontekstu, wycofane już z oferty Performante miało docisk lepszy niż standardowy Urus o 38%, a jego masę obniżono o 47 kg, do poziomu 2150 kg.
Chociaż niemal na pewno patrzymy na najbardziej usportowiony wariant Urusa, moc wersji SE wynosząca 800 KM i moment obrotowy dochodzący do 950 Nm raczej nie zostaną znacząco poprawione. Poprzednio Performante (665 KM) zyskało tylko 15 KM względem modelu bazowego, po czym i tak pojawił się Urus S z dokładnie tą samą mocą zajmując miejsce poniżej Performante.
Bazując na tej wiedzy możemy wysnuć tezę, że usportowiony poliftowy Urus dostanie lekką kurację odchudzającą i lepszy docisk w podobnym stopniu jak miało to miejsce przed liftingiem, a parametrami będzie identyczny jak aktualne SE. Niestety nie ma żadnego magicznego triku, który mógłby pozbawić Urusa 300 kg nadwagi względem punktu wyjścia przy 2505 kg. Pakiet akumulatorów zostaje na swoim miejscu i nie będzie ani trochę mniejszy. Oczekujemy, że nowe hybrydowe Performante, lub jakkolwiek Lamborghini zamierza nazwać to auto, będzie miało masę około 2450 kg. “Superleggera” to nie jest…
W kwestii cen na pewno usportowiony model będzie wyraźnie droższy niż “standardowe” SE. Ostatnie Performante wyjściowo kosztowało ponad 100 tys. zł więcej niż model standardowy lub S, a ponieważ dziś Urus SE jest dostępny za cenę mniej więcej 1,1 mln zł, kolejna wersja może zaczynać się od 1,2 lub 1,3 mln zł. Czy debiut może nastąpić jeszcze w tym roku? Tak, jest to możliwe zważywszy na stosunkowo mały zakres zmian do przetestowania, więc spodziewamy się nowego super-SUVa Lamborghini w ostatnim kwartale 2025.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.