BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Koncern Renault pokazał unikalnego elektrycznego restomoda R17 coupe. Premiera auta miała miejsce 4 września w Paryżu w salonie Maison5 i jest to hołd dla klasycznego modelu produkowanego masowo w latach 70.
Samochód powstał we współpracy marki Renault i francuskiego projektanta Ora Ïto. Wykorzystano w nim konstrukcję samonośną oryginalnego Renault 17. Zachowano również oryginalne drzwi, szyby i uszczelki. Nadwozie jest jednak o 17 cm szersze, co widać szczególnie po szerokich błotnikach, a nowe koła przypominają woskowe płyty winylowe. Oświetlenie zewnętrzne, jak można się spodziewać, jest całkowicie nowe, z czterema prostokątnymi LED-ami z przodu i elegancką belką świetlną z tyłu.
W środku unikalne R17 kontynuuje ten sam motyw klasycznego stylu, ale z nowoczesnym wykonaniem. Na przykład zegary w czterech prostokątnych obudowach to bezpośrednie odwołanie do klasyki, ale w środku mają cyfrowe wyświetlacze. Na środku kokpitu znalazł się zdecydowanie mniej klasyczny ekran dotykowy. Kierownica kształtem nawiązuje do niektórych samochodów z lat 70., choć jest wykonana ze współczesnych materiałów. Fotele mają swoją oryginalną strukturę, ale przeniesiono je w czasie do przyszłości. Tapicerka w całości składa się z wełny Merino i lekkiej wełny bouclé, a detale wykonano ze stopów metali lekkich. Całościowo, na zewnątrz i wewnątrz, nowe R17 balansuje gdzieś na granicy między samochodem koncepcyjnym, a ręcznie wykonanym restomodem w stylu Singera.
Największym novum w stosunku do oryginalnej “siedemnastki” jest natomiast elektryczny silnik o mocy 275 KM napędzający tylne koła. Całkowite odejście od klasycznego modelu z silnikiem z przodu i napędem na przód. W kategoriach Evo chętnie widzielibyśmy tu wspaniałe wolnossące 2.0 z Renault Clio 172 Cup.
Całkowicie obce jest również podwozie z włókna węglowego, a także nowy odcień Galactic Brown, w którym samochód jest prezentowany. Według Ïto jednym z celów było zaakcentowanie detali do tego stopnia, aby nie były detalami, ale nadal były na tyle lekkie, aby charakter 17 pochodził głównie z przodu i ze środka.
„R17 był częścią popkultury, ikoną lat 70. ze swoim awangardowym designem i odważną osobowością” - mówi Arnaud Belloni, Chief Branding Officer & VP Renault. „Ten projekt celebruje oryginalny, kultowy design Renault, jednocześnie nadając mu współczesny charakter dzięki nowym funkcjom, aby stworzyć coś ponadczasowego. W Renault jesteśmy dumni, że możemy współpracować z odważnymi, utalentowanymi projektantami, takimi jak Ora Ïto, aby na nowo odkrywać nasze kultowe modele, pozostając wiernymi duchowi marki”.
Renault 17 zadebiutowało w 1971 i przynależało do kompletnie dziś nieistniejącego segmentu małych, tanich coupe. Konkurowało z takimi autami jak Ford Capri czy Fiat 128. Przez całe lata 70. wyprodukowano nieco ponad 92 tysiące egzemplarzy, z których jeden posłużył za dawcę do tego oryginalnego projektu.
Dzisiejsze R17 jest w każdym calu współczesnym restomodem: retro, ale wciąż przesiąknięty nowoczesnym stylem i wrażliwością technologiczną, ale z zachowaniem znajomych kształtów dodatkowo nacechowanych dawką agresji. Niestety, Renault potwierdziło, że jest to tylko „unikalny model”, a „nie zapowiedź przyszłego pojazdu produkcyjnego”.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.