Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
Poprzedni Taycan GTS był jednym z najlepszych EV dla kierowcy. Większa moc (ale nie dużo większa) i dedykowane dla tej odmiany nastawy podwozia dały tak dobre wrażenia zza kierownicy, że GTS mógł być rozpatrywany jako jeden z najlepszych supersedanów na rynku, bez podziałów na rodzaj napędu.
Teraz Porsche wypuszcza Taycana GTS “Gen 2”, który zajmie centralną pozycję w zrewidowanej gamie tego modelu. Całkiem przypadkowo samochód ten znalazł się znacznie bliżej niedawnego głośnego debiutanta w segmencie superlimuzyn - BMW M5 G90. Oba auta mają podobną moc, masę, cenę i ofertę obejmującą dwa typy nadwozia.
Tak jak uprzednio, Taycan GTS debiutuje od razu w dwóch wersjach nadwozia - limuzyna (od 683 000 zł) oraz Sport Turismo (od 688 000 zł), przy czym aktualne BMW M5 w wersji sedan kosztuje 680 000 zł, a Touring 690 500 zł. Podstawowa różnica jaką wnosi GTS względem modelu 4S to wyższa moc, bo dwa motory generują tutaj 700 KM. Mówimy o mocy dostępnej po uruchomieniu funkcji overboost i launch control, dzięki którym auto przyspiesza do 100 km/h w 3,3 s, a do 200 km/h w 10,4 s.
Choć Taycan GTS ma o 27 KM mniej niż M5, jego charakterystyka napędu sprawia, że jest o parę dziesiątych sekundy szybszy do “setki”. Może to wydawać się niewiarygodne, ale Porsche jest też sporo lżejsze. Bawarska superlimuzyna waży niemal 2500 kg, podczas gdy Taycan GTS “zaledwie” 2285 kg, i to z opcjonalną baterią Performance Plus.
Specjalnie dla GTS-a Porsche stworzyło unikalny syntetyczny dźwięk napędu, a układ jezdny skalibrowano z myślą o wyostrzeniu reakcji auta na polecenia kierowcy. Adaptacyjne pneumatyczne zawieszenie wraz z systemem Porsche Torque Vectoring Plus są w tym modelu wyposażeniem standardowym, a za dopłatą 9320 zł można mieć też skrętną tylną oś. Dokładnie 36 823 zł ekstra Porsche liczy za swój autorski system zawieszenia Active Ride, gdzie elektrohydrauliczne zawory adaptacyjnych amortyzatorów w czasie rzeczywistym sterują twardością każdego amortyzatora z osobna, aby utrzymać optymalną odległość od podłoża. W GTS ten system również ma dedykowane ustawienia.
Porsche Taycan Gen 2 zyskał przede wszystkim na wydajności, co widać po parametrach nowego GTS-a. Samochód ma zasięg w trybie mieszanym dochodzący do 630 km, o ponad 120 km lepszy niż w poprzedniku. Architektura 800V pozwala na ładowanie auta z mocą dochodzącą do 320 kW, podczas gdy do tej pory było to 270 kW.
Na liście wyposażenia standardowego wersji GTS znajduje się między innymi pakiet Sport Chrono (wraz z funkcją push-to-pass), sportowo stylizowane zderzaki, czarne detale zewnętrzne i 20-calowe aerodynamiczne felgi (21 cali w opcji). Wnętrze pokryto czarną skórą i materiałem Race-Tex, a wyposażenie obejmuje m.in. sportowe fotele z elektryczną regulację w 18 kierunkach, podgrzewaną kierownicę GT i system audio premium Bose.
Porsche Taycan GTS po liftingu można już konfigurować. Dostawy zaczną się wraz z początkiem 2025 roku.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.